Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Został poproszony o bycie chrzestnym. Otrzymał listę żądań
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 04.06.2021 02:58

Został poproszony o bycie chrzestnym. Otrzymał listę żądań

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
hippopx.com Creative Commons Zero - CC0 (zdjęcie ilustracyjne)

Mieszkający w Wielkiej Brytanii mężczyzna nie zastanawiał się długo po tym, jak najlepszy przyjaciel zapytał, czy zostanie ojcem chrzestnym jego dziecka. Autor listu nadesłanego do redakcji wolał pozostać anonimowy. Początkowo uznał, że dzięki temu jeszcze bardziej zbliży się do rodziny znajomego.

Wraz z żoną mężczyzna poznał najlepszego przyjaciela blisko dekadę temu. Obie pary szybko przypadły sobie do gustu i zauważyły, że znalazły wspólny język. Gdy znajomi oczekiwali dziecka, zapytali bohatera naszego artykułu, czy zostanie jego ojcem chrzestnym. Początkowo szybko się zgodził.

Lista wymagań zszokowała mężczyznę

Chrzciny miały być jedynie zwyczajnym obrzędem – tak początkowo myślał mężczyzna, który opublikował swoją historię w sieci. Mieszkaniec Wielkiej Brytanii prawdopodobnie mógł podejrzewać, że będzie musiła jedynie pojawić się podczas ceremonii i wręczyć maluchowi symboliczny prezent.

W pewnym momencie listonosz przyniósł mu kopertę, w której znajdowało się zaproszenie na chrzciny, ale również dokument i lista wymagań dotycząca przyszłego ojca chrzestnego. Bohater tego artykułu był zszokowany tym, co z niej wyczytał.

[EMBED-243]

Jak się okazało, rodzice dziecka wymagali od niego, by przed chrzcinami sam dołączył do wspólnoty Kościoła katolickiego, zmieniając wyznanie. Oprócz tego zasugerowali, by prezent nie był jedynie symbolicznym. Poproszono o blisko 18 tysięcy funtów.

Mężczyzna musiał odmówić

Lista obowiązków dołączona wraz z aktem prawnym przeraziła mężczyznę. Hojny prezent i zmiana wyznania to dopiero początek. Benedict – nazwijmy go tak w naszej historii – musiał zobowiązać się także do tego, by uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach religijnych dziecka przyjaciół.

Obecność w życiu duchowym może jeszcze nie jest nie do przyjęcia – undefinedzwłaszcza jeśli rodzina jest bardzo wierząca. Jednak kolejne zobowiązania dotyczyły już finansów. Podczas każdej uroczystości miał wręczać dziecku prezent wartości około 500 dolarów.

Pieniądze powinien wręczać dziecku przyjaciela także w Boże Narodzenie oraz urodziny chłopca. Rodzina oczekuje też, że zaoszczędzi około 25 tysięcy funtów, by zapewnić dziecku edukację wyższą.

Ostatecznie autor listu odmówił. Przyznał, że nie będzie ojcem chrzestnym dziecka, a żądania przekraczają jego możliwości. Choć początkowo przyjaciel zasugerował, że rozumie decyzję, to później zablokował jego numer oraz adres mailowy. Kontakt między nimi się urwał.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Mirror

Tagi: