Wielu Polaków straci pracę, gigant ogłosił masowe zwolnienia. Podano powód
To bardzo przykra wiadomość tuż przed świętami - kolejna duża firma ogłosiła w Polsce grupowe zwolnienia. Pracę może stracić ponad 170 osób. Wiadomo, dlaczego gigant zdecydował się na taki krok.
Kolejna firma zwalnia Polaków
Przez Europę przechodzi w ostatnim czasie istna fala zwolnień. Pod koniec października redukcję etatów ogłosiły m.in. Intel - jeden z liderów branży technologicznej oraz Beko - czołowy sprzedawca sprzętu AGD. Ta druga zapowiedziała, że pracę straci 1100 osób zatrudnionych w zakładzie w Łodzi.
Najgorzej jest jednak w sektorze motoryzacyjnym. Na początku grudnia ogłoszono zwolnienia w Zakładzie Budowy Tłoczników w Tychach, który jest częścią firmy Stellantis-FCA Poland, a niemal w tym samym czasie “epidemia” dotknęła francuskiego dostawcę części samochodowych Valeo. Teraz z kolei pracowników pozbywać się będzie Hutchinson.
ZOBACZ: Biedronka oszalała. Tylko dzisiaj masło za bezcen
Bank ostrzega klientów. Można stracić dostęp do konta, a nawet pieniądze Robisz takie przelewy? Skarbówka może zablokować konto, niektórzy mają powody do obawPracę straci ponad 170 Polaków
Hutchinson produkuje komponenty dla przemysłu motoryzacyjnego, lotniczego i kolejowego. Zatrudnia na całym świecie ok. 40 tys. pracowników w 25 krajach. W Polsce firma posiada siedem aż fabryk: dwie w Żywcu, trzy w Łodzi oraz po jednej w Bielsku-Białej i Dębicy (woj. podkarpackie).
Niestety, uznana marka z przeszło z przeszło 170-letnią tradycją, również odczuwa skutki kryzysu w branży motoryzacyjnej. Firma zapowiedziała właśnie redukcję etatów w swoim zakładzie w Bielsku-Białej, który zatrudnia obecnie 816 pracowników. Tam pracę straci 80 osób. Z kolei w Żywcu, gdzie załoga liczy ponad tysiąc zatrudnionych, zwolnionych zostanie 91 - informuje serwis bielsko.info.
Gigant zwalnia 170 osób. Podał powody
Program zwolnień ma odbywać się etapami do końca 2025 roku. Jako główny powód decyzji o redukcji etatów Hutchinson podaje spadek zainteresowania na produkowane przez nich części, który powodowany jest przyspieszeniem elektryfikacji przemysłu motoryzacyjnego. co zmusza przedsiębiorstwa do optymalizacji kosztów działalności.
ZOBACZ: To nie lodówka ani pralka. Te urządzenia pożerają najwięcej prądu, mało kto o tym wie
W obu zakładach panuje duży niepokój. Mieczysław Bienias, szef zakładowej organizacji "Solidarności" w Bielsku-Białej zapowiedział, że "związkowcy podejmą wszelkie możliwe działania, aby negocjować z pracodawcą jak najlepsze warunki zwolnień grupowych".