Brat Tomasza Komendy wyjawił całą prawdę, nie przebierał w słowach. "Zostawił nas jak śmieci"
Tomasz Komenda spędził 18 lat w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. Mężczyzna został uniewinniony i otrzymał od państwa kilkanaście milionów odszkodowania. Jego była partnerka ujawniła, że zerwał on wszelkie kontakty z rodziną. Teraz głos w sprawie zabrał brat milionera.
Tomasz Komenda odciął się od rodziny?
O Tomaszu Komendzie jakiś czas temu ponownie zrobiło się głośno. Wszystko przez konflikt z byłą partnerką, z którą toczą batalię sądową o alimenty na syna. Anna Walter oskarżyła mężczyznę, że nie interesuje się dzieckiem i uchyla się od łożenia na jego utrzymanie.
Milczenie przerwała również matka Tomasza Komendy, która wyznała, że jej syn odciął się od rodziny. Teraz głos w sprawie zabrał także brat milionera. Podsumował jego zachowanie w gorzkich słowach.
Niewiele osób wie o tym dodatku z ZUS, a pieniądze czekają. Po waloryzacji to aż 533,30 złBrat uderza w Tomasza Komendę
Krzysztof Klemański to młodszy brat Tomasza Komendy. Mężczyzna nie ukrywa, że ma do niego ogromny żal. W wywiadzie dla Onetu powiedział, że wspólnie z matką wiele poświęcili, by walczyć o jego wolność. Dodał również, że zdaniem jego i rodzicielki, to najstarszy brat namówił Tomasza do zerwania kontaktu z rodziną.
- Przykro się patrzy na upadek człowieka, o którego walczyliśmy. Poświęciliśmy mu połowę swojego życia, a on w parę miesięcy po wyjściu z więzienia zapomniał, kto przy nim był. Odwrócił się od nas bez mrugnięcia okiem. Zostawił nas jak śmieci (...) Jeszcze usłyszymy o Tomku, bo to dopiero początek jego upadku. Gdy się obudzi, będzie sam. Już jest sam, bo wkoło niego pozostali tylko świetni aktorzy, którzy znikną, gdy skończą grać spektakl - stwierdził.
Brat Tomasza Komendy nie ma również zbyt dobrego zdania o Annie Walter. Mężczyzna uważa, że była partnerka jego brata była z nim głównie dla korzyści majątkowych.
- Korzystała, ile mogła, póki nie została odstawiona na boczny tor - dodał.
Matka Tomasza Komendy ma do niego żal
Teresa Klemańska przez wiele lat walczyła o odzyskanie wolności syna. Była przy nim w najgorszych chwilach życia i nigdy nie zwątpiła w jego niewinność. Niestety Tomasz Komenda nie okazał jej należytej wdzięczności.
Jego matka potwierdziła, że syn całkowicie odciął się od rodziny. Kobieta wyznała również, że ma do niego ogromny żal.
Źródło: Onet