Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Atak nożownika w centrum handlowym. Napłynęły porażające ustalenia
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 28.01.2025 17:54

Atak nożownika w centrum handlowym. Napłynęły porażające ustalenia

ambulans
fot. Goniec

We wtorek po południu doszło do wstrząsających wydarzeń w centrum handlowym przy ul. Rabsztyńskiej w Olkuszu w Małopolsce. W wyniku ataku nożownika, 4 osoby zostały ranne. Wśród nich są 3 kobiety. Policja zatrzymała 23-letniego napastnika. Nieoficjalne ustalenia w tej sprawie szokują. 

Nożownik zaatakował w galerii handlowej, napływają szokujące ustalenia

Do zdarzenia doszło we wtorek 28 stycznia po południu w Olkuszu. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że po centrum handlowym Omni chodzi mężczyzna z nożem, który zaatakował przypadkowe osoby. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariuszy. Nożownik ranił łącznie cztery osoby - troje pracowników galerii handlowej i jedną klientkę. Na miejscu pomocy udzielali im zarówno strażacy, jak i ratownicy medyczni. Są najnowsze ustalenia.

gonieccc.png
fot. Goniec (zdj. ilustracyjne)
Polak przejmie TVN? Jest mocne oświadczenie, to koniec domysłów Przepracował ponad 62 lata i ani razu nie był na L4. Taką emeryturę dostanie po waloryzacji 1 marca

Nieoficjalne informacje ws. zatrzymanego 23-latka

Ranni zostali przewiezieni do szpitali w Olkuszu, Chrzanowie i Dąbrowie Górniczej. Mieli rany cięte i kłute, ale wszyscy byli przytomni. Policja zatrzymała na miejscu 23-letniego mężczyznę, mieszkańca powiatu olkuskiego. Motyw jego działań nie jest znany.

Mężczyzna został ujęty przez ochroniarzy galerii i przez policjantów, jednak zdążył zranić cztery osoby. Wszystkie cztery osoby trafiły do szpitala, ich stan na tę chwilę nie jest nam znany. Mężczyzna to 23-letni mieszkaniec powiatu olkuskiego. W tym momencie przeprowadzamy z nim czynności w Komendzie Powiatowej Policji w Olkuszu - powiedział TVN24 po godzinie 14.00 aspirant Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji.

Interia dotarła do nieoficjalnych informacji w sprawie zatrzymanego 23-latka. Ustalenia są wstrząsające. 

ZOBACZ: Poważny wypadek autobusu w polskim mieście. Droga zablokowana, lądował śmigłowiec LPR, w akcji wiele służb

Nożownik ranił cztery osoby, na jaw wychodzą nowe informacje

Warto podkreślić, że wczoraj w Olkuszu doszło do podobnego zdarzenia. Ok. godz. 15.00 nieznany sprawca zaatakował 60-latka ostrym narzędziem. Do zdarzenia doszło na ul. Przemysłowej. Sprawca zdążył uciec przed przyjazdem funkcjonariuszy. Policja na chwilę obecną nie potwierdza, czy zatrzymany 23-latek jest sprawcą również wczorajszego ataku.

Napastnik zadał seniorowi kilka ciosów ostrym narzędziem. W wyniku tego ataku 60-latek trafił do szpitala, ale jego życie nie jest zagrożone. Lokalne media łączą dzisiejsze wydarzenia z centrum handlowego ze wczorajszym atakiem. Policja oficjalnie tego jeszcze nie potwierdziła. 

Nie mam potwierdzenia, że zatrzymany mężczyzna i sprawca poniedziałkowego ataku to ta sama osoba - przekazała podinsp. Katarzyna Cisło z KWP w Krakowie. 

Cztery osoby poszkodowane w dzisiejszym ataku w galerii handlowej w Olkuszu to mężczyzna w wieku 41 lat i dwie kobiety: 21 i 36 lat, oraz klientka w wieku 61 lat. Służby informują, że w najcięższym stanie jest 36-latka.

Policjanci podkreśla, że sposób działania i zachowanie zatrzymanego "jest tak irracjonalne, że wzbudza pytanie o jego stan emocjonalny albo nawet stan psychiczny". Obecnie zatrzymany 23-latek jest przesłuchiwany. Interia nieoficjalnie donosi, że mężczyzna jest synem policjanta z Olkusza. 

To zdarzenie wcześniej, jak i to które się zakończyło ujęciem sprawcy, świadczą o tym, że mamy do czynienia z osobą zaburzoną - tak zdarzenie skomentował w Polsat News Dariusz Loranty, ekspert ds. bezpieczeństwa cywilnego.

Ekspert ocenił, że dopiero w toku postępowania zostanie rozstrzygnięte, "czy mamy do czynienia z osobą działającą pod wpływem chwilowego wzburzenia, osobą chorą psychicznie, zdiagnozowaną, która zaprzestała stosowania środków medycznych czy też z osobą, która nigdy nie była zdiagnozowana, ale jest pod wpływem środka psychoaktywnego".

To warunkuje ocenę, czy jest świadomy przestępstwa i czy będzie odpowiadał karnie. Na ten moment, na podstawie przekazu medialnego, możemy powiedzieć, że działał jak szaleniec - ocenił Lorenty.

Około godziny 17.30 pojawiły się informacje, że zatrzymany 23-latek po konsultacji psychiatrycznej został w szpitalu. Jak ustalił Polsat News, mężczyzna przebywa na oddziale, pilnowany przez policjantów. 

ZOBACZ: Poszedł do fryzjera, nie żyje. Prokuratura ujawniła nowe, dramatyczne szczegóły