W Tatrach rozegrał się dramat. Nie żyje 61-letni mężczyzna
W piątek 19 lipca słowaccy ratownicy znaleźli ciało 61-letniego mężczyzny z Polski. “Polak najprawdopodobniej stracił orientację we mgle i spadł z górskiego grzbietu” - podaje PAP.
Wypadek w słowackich Tatrach
W piątek 19 lipca w godzinach porannych, słowackie służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu polskiego turysty, który wybrał się w Tatry. Osoby, które wezwały pomoc straciły z mężczyzną kontakt wzrokowy.
Zaginiony nie reagował również na nawoływanie. Ratownicy niezwłocznie przystąpili do poszukiwań. W akcji brał udział również śmigłowiec.
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy o Marcinie Romanowskim: "Immunitet nie jest przywilejem"Według ratowników, Polak najprawdopodobniej stracił orientację we mgle i spadł z górskiego grzbietu doznając śmiertelnych obrażeń - podaje PAP
Nie żyje 61-latek
Niestety nie udało się odnaleźć mężczyzny żywego. Jego ciało leżało w rejonie doliny Huncowskej. Zdaniem słowackich służb mężczyzna najprawdopodobniej stracił orientację i spadł z grani.
Mężczyzna podczas schodzenia granią z Małego Kieżmarskiego Szczytu w kierunku Wielkiej Świstówki prawdopodobnie stracił orientację we mgle i spadł z grani w kierunku Kotliny Huncowskiej. Informatorzy nie mieli z turystą ani kontaktu dźwiękowego, ani wzrokowego. Nie było żadnego kontaktu z turystą - przekazali w komunikacie ratownicy z Horskiej Zahrannej Służby.
Dolina Huncowska
Dolina Huncowska to położona po słowackiej stronie Tatr wysokich miejsce rozciągające się między Kieżmarskim Szczytem a ujściem Huncowskiego Potoku. Jej długość wynosi około 5,5 km.