Przepracował ponad 62 lata i ani razu nie był na L4. Taką emeryturę dostanie po waloryzacji 1 marca
Emeryci powoli odliczają już w kalendarzu dni do długo wyczekiwanej waloryzacji. Ich świadczenia pójdą w górę i choć nie będą to raczej zawrotne kwoty, to dla wielu nawet małe podwyżki i tak są doskonałą wiadomością. Dzięki waloryzacji wzrośnie również świadczenie seniora, który dzięki przepracowaniu ponad 62 lat i tak mógł liczyć na wyjątkowo wysoką emeryturę. Teraz będzie ona wręcz gigantyczna. ZUS potwierdza.
Pracował ponad 62 lata bez L4, po waloryzacji może liczyć na gigantyczną emeryturę
Waloryzacja emerytur zbliża się wielkimi krokami. Wciąż nie jest znany jej ostateczny wskaźnik. Aktualnie według prognoz przedstawionych przez rząd w informacji o projekcie rozporządzenia w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2025 r., świadczenia mają zostać podniesione o 6,78 proc. Mimo iż nie będzie to tak wysoka podwyżka jak ta zeszłoroczna, to wielu seniorów i tak będzie miało ogromne powody do zadowolenia. Tak jak ten emeryt ze Śląska, który jak dotychczas i tak nie miał na co narzekać na wysokość swego świadczenia. Od marca może jednak również liczyć na podwyżkę. Będzie otrzymywał rekordowo wysoką emeryturę.
Ta emerytura po waloryzacji będzie ogromna
Jeśli prognozy w kwestii waloryzacji się sprawdzą, emeryci pobierający najniższe świadczenie, od marca zyskają nieznacznie. Kwota wzrośnie do 1902 zł brutto, co w przełożeniu "na rękę" wyniesie ok. 1731 zł (obecnie jest to 1623,28 zł).
Warto podkreślić, że koniecznym warunkiem do otrzymania minimalnej emerytury jest staż pracy wynoszący minimum 20 (w przypadku kobiet) lub 25 lat (w przypadku mężczyzn). Emeryci, którzy pracują dłużej, mogą również liczyć na proporcjonalnie wyższe świadczenia. Senior ze Śląska, który na swoją emeryturę pracował 62 lata, 5 miesięcy i 18 dni i ani razu nie brał zwolnienia lekarskiego, dzięki waloryzacji może liczyć na gigantyczne pieniądze. O tyle wzrośnie jego – i tak już bardzo wysoka – emerytura.
ZOBACZ: Polacy zdecydowali, kto powinien zostać prezydentem. Nowy sondaż nie pozostawia złudzeń
Jego emerytura będzie gigantyczna, mamy wyliczenia
Zakład Ubezpieczeń Społecznych informował jeszcze niedawno o najwyższych i najniższych emeryturach wypłacanych w Polsce. Zaledwie 2 grosze otrzymuje kobieta z Biłgoraja, która przepracowała w swoim życiu tylko jeden dzień. Seniorka jest rekordzistką w kwestii najniższego świadczenia.
ZUS informował, że w ostatnich latach wzrosła liczba seniorów, którzy pobierają świadczenie niższe od minimalnej emerytury. Obecnie takich osób jest 456,3 tys. Jeszcze w marcu 2023 roku takich seniorów było 425,3 tys.
Późniejsze przejście na emeryturę sprawia, że statystycznie średnie dalsze trwanie życia ulegnie zmniejszeniu. Zatem podstawę obliczenia emerytury będziemy dzielić przez mniejszą liczbę miesięcy, co daje nam wyższą emeryturę - tłumaczy portalowi Interia Biznes Beata Kopczyńska, rzeczniczka śląskiego oddziału ZUS.
Obecnie najwyższe emerytury w Polsce zaskakują. W czołówce jest mężczyzna, którego staż składkowy wyniósł 59 lat, a w ciągu tych lat zgromadził kapitał emerytalny w wysokości 2,2 mln zł. Na emeryturę przeszedł w wieku blisko 83 lat, dzięki czemu obecnie otrzymuje z ZUS miesięcznie 40,8 tys. zł. To jednak nie jest rekord.
Większą emeryturę pobiera senior ze Śląska, którego staż pracy wyniósł 67 lat, a zgromadzony kapitał emerytalny 2,4 mln zł. Wniosek o emeryturę złożył w wieku blisko 86 lat. Warto dodać, że przez większość swojej zawodowej kariery zajmował stanowiska kierownicze. Dodatkowo mężczyzna ani razu nie brał zwolnienia lekarskiego. ZUS wypłaca mu miesięcznie dokładnie 48 673,53 zł. Ten mężczyzna jest rekordzistą i otrzymuje najwyższą emeryturę w Polsce. Okazuje się, że już od marca może liczyć na jeszcze więcej. Waloryzacja podniesie jego świadczenie o kolejne tysiące. Przedstawiamy dokładne wyliczenia poniżej.
Portal Interia Biznes zapytał o szczegóły rzecznika ZUS. Potwierdzono, że rekordzista, który dostaje emeryturę z oddziału ZUS w Zabrzu, cały czas prowadzi w zestawieniu najwyższych świadczeń emerytalnych wypłacanych w Polsce. Na emeryturę pracował dokładnie 62 lata, 5 miesięcy i 18 dni, i ani razu nie brał L4. Teraz otrzymuje blisko 49 tys. zł miesięcznie, a dzięki marcowej waloryzacji może liczyć na ponad 50 tys. zł Ostateczna kwota znana będzie dopiero wtedy, gdy poznamy również wskaźnik waloryzacji, który zostanie zastosowany przez rządzących. Mowa o dwóch opcjach - 5,82 proc. oraz 5,5 proc.
W przypadku tej pierwszej senior ze Śląska będzie mógł liczyć na podwyżkę emerytury do kwoty 51 506,33 zł. Jeśli wskaźnik marcowej waloryzacji wyniesie 5,5 proc., rekordowa emerytura wzrośnie do 51 350,57 zł. Świadczenie zostanie podniesione o 2832,80, lub 2677,04 zł. Nie da się ukryć, że comiesięczny przelew w wysokości ponad 51 tys. zł robi ogromne wrażenie.
Warto podkreślić, że rekordziści w kwestii emerytur w Polsce urodzili się przed 1 stycznia 1949 roku i mają obliczoną emeryturę według nowych zasad, ponieważ kontynuowały zatrudnienie po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego, a na emeryturę przeszli po 31 grudnia 2008 r.
Wśród rekordzistów emerytalnych są również kobiety. Emerytka, której staż składkowy wyniósł 61 lat, a zgromadzony kapitał emerytalny 1,8 mln zł pobiera co miesiąc z ZUS 37,9 tys. zł. Wniosek o emeryturę złożyła w wieku 81 lat, jednak nadal pozostaje w zatrudnieniu i dzięki temu ma doliczane składki do podstawy obliczenia emerytury. Po marcowej waloryzacji również otrzyma wyższe świadczenie.
ZOBACZ: Przełomowe wieści ws. podwyżki zasiłku pogrzebowego. Padła konkretna kwota
