Ziobro trafi do więzienia? Tuleya ostro "Haniebne praktyki i nocne przesłuchania"

Koszmarne praktyki prokuratury Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z Wojciechem Mulikiem w kanale Gońca, sędzia Igor Tuleya ujawnia tajemnice funkcjonowania prokuratury w czasie kiedy Ministrem był Ziobro. W trakcie jego rządów kobieta w trakcie porodu była przesłuchiwana przez prokuraturę. Nie zabrakło tematu głośnej sprawy Barbary Skrzypek i Prokurator Ewy Wrzosek.
Barbara Skrzypek zmarła po przesłuchaniu
Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w wieku 66 lat. Informacja o jej śmierci pojawiła się po jej przesłuchaniu w sprawie tzw. afery "dwóch wież". Niektórzy przedstawiciele prawicowych mediów i polityków związanych z PiS zasugerowali, że ta sytuacja nie była przypadkowa. Jednak analiza proceduralna pokazuje, że całe przesłuchanie odbyło się zgodnie z obowiązującym prawem.
Sędzia Igor Tuleya, odnosząc się do sprawy, wyjaśnił, że Skrzypek miała status świadka, co oznaczało, że mogła ustanowić pełnomocnika. Jednak zgodnie z artykułem 87 Kodeksu Postępowania Karnego, decyzję o dopuszczenie pełnomocnika do udziału w przesłuchaniu podejmuje prokurator.
Organ procesowy, czyli prokurator czy sąd dopuszcza takiego pełnomocnika w sytuacji, kiedy uzna, że wymaga tego interes procesowy świadka. Jest to decyzja arbitralna - powiedział Igor Tuleya
Przepis ten od lat budzi wątpliwości i wymaga nowelizacji. Już Naczelna Rada Adwokacka złożyła petycję o zmianę tego artykułu. Proponowana zmiana ma na celu podniesienie standardu ochrony praw obywatelskich oraz zapewnienie zgodności polskich przepisów z normami prawa unijnego.


Prokurator Ewa Wrzosek potrzebuje pomocy policji
Prokurator Ewa Wrzosek, która prowadziła jej przesłuchanie, stała się celem licznych gróźb karalnych i nawoływań do popełnienia przestępstw na jej szkodę. W związku z tym, w dniu 18 marca 2025 roku, Wrzosek zwróciła się z wnioskiem o zapewnienie jej ochrony. Następnego dnia potwierdziła, że otrzymała policyjną ochronę i pozostaje w stałym kontakcie z policją.
Jeśli ta krytyka przeradza się w hejt, jeśli przekraczamy pewne ramy zakreślane przez kodeks karny to w krytyce po prostu dopuszczamy się przestępstw, czy to znieważenia, pomówienia czy nakłaniania do popełnienia przestępstwa to musimy się liczyć z odpowiedzialnością, jeśli nie cywilną, to nawet odpowiedzialnością karną - skomentował Igor Tuleya
ZOBACZ: Tragiczne odkrycie w polskim mieście. Nie żyje młody mężczyzna, w akcji wiele służb
Wrzosek jest znana ze swojej odważnej postawy i gotowości do wyrażania własnych opinii na temat sytuacji w polskim wymiarze sprawiedliwości. W przeszłości wielokrotnie publicznie krytykowała zmiany wprowadzane przez obóz władzy, zwracając uwagę na zagrożenia dla niezależności prokuratury i sądów.
Pamiętajmy o tym, że też przez moment, chyba przez miesiąc była w ministerstwie i była urzędnikiem Bodnara. Jeśli jej coś się nie podobało, krytykowała ministra Bodnara, mówiła wprost i zatem m.in. wyleciała z tego ministerstwa - dodał Igor Tuleya


Zbigniew Ziobro podważa wiarygodność swojego systemu
W związku z prowadzeniem w ostatnim czasie śledztw Zbigniew Ziobro były minister sprawiedliwości, wyraził wątpliwości co do systemu losowania sędziów. Przypomnijmy, że w 2018 roku to właśnie on wprowadził System Losowego Przydziału Spraw, mający na celu zapewnienie bezstronności i równomiernego obciążenia sędziów.
Nie do końca wiemy, jak ta jego zabawka funkcjonuje - przyznał Igor Tuleya
Zbigniew Ziobro stwierdził, że system ten może być manipulowany, sugerując, że obecny sposób losowania sędziów jest "jakimś oszustwem". Jako dowód przedstawił wydruki z systemu losowania sędziów, wskazując na nieprawidłowości w procesie ich wyznaczania.
Pokazywał część tego wydruku, nie wiedział, że najpierw jest losowany sędzia referent, czyli skład zawodowy, później z uwagi na wagę tych przestępstw, dostosowuje się ławników i wszystko było legalne - powiedział Igor Tuleya
Obecnie były minister sprawiedliwości zmaga się z licznymi zarzutami, w tym dotyczącymi manipulacji w systemie sprawiedliwości i represjami wobec sędziów. Pod jego rządami wykryto nieprawidłowości w prokuraturze, a część sędziów domaga się odszkodowań za działania przeciwko nim.
Czy uda się je przekuć w jakieś zarzuty w rozumieniu prawa karnego? O tym zdecyduje niezależna prokuratura. Czy pan minister okaże się winny ewentualnych zarzutów, które mu postawione? To już o tym zdecyduje niezależny sąd i na pewno nie będę to ja - stwierdził Igor Tuleya
ZOBACZ: Ważny apel dot. gotówki. Wszystko w rękach rządu, Polki i Polacy wypatrują oficjalnej decyzji
Jestem aktualnie w sporze sądowym z panem ministrem, pozwałem go, więc byłoby to nieuczciwe, gdybym w takiej sytuacji sądził jego sprawę karną - dodał Igor Tuleya
Prawo stało się "narzędziem tortur"
Jak przypomniał sędzia Igor Tuleya, to właśnie w latach, gdy Zbigniew Ziobro kierował Ministerstwem Sprawiedliwości, dochodziło do najbardziej kontrowersyjnych działań organów ścigania.
Jednym z najbardziej wstrząsających przypadków była historia kobiety, u której kazano przeszukiwać szambo po poronieniu, aby sprawdzić czy nie dokonała aborcji. Zabrano również nożyczki, ubrania i materiał biologiczny z jej mieszkania. Sprawa została umorzona w październiku 2022 roku z powodu braku dowodów.
W czasach rządów poprzedniej ekipy to było czymś codziennym, że te prawa były naruszane - podkreślił Igor Tuleya
Innym wydarzeniem było przesłuchiwanie kobiety w trakcie porodu przez 14 godzin. Na salę porodową weszło dwóch funkcjonariuszy CBŚ, aby pobrać próbki pisma od kobiety, mimo że była w trakcie porodu. Czynności były przerywane ze względu na skurcze porodowe, a po wielu godzinach zdecydowano przerwać je i pozwolono kobiecie odpocząć.
Prokurator, który prowadził to śledztwo nie został ukarany. Wręcz przeciwnie, został neo-sędzią w jednej z izb w Sądzie Najwyższym - zaznaczył Igor Tuleya
Po trzech miesiącach kobieta opuściła areszt i wytoczyła Polsce sprawę przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu, opisując swoje doświadczenia jako "nieludzkie traktowanie oraz tortury"
Wygrała wysokie odszkodowanie - powiedział Igor Tuleya
ZOBACZ: 31-latka zjadła pizzę, nie żyje. Osierociła dwójkę małych dzieci. Rodzina przerwała milczenie
O tym, że te procedury były łamane za poprzedniej ekipy świadczy ilość przyznawanych dzisiaj zadośćuczynień czy zatrzymań za te niesprawiedliwości, do których wówczas doszło - dodał Igor Tuleya
Całość rozmowy już na kanale Goniec na YouTube.





































