Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > 3,5-letnia Helenka skrajnie zagłodzona trafia do szpitala. Właśnie napłynęły przełomowe wieści
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 09.01.2025 08:41

3,5-letnia Helenka skrajnie zagłodzona trafia do szpitala. Właśnie napłynęły przełomowe wieści

karetka
fot. Goniec

Dramat 3,5-letniej Helenki, która kilka tygodni temu w stanie skrajnego zagłodzenia trafiła do szpitala w Zielonej Górze, śledziła niemal cała Polska. Policja zatrzymała rodziców dziecka. Matka miała karmić dziewczynkę tylko winogronami i mlekiem. Lekarze przez długi czas walczyli o jej powrót do zdrowia. Są najnowsze informacje ze szpitala w sprawie Helenki. 

Nowe informacje w sprawie głodzonej Helenki

Dramatyczne sceny rozegrały się w połowie grudnia zeszłego roku. 3,5-letnia Helenka trafiła do zielonogórskiego szpitala dokładnie 15 grudnia. Była skrajnie niedożywiona, ważyła zaledwie 8 kilogramów. Jej stan był krytyczny, a lekarze robili wszystko, co w ich mocy, by utrzymać dziewczynkę przy życiu. Przez długi czas była stopniowo dokarmiana dożylnie. 

Okazuje się, że dramat dziewczynki trwał długimi miesiącami. Matka trzymała dziecko pod restrykcyjną dietą, karmiła Helenkę owocami i mlekiem. Dopiero gdy z dziewczynką nie było już kontaktu, w ostatniej chwili przywiozła ją do szpitala. 

Rodzice Helenki zostali zatrzymani pod zarzutem znęcania się nad dzieckiem, narażenia jej życia i zdrowia oraz doprowadzenia do choroby. Grozi im do 20 lat pozbawienia wolności. Biegły stwierdził, że to bardzo restrykcyjna dieta doprowadziła do zaburzeń odżywiania u dziecka.

Była 19:01. Piotr Kraśko nagle zwrócił się do widzów "Faktów" TVN. Te słowa usłyszała cała Polska

3,5-latka była karmiona tylko owocami i mlekiem, rodzice aresztowani

Rodzice 3,5-latki tłumaczyli śledczym podczas przesłuchania, że dziecko od długiego czasu było apatyczne i nie chciało jeść. Prokuratura ujawniła również, że w ostatnim czasie dziecko nie było poddawane obowiązkowym szczepieniom.

Z tego, co wiemy, ci rodzice nie korzystali z opieki zdrowotnej dla małoletniej. Dopiero, gdy stan był bardzo ciężki, przyjechali na pogotowie (...). Ta rodzina żyła w dość mocnym ukryciu, więc mogło być tak, że mało osób miało wiedzę o stanie dziewczynki - mówiła prok. Ewa Antonowicz.

Helenka dopiero w szpitalu w Zielonej Górze trafiła pod opiekę specjalistów, którzy stopniowo zaczęli je dokarmiać. Właśnie nadeszły nowe, bardzo pozytywne informacje z placówki. Wiadomo, w jakim stanie aktualnie jest dziewczynka.

ZOBACZ: Nie przygotowali koperty z okazji kolędy i się zaczęło. Przykre, co usłyszeli od księdza

Nowe wieści prosto ze szpitala ws. 3,5-letniej Helenki

Okazuje się, że po kilku tygodniach walki o powrót do zdrowia Helenka jest w znacznie lepszym stanie. Dziewczynka nawiązuje coraz lepszy kontakt z otoczeniem i zaczęła chodzić z pomocą pielęgniarek.

Dziecko ma duży apetyt, bardzo dobrze je, również pokarmy stałe, przybiera na wadze i ma się zdecydowanie lepiej - mówi w rozmowie z "Faktem" Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka zielonogórskiego szpitala. 

3,5-letnia Helenka prawdopodobnie niebawem opuści OIOM.

Szukamy dla dziecka ośrodka, który specjalizuje się w leczeniu zaburzeń neurologicznych. Nie ma dużo takich ośrodków, ale mamy nadzieję, że uda nam się znaleźć taki, który podejmie się dalszego leczenia dziewczynki - tłumaczy rzeczniczka szpitala.

ZOBACZ: 3,5-letnia Helenka trafiła do szpitala skrajnie zagłodzona. To nie koniec dramatu dziecka