Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Zbigniew Ziobro nie będzie zadowolony. KE wydało specjalne zalecenia, minister może stracić dużo
Piotr Dutka
Piotr Dutka 13.07.2022 14:22

Zbigniew Ziobro nie będzie zadowolony. KE wydało specjalne zalecenia, minister może stracić dużo

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Zbigniew Ziobro ma poważny problem. Komisja Europejska wzięła pod lupę kwestię praworządności w Unii Europejskiej. W opublikowanym raporcie sporo miejsca poświęcono naszemu państwu, które od lat nie cieszy się w tej kwestii zbyt dobrą renomą. Wydając swoją ocenę, KE zarekomendowała, by funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego zostały od siebie rozdzielone. Jak wiadomo, oba stanowiska piastuje Zbigniew Ziobro.

Już od kilku dobrych lat dotyczy się otwarta dyskusja nad aspektem praworządności w naszym kraju. W opinii unijnych dygnitarzy, mamy w tej kwestii sporo do nadrobienia.

Sprawą praworządności w krajach wspólny zajęła się Komisja Europejska, której zadaniem była rzetelna, a przede wszystkim bezstronna ocena sytuacji. Owocem wzmożonych prac jest specjalne sprawozdanie. Jak można się domyślać, w opublikowanym dokumencie sporo miejsca poświęcono "praworządnej" Polsce.

Nie jest to pierwszy tego typu dokument, ponieważ KE publikuje swój raport po raz trzeci. Niemniej najnowsza wersja jest wyjątkowa, ponieważ oprócz uwag i opinii zawiera również zalecenia dla państw członkowskich.

Zbigniew Ziobro będzie załamany. Nowa rekomendacja KE uderza w jego interesy

Nowe porządki nie spodobają się Zbigniewowi Ziobro, który od jakiegoś czasu piastuje dwa, niezwykle ważne urzędy. Mowa o funkcji ministra sprawiedliwości, a także prokuratora generalnego. Zgonie z najnowszym raportem odnoszącym się do Polski, łączenie tych funkcji jest niemożliwe.

- Oddzielić funkcję ministra sprawiedliwości od funkcji prokuratora generalnego i zapewnić funkcjonalną niezależność prokuratury od rządu - brzmi jedna z rekomendacji względem naszego państwa.

Swoje zdanie na temat zaleceń wygłosił w trakcie ich prezentacji Didier Reynders, unijny komisarz ds. sprawiedliwości. W jego opinii ma on być podstawowym elementem dialogu.

- Raport o praworządności jest przede wszystkim narzędziem dialogu, ale mamy też do dyspozycji instrumenty o charakterze bardziej przymusowym, z których korzystamy, angażując Trybunał Sprawiedliwości UE - podkreślił.

Warto zaznaczyć, że reforma, która pozwalała łączyć funkcję prokuratora generalnego oraz ministra sprawiedliwości została przegłosowana przez większość Prawa i Sprawiedliwości wiosną 2016 roku.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Wirtualna Polska