Władimir Putin pojawi się tuż przy granicy z Polską. Ujawniono szczegóły, "podróż czasowa, ale nie tylko"
Władimir Putin w końcu postanowił wyjść poza swoją strefę bezpieczeństwa i udać się w podróż poza ściśle chronione mury Kremla. Unikający podróży dyktator 1 września pojawić ma się w rosyjskiej eksklawie, Kaliningradzie. Jak przekazał jego rzecznik Dmitrij Pieskow, wizyta zbiega się z obchodzonym w czwartek w Rosji "Dniem Wiedzy", ale ma także inne powody, o których jeszcze nie poinformowano.
Władimir Putin nigdy nie należał do przywódców wyjątkowo chętnie udających się w zagraniczne podróże, jednak nigdy nie mogło zabraknąć go podczas najważniejszych wydarzeń, gdzie gościł jako prezydent poważanego mocarstwa, z którym należy się liczyć.
Wszystko zmieniło się wraz z jego krwawą inwazją na Ukrainę, kiedy to dla wielu partnerów stał się zwykłym pariasem, a przyjaciół szukać mógł już tylko wśród polityków prezentujących podobne podejście do demokracji, jak on sam, czyli np. w Turkmenistanie czy Iranie.
Inna rzecz, że od kiedy Putin zaatakował swojego południowego sąsiada, nie milkną pogłoski o pogarszającym się jego stanie fizycznym, jak i psychicznym. We znaki coraz bardziej dają mu się przeróżne dolegliwości, a strach przed śmiercią skłania go ku różnym fobiom i maniom dotyczącym ewentualnego zamachu na jego życie. W efekcie satrapa z jeszcze większym umiłowaniem niż dotychczas izoluje się, dowodząc "operacją specjalną" i całą Rosją z fotela w swoim pilnie strzeżonym gabinecie.
Według niektórych pogłosek, wkrótce może on nawet zupełnie zniknąć z życia publicznego, totalnie pogrążając się w paranoi. Być może właśnie dlatego zdecydował się na ostatni "szalony" czyn związany ze swoją turystyczną aktywnością i chcąc po raz ostatni ujrzeć dawno nieodwiedzany kawałek swojego imperium, podjął ważną decyzję o wyprawie do Kaliningradu.
Władimir Putin odwiedzi Kaliningrad
- W drugiej połowie tygodnia prezydent będzie w Kaliningradzie, przede wszystkim w Dniu Wiedzy, 1 września, podróż jest czasowa, ale nie tylko. Poinformujemy was – podał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podczas spotkania z dziennikarzami.
Oświadczenie te przyjęto z niemałym zaskoczeniem, ale media szybko wysnuły już pierwsze podejrzenia co do prawdziwych pobudek, jakie mogą kierować Putinem. Jak zasugerowano, podróż najprawdopodobniej związana jest z zaplanowanymi na 11 września wyborami do władz obwodu. Rosyjski prezydent już w maju zaaprobował przedłużenie kadencji obecnego gubernatora, Antona Alichanowa, którego teraz mógłby wyraźnie wesprzeć.
Obwód kalingradzki - strategiczna eksklawa
Nie da się ukryć, że obwód kaliningradzki to bardzo ważne terytorium wchodzące w skład mocarstwa Putina. To właśnie tam znajduje się największe skupisko obiektów militarnych w Europie, takich jak bazy wojskowe pełne czołgów, samolotów bojowych, dronów i rakiet, którymi dyktator straszy nie tylko Polaków, ale i Szwedów, Litwinów czy Łotyszy.
Kilka dni temu amerykańska agencja Associated Press informowała, że Rosja rozmieściła w Kaliningradzie trzy najnowocześniejsze rakiety, jakie posiada - pociski hipersoniczne Kindżał. Mają one zasięg do 2 tys. km i lecą z 10-krotną szybkością dźwięku. Tych rakiet użyto m.in. na początku sierpnia w ataku na obwód winnicki w Ukrainie.
– Działania NATO będą adekwatne do działań podejmowanych przez Federację Rosyjską w obwodzie kaliningradzkim. Gdyby nastąpiło jakiekolwiek zagrożenie, to art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego jest możliwy do zrealizowania. Jesteśmy więc absolutnie zabezpieczeni, jeśli chodzi o wszelkie kwestie dotyczące zagrożeń dla Rzeczypospolitej – mówił wówczas wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.
Wizyta zaplanowana na 1 września jest pierwszą wizytą Putina w Kaliningradzie od 2019 roku. Jeszcze przed wybuchem pandemii prezydent Rosji spotkał się z mieszkańcami eksklawy oraz Prezydium Rady Państwa, z którym ustalał "zadania podmiotów Federacji Rosyjskiej w zakresie ochrony zdrowia". W listopadzie br. ma jeszcze udać się na szczyt G20 na Bali.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Koszmar na Pomorzu. Na miejscu wszystkie służby. Nie żyje jedna osoba, a trzy zostały ranne
Wypłata 14. emerytury powodem przejmującego apelu minister Maląg. Seniorzy muszą to wiedzieć
Wolsztyn: 4-letni chłopiec zginął na pasach, jego matka przeżyła. Wjechała w nich ciężarówka
Źródło: Onet, Goniec.pl