1,5-roczna dziewczynka wypadła z 3. piętra. Matka mogła tylko bezradnie patrzeć
Do prawdziwego dramatu doszło w poniedziałek chwilę po południu na warszawskiej Woli. Z balkonu jednego z bloków przy ulicy Działdowskiej wypadła 1,5 roczna dziewczynka. Stan dziecka jest krytyczny, maluch aktualnie walczy o życie.
Tragiczny wypadek w Warszawie. 1,5-roczne dziecko wypadło z balkonu
Do dramatycznego wypadku doszło w poniedziałek 28 października przy ulicy Działdowskiego na warszawskiej Woli. Służby otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu przed godziną 13.00. 1,5-roczna dziewczynka wypadła z balkonu na 3. piętrze bloku mieszkalnego. Dziecko spadło na kostkę brukową, która otacza budynek. Jego stan jest krytyczny, maluch trafił do szpitala, gdzie aktualnie walczy o życie. Wiadomo, że w momencie zdarzenia dziewczynka była pod opieką 18-letniej matki.
Tajemnicze naklejki pojawiły się na grobach tuż przed Wszystkimi Świętymi. Wydano pilne ostrzeżenie1,5-roczna dziewczynka walczy o życie
Na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe. 1,5-roczna dziewczynka w krytycznym stanie została przewieziona do szpitala. Odniosła bardzo poważne obrażenia wielonarządowe. Policja, która pojawiła się na miejscu zdarzenia, ustala szczegółowe okoliczności dramatu.
W mieszkaniu podczas zdarzenia przebywała 18-letnia matka dziewczynki. Policja sprawdziła jej stan trzeźwości. Wiadomo, że kobieta była trzeźwa. Również trafiła pod opiekę lekarzy.
Kolejne podobne zdarzenie na warszawskiej Woli
Przypomnijmy, że to nie pierwsze podobne tragiczne zdarzenia, do jakiego doszło w tym toku na warszawskiej Woli. Pod koniec marca przy ulicy Płockiej z 4. piętra kamienicy wypadło roczne dziecko. W stanie krytycznym trafiło do szpitala. Niestety pomimo długiej walki lekarzy, jego życia nie udało się uratować.