Woda wdarła się do kolejnego miasta, jest odcięte od świata. Ewakuacja w środku nocy
Mieszkańcy Dolnego Śląska i Opolszczyzny w ostatnich dniach przeżywają istny dramat. Trwa zaciekła walka z niszczycielskim żywiołem, który bezlitośnie pustoszy zarówno mniejsze miejscowości, jak i miasta. Burmistrz jednego z nich podjął decyzję o pilnej ewakuacji. Wiele osób jednak nie posłuchało komunikatu władz. Mieszkańcy byli ewakuowani wojskowymi amfibiami. Sytuacja jest fatalna.
Dramatyczna sytuacja w Lewinie Brzeskim. Miasto zalane
Lewin Brzeski znalazł się pod wodą, po tym, jak wylała Nysa Kłodzka. Pomimo apeli burmistrza miasta, wielu mieszkańców nie ewakuowało się po ostrzeżeniach i komunikatach władz. Nie chcieli zostawić swojego dobytku. Te osoby musiały zostać ewakuowane przez służby. Na miejscu wczoraj do późnych godzin pracowało wojsko i strażacy. Najbardziej potrzebujących ewakuowano śmigłowcami Black Hawk.
Dramatyczną sytuację w Lewinie Brzeskim wykorzystywali szabrownicy. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn. Zgłoszenie wpłynęło od strażaków, którzy zauważyli, że po ewakuowanej miejscowości jeździ obcy samochód.
Uwaga szabrownicy! Żandarmeria Wojskowa, wraz z policją i żołnierzami wojsk operacyjnych, prowadzi intensywne działania prewencyjne na terenach powodziowych. Wspólne patrole wyposażone w noktowizję i termowizję sprawią, że każdy wasz ruch zostanie natychmiast wykryty, a konsekwencje będą nieuchronne. Noc i brak prądu nie są waszymi sprzymierzeńcami i nie dadzą wam żadnej przewagi. Widzimy wszystko! - podkreśla Sztab Generalny.
Komendant główny policji insp. Marek Boroń poinformował we wtorek o zatrzymaniu w Lewinie Brzeskim dwóch osób w związku z kradzieżą samochodu.
Strażacy cały czas pracują nad wypompowywaniem wody z miasta, a także dostarczaniem wody do celów sanitarnych. W mediach społecznościowych pojawił się poruszający apel.
Żywioł porwał troje dzieci. Z całych sił trzymały się gałęzi, aby nie utonąćStrażacy z Lewina Brzeskiego z apelem
Strażacy z KSRG OSP Lewin Brzeski opublikowali w mediach społecznościowych komunikat, w którym zwracają się z prośbą do innych mundurowych o wsparcie. Pilnie potrzebują ubrań i butów.
Witamy. Jako strażacy zwracamy się z prośbą do innych strażaków. Potrzebujemy obuwie strażackie skórzane i gumowe z wkładkami. Rozmiary od 39-44. Najlepiej nowe. Nasi strażacy mają zamoczone i zajechane buty. Pracujemy od godziny 10 rano w sobotę, a to jeszcze nie koniec działań.
ZOBACZ: Nie żyje co najmniej 6 osób, wiele jest zaginionych. Żywioł w Polsce zbiera śmiertelne żniwo
Jeżeli znajdzie się ktoś, kto mógłby nam pomóc to proszę dostarczyć do miejscowości Łosiów do szkoły (nasza remiza jest zalana i wyłączona) ze wskazaniem dla straży z gminy Lewin Brzeski i wysłać sms lub info na whatsapp pod numerem 516 416 701 - zaapelowano.
Lewin Brzeski zalany w 90 procentach
Lewin Brzeski liczy ok. 6 tys. mieszkańców. Powódź zalała już niemal 90 proc. powierzchni tego miasta - poinformowała we wtorek wojewoda opolski Monika Jurek. Jak dodała, w ewakuacji mieszkańców Lewina Brzeskiego bierze udział 304 strażaków, którzy pływają na łodziach od domu do domu.
Do godziny 17.00 ewakuowanych zostało 380 osób, które znalazły schronienie w szkołach podstawowych w Brzegu i Łosiowie. Na miejscu cały czas pracują służb, które dokładnie przeszukują teren i cały czas ewakuują ludzi. Lewin Brzeski znalazł się praktycznie w całej swojej powierzchni pod wodą. Sytuacja w mieście jest fatalna.