Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Warszawa > Warszawa. Nie żyje pantera śnieżna z warszawskiego ZOO. "Zmarła w wyniku powikłań infekcji COVID-19"
Jakub Bujnik
Jakub Bujnik 24.01.2022 13:39

Warszawa. Nie żyje pantera śnieżna z warszawskiego ZOO. "Zmarła w wyniku powikłań infekcji COVID-19"

Pantera
Sylwia Szerszeń, Wolontariusz Warszawskiego ZOO

Tragiczne informacje przekazało warszawskie ZOO. Nie żyje pantera śnieżna "Ayana" Odeszła w czwartek, 20 stycznia - po długiej i wyczerpującej walce, jaką wspólnie z irbisem prowadzili lekarze i opiekunowie. Przyczyną śmierci Ayany była niewydolność krążeniowo - oddechowa w wyniku powikłań infekcji COVID-19. Jak informuje stołeczne ZOO, Ayana pod koniec listopada przeszła infekcję układu oddechowego. W ramach leczenia podjęto  decyzję o testach na SARS-CoV-2, które wykazały że, miała kontakt z wirusem, ale nie wydalała go z organizmu (nie był obecny w nosie ani w ślinie – szybkie testy oraz badania PCR wyszły negatywnie). Po wyniku Ayany natychmiast przebadano również samca Jamira, który nie wykazywał żadnych objawów. Analizy wyszły dokładnie tak samo: zwierzę miało kontakt z wirusem, ale wirus nie był obecny w wydzielinie z nosa ani jamy ustnej.

Ayana niestety poza infekcją układu oddechowego doświadczyła także powikłań i to z nimi lekarze i opiekunowie walczyli przez ostatnie tygodnie. Walczyli nie sami, bo pomagali im specjaliści z różnych dziedzin.

- Dziesiątki badań, godziny spędzone na obserwacji niestety nie wystarczyły. Cały czas wszyscy mieli nadzieję na wyleczenie: kot był młody i silny, zjadał podawany małymi porcjami pokarm. Niestety, 17 stycznia doszło do zaostrzenia objawów oddechowych i znacznego pogorszenia stanu zdrowia. Pomimo immobilizacji (unieruchomienia pacjenta na czas badania poprzez podanie leków uspokajających i znieczulających) i próby stabilizacji stanu zdrowia irbisa, ostatecznie Ayana odeszła z powodu niewydolności oddechowej - informują przedstawiciele warszawskiego ogrodu zoologicznego.

Trudno powiedzieć jak dokładnie przebiegł proces transmisji wirusa na warszawskie irbisy, ale z pewnością źródłem zakażenia był człowiek.

Kolejny przypadek COVID-19 w ZOO

Ayana nie jest pierwszym irbisem śnieżnym, który doświadczył infekcji SARS-CoV-2. Takie przypadki opisywane są w Stanach Zjednoczonych, a także zaczynają się pojawiać w Europie i niestety, nie wszystkie koty walkę z wirusem wygrywają. Powstała specjalna grupa lekarzy weterynarii zajmująca się tą infekcją u irbisów właśnie, dlatego tak ważne jest, aby dzielić się wiedzą i ostrzegać przed tym mało znanym aspektem pandemii.

Statystyki ogrodów zoologicznych wskazują, że SARS-CoV-2 potwierdzany był u następujących gatunków: hiena, lew, lampart, hipopotam, binturong, kotek cętkowany, ostronos, irbis śnieżny, goryl, wydra, puma, mulak białoogonowy, poza tym u łasicowatych i psowatych.

Warszawskie ZOO apeluje - szczepmy się nie tylko dla siebie. Pamiętajmy - szczepiąc się zmniejszamy ryzyko transmisji wirusa nie tylko z człowieka na człowieka, ale też z człowieka na zwierzęta.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Goniec.pl, Warszawskie ZOO