Agresja posłów. Ziobrystom pali się grunt. Dr Pietrzyk-Zieniewicz uderzya w PiS

Dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz w ostrych słowach skomentowała teksty i zachowanie Jacka Ozdoby z protestu przed prokuraturą. Europoseł PiS w bulwersujący sposób wypowiadał się na temat prokurator Ewy Wrzosek. Prokurator od razu odpowiedziała.
Ewa Wrzosek na ustach całej Polski
Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w wieku 66 lat. Informacja o jej śmierci pojawiła się po jej przesłuchaniu w sprawie tzw. afery "dwóch wież". Niektórzy przedstawiciele prawicowych mediów i polityków związanych z PiS zasugerowali, że ta sytuacja nie była przypadkowa. Jednak analiza proceduralna pokazuje, że całe przesłuchanie odbyło się zgodnie z obowiązującym prawem.
Prokurator Ewa Wrzosek, która prowadziła jej przesłuchanie, stała się celem licznych gróźb karalnych i nawoływań do popełnienia przestępstw na jej szkodę. W związku z tym, w dniu 18 marca 2025 roku, Wrzosek zwróciła się z wnioskiem o zapewnienie jej ochrony. Następnego dnia potwierdziła, że otrzymała policyjną ochronę i pozostaje w stałym kontakcie z policją.
Bardzo słusznie Pani prokurator poprosiła o ochronę, bo przyjdzie jakiś oszołom i to zrobi. Popchnie albo i nie tylko i sytuacja się rozkręci - podkreśliła Ewa Pietrzyk-Zieniewicz


Groźby pobicia
W ostatnich dniach ujawniono nagranie, na którym europoseł Jacek Ozdoba oraz inni politycy Prawa i Sprawiedliwości wyrażają się w sposób obraźliwy o prokurator Ewie Wrzosek. W trakcie rozmowy Ozdoba sugeruje, że popchnie Wrzosek, aby ta odeszła, używając przy tym wulgarnych określeń.
Poniżej wiedzy, poniżej poziomu. To kompromituje tych parlamentarzystów, bo no szkoda słów - skomentowała Ewa Pietrzyk-Zieniewicz
ZOBACZ: Błyskawiczna reakcja KE na słowa Tuska ws. przyjęcia migrantów. Przypomniano o kluczowym obowiązku
Kup pan sobie młotek, bo pan się najwyraźniej nie ma czym popukać - dodała Ewa Pietrzyk-Zieniewicz
W odpowiedzi na te groźby prokurator Ewa Wrzosek zamieściła na platformie X (dawniej Twitter) wpis, w którym zwróciła się do Ozdoby z pytaniem: "Panie Jacku Ozdoba, chciał mnie pan pobić?".
Bardzo by chciał, ale się boi. Śpiewał Wysocki, musisz w chwili wybicia być chłop, zdecydować się - powiedziała Ewa Pietrzyk-Zieniewicz


Od razu odpowiedział
W odpowiedzi na te wydarzenia, Ozdoba tłumaczył swoje zachowanie, wskazując na wcześniejsze obawy dotyczące działań prokurator Wrzosek. Według niego, po przesłuchaniu Barbary Skrzypek istniało ryzyko, że Wrzosek mogła podjąć prowokacyjne działania wobec prezesa PiS. Ozdoba podkreślił, że był gotów stanąć w obronie Jarosława Kaczyńskiego, obawiając się ewentualnych prowokacji ze strony prokurator Wrzosek.
Panie Ozdoba to pan myślał, że pani prokurator to wam prezesa pobije? Po pierwsze to jest mała, drobna kobieta, a po drugie pani prokurator już nie to, że jest skulturalizowana, ale po prostu nigdy w życiu nie ryzykowałaby życiowej kariery zawodowej - zaznaczyła Ewa Pietrzyk-Zieniewicz
Dodatkowo, Ozdoba zwrócił uwagę na wcześniejsze wypowiedzi Wrzosek, w których porównywała ona polityków PiS do "leśnych band" po 1945 roku, sugerując potrzebę rozprawienia się z nimi. Według Ozdoby, takie słowa świadczą o jej skłonnościach do podejmowania drastycznych działań.
Na Pana Boga, no liczmy się trochę. Nie tyle z komizmem sytuacji, bo ona komiczna nie była, ile z komizmem pana tłumaczenia. Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia, to milcz chłopie - dodała Ewa Pietrzyk-Zieniewicz
Zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy z dr Ewą Pietrzyk-Ziembiewicz na kanale Goniec na Youtube.





































