Wiceszef MSZ Ukrainy: Do wygrania wojny potrzebujemy 10 razy większego wsparcia
Ukraiński wiceminister spraw zagranicznych Andrij Melnyk nawołuje kraje Zachodu do przekazania 1 proc. PKB na rzecz walczącej Ukrainy. Polityk argumentował, że jego kraj potrzebuje dziesięć razy większego wsparcia w zakresie finansowania uzbrojenia, niż do tej pory, gdyż tylko tak będzie mógł zakończyć wojnę jeszcze w tym roku.
Wiceszef ukraińskiego MSZ apeluje do Zachodu
- Jesteśmy wdzięczni naszym sojusznikom za pomoc wojskową. Ale to jest niewystarczające. Ukraina potrzebuje dziesięć razy więcej [uzbrojenia — red.], żeby zakończyć rosyjską agresję w tym roku — napisał Andrij Melnyk na Twitterze. Zaapelował jednocześnie, by partnerzy Ukrainy przeznaczyli 1 proc. PKB na dostawy broni dla jego kraju.
Portal Europejska Prawda przypomniał, że Andrij Melnyk, który był niedawno gościem jednej ze stacji telewizyjnych, przypomniał na antenie o szacunkach sekretarza obrony USA. Lloyd Austin twierdził, że wartość pomocy zbrojeniowej przekazanej Ukrainie wyniosła do tej pory niebagatelne 55 mld USD.
Japonia: "Zestrzelimy największą dumę Kim Dzong Una"Melnyk o pomocy partnerów: "niby jest to wielka liczba"
- Niby jest to wielka liczba. Ale w porównaniu z drugą wojną światową, a niestety paraleli jest coraz więcej, to wtedy tylko w ramach programu lend-lease amerykańskiego rządu przekazano pomoc wynoszącą ponad 50 mld dolarów według cen z lat 40. Biorąc pod uwagę obecne ceny, to ok. 700-800 mld dolarów — ocenił Andrij Melnyk.
Wiceszef ukraińskiego MSZ podkreślił, że Zachód powinni pilnie zwiększyć pomoc dla Kijowa. Przypomnijmy, że przed kilkoma dniami Niemcy przekazały Ukrainie system obrony przeciwlotniczej Patriot, dzięki któremu — jak ocenił ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow — „ukraińskie niebo będzie bezpieczniejsze”. Patrioty mają przekazać także Holandia i Stany Zjednoczone.
Niemcy oferują pomoc
W piątek 21 kwietnia, podczas spotkania w niemieckiej bazie w Ramstein, szef Pentagonu Lloyd Austin zapowiedział przyspieszenie harmonogramu dostarczania Ukrainie czołgów Abrams. Już za kilka tygodni trafią one do Niemiec, czemu będzie towarzyszyć rozpoczęcie ćwiczeń ukraińskich żołnierzy.
Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Mark Milley, który towarzyszył Lloydowi Austinowi, dodał, że czołgi, które wkrótce trafią do Niemiec, będą pojazdami szkoleniowymi. Maszyny zostaną wysłane na front dopiero w dalszej perspektywie. Ukraińskie wojska do tej pory otrzymały już 1,5 tys. pojazdów opancerzonych i i 230 czołgów.
Źródło: PAP
