Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 16-latek poczuł się gorzej po meczu koszykówki. Zmarł w dobę po diagnozie
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 28.04.2023 12:40

16-latek poczuł się gorzej po meczu koszykówki. Zmarł w dobę po diagnozie

szpital
Pxhere & Twitter/Scallywagandvagabond

16-latek grał w koszykówkę podczas lekcji wychowania fizycznego, gdy nagle poczuł w plecach ogromny ból. Jego stan pogarszał się z godziny na godzinę i postanowiono przewieść go do szpitala. Po 24 godzinach od diagnozy już nie żył. Do zdarzenia doszło w Filadelfii.

Stany Zjednoczone. 16-latek poczuł się gorzej podczas meczu koszykówki

16-letni Kyle Limper był wysportowanym chłopakiem z Kensington - lubił różne sporty i chętnie brał udział we wszelkiego rodzaju rozgrywkach, dobrze się również uczył, w przyszłości chciał pracować dla FBI. Do osobliwego wypadku z jego udziałem doszło na początku kwietnia tego roku.

Podczas rozgrywanego meczu koszykówki, Kyle poczuł przeszywający i narastający ból w plecach. Natychmiast zwrócono się po pomoc medyczną. Lekarze postanowili zostawić go na obserwacji, by dowiedzieć się, z czego wynikały problemy.

Był gwiazdą serialu "M jak miłość". U szczytu kariery przegrał walkę z ciężką chorobą

Kyle Limper był ciężko chory, a nawet o tym nie wiedział

- Powiedzieli mi, że za kilka dni, jeśli mu się nie polepszy, mam go sprowadzić z powrotem. Cóż, po kilku dniach nie mógł nawet wstać z łóżka (…). Musiałem mu pomagać stanąć na nogi, chwilę potem jednak upadł z powrotem na łóżko - mówił tata Kyle'a Limpera w rozmowie z mediami.

Ze pierwszego punktu medycznej pomocy przewieziono Kyle'a do szpitala dziecięcego św. Krzysztofa w Filadelfii. Lekarze odkryli na miejscu, że 16-latek ma białaczkę, która zaczęła bardzo szybko postępować i wyłączała pracę organów w jego ciele.

Nie żyje młody chłopak. Zmarł dobę po diagnozie

13 kwietnia 2023 roku Kyle Limper zmarł. Nie minęła nawet doba od postawionej diagnozy, gdy okazało się, że nastolatkowi, który dotychczas był zdrowy jak ryba, nie da się już pomóc. 

- To było jak koszmar. Przy każdym naszym powrocie do pokoju jego stan stawał się coraz gorszy - opowiadał tata nastolatka. 

Rodzina uruchomiła zbiórkę, by opłacić koszty pogrzebu chłopaka. Limper miał wielkie marzenia, których nigdy nie udało mu się zrealizować i całe życie przed sobą. Choroby bywają jednak nieubłagane.

Źródło: Interia