Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 18-latek pracuje w szpitalu covidowym po 24 godziny. Zwrócił się do wszystkich
Monika Majko
Monika Majko 06.05.2021 14:49

18-latek pracuje w szpitalu covidowym po 24 godziny. Zwrócił się do wszystkich

logo tekst
goniec.pl

Maturzysta pomaga pacjentom na oddziale covidowym w codziennych czynnościach, tj. jedzenie czy umycie się, a także kontroluje ich parametry życiowe. Po tym, co widział w szpitalu, nie może znieść widoku ludzi, którzy ignorują reżim sanitarny i nie traktują pandemii poważnie.

18-latek pracuje w szpitalu covidowym w Gdańsku

Jakub Respondek łączy pomaganie w gdańskim szpitalu covidowym z nauką do matury. Nastolatek przekonuje jednak, że praca ratownika medycznego to jego marzenie, a pomagając ofiarom pandemii koronawirusa, realizuje swoją  pasję.

Nastolatek z Gdyni opowiedział o swojej pracy dziennikarzom TVN 24. Maturzysta pełni w szpitalu tymczasowym rolę opiekuna medycznego i pomaga pacjentom placówki w codziennych czynnościach. Jest również obserwatorem, który kontroluje ich parametry życiowe i w razie czego informuje personel medyczny o zagrożeniu.

– Zwykle pracuję na dwudziestoczterogodzinnych dyżurach – wyznał młody chłopak.

[EMBED-243]

W czasie pracy na oddziale covidowym nastolatek był świadkiem dramatycznych wydarzeń. Pandemia COVID-19 zbiera śmiertelne żniwo również w Polsce. To, co widział młody ratownik, na zawsze zmieniło jego podejście do życia i sprawiło, że trudniej mu pogodzić się z ignorancją niektórych osób, które nie traktują poważnie zagrożenia, jakie niesie ze sobą pandemia koronawirusa.

– Nie mogę już znieść widoku, gdy wracam z pracy pociągiem, zmęczony, po ciężkim dyżurze i widzę w wagonie masę osób bez maseczek – wyznał 18-letni Kuba. Zasłanianie nosa i ust jest więc kluczowe i ogranicza transmisję wirusa.

Nastolatek jest zdania, że gdyby wszyscy „koronosceptycy” spędzili choć jeden dzień, pracując na oddziale covidowym, dotarłoby do nich, że wirus SARS-COV-2 jest realnym zagrożeniem. Choć młodzi ludzie zwykle nie przechodzą infekcji w sposób ciężki, dla osób starszych jest ona bardzo niebezpieczna.

Kuba w rozmowie z dziennikarzami TVN 24 zachęcił także innych młodych ludzi do pomagania i zapisywania się na kursy kwalifikowanej pierwszej pomocy. Sam nie ma zamiaru porzucać swojej pracy, którą traktuje jak powołanie. W przyszłości 18-latek planuje dalszy rozwój w kierunku medycznym.

Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 13 926 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażeń COVID-19 na terenie naszego kraju. Minionej doby z powodu infekcji koronawirusem śmierć poniosło 740 osób.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Tagi: Szpital