Wojna w Ukrainie. Rosjanie chcą zagłodzić mieszkańców Wołnowacha?
Wojna w Ukrainie zbiera straszliwe żniwo. Wstrząsające informacje dochodzą z jednego z miast w obwodzie donieckim, które przez działania sił rosyjskich znalazło się na granicy katastrofy humanitarnej. O niezwłoczną pomoc dla Wołnowacha apeluje Szef Donieckiej Obwodowej Administracji Państwowej i Administracji Wojskowo-Cywilnej Pawło Kyrylenko.
To już piąta doba, odkąd wojska rosyjskie dokonały zbrojnej napaści na terytorium Ukrainy. Decyzja o agresji podjęta przez Władimira Putin wpłynęła na wiele aspektów codziennego życia milionów Ukraińców.
Niestety, ale w związku z zaistniałą sytuacją cierpią również cywile, którzy coraz częściej stają się celem ataków rosyjskich wojsk. Taki stan rzeczy najlepiej obrazuje sytuacja, która ma miejsce w mieście Wołnowacha, umiejscowionym w obwodzie donieckim. Według wielu źródeł znajduje się ono na skraju katastrofy humanitarnej.
- Rosyjska armia drugi dzień z rzędu bombarduje miasto, zrównując je z ziemią. Prywatne domy i bloki mieszkalne, obiekty infrastrukturalne i szpital zostały poważnie uszkodzone przez ostrzał okupantów (rosyjski pocisk trafił na oddział otolaryngologii i poradni położniczej). Ludzie cały czas przebywają w piwnicach. Miasto jest właściwie blokowane przez wroga: nie można ewakuować ludności, ani nawet przywieźć chleba i wody. Nie ma elektryczności i nie ma możliwości jej przywrócenia - przekazał na telegramie Szef Donieckiej Obwodowej Administracji Państwowej i Administracji Wojskowo-Cywilnej Pawło Kyrylenko.
Polityk wezwał również międzynarodowe organizacje do szybkiej pomocy uciśnionemu miastu.
- Rosyjskie wojska muszą zaprzestać ostrzału i umożliwić legalnym władzom ukraińskim pomoc ludności i zapobieżenie katastrofie humanitarnej! - podkreślił.
Wojna w Ukrainie. Rosyjskie wojska prześladują ludność cywilną.
Złą sytuacje w mieście została nagłośniona za pomocą Twittera. - Okupant nie wypuszcza ludzi i nie wpuszcza wody i jedzenia. - można przeczytać w jednym z postów.
Warto podkreślić, że prezydent Rosji Władimir Putin wypowiedział wojnę Ukrainie 24 lutego i tego samego dni rozpoczął inwazję na dużą skalę. Dziś mija piąty dzień od kiedy rosyjskie wojska ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę. Warto zaznaczyć, że pociski wojskowe uderzają również w budynki mieszkalne.Humanitarian disaster in Volnovakha. Small city in East #Ukraine occupied by #Russia. Occupant doesn’t allow people out and doesn’t allow water and food in. 20 000 Ukrainians allowed to starve? #SaveUkraine
— Lesia Vasylenko (@lesiavasylenko) February 28, 2022
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: