Ukraiński żołnierz opowiedział, jak Rosjanie traktują jeńców. Nie mają litości również dla cywilów
Ukrainiec, który przez dłuższy czas znajdował się w rosyjskiej niewoli, opowiedział, jak żołnierze Putina traktują jeńców. Jego relacja dosłownie jeży włos na głowie. Poinformował, że okupanci traktowali pojmanych jak zwierzęta. Upokarzanie, tortury, zakaz patrzenia w oczy to zaledwie kilka z wykorzystywanych metod.
Nie jest żadną tajemnicą, że Rosjanie w żaden sposób nie respektują prawa międzynarodowego, prześladując nie tylko ludność cywilną, ale również jeńców. Jeden z pojmanych Ukraińców opowiedział o torturach wykorzystywanych przez siły Władimira Putina.
- Traktowali nas jak zwierzęta - przekazał Wołodymyr Chropun, który jakiś czas temu został pojmany na terenie obwodu kijowskiego i wywieziony początkowo na Białoruś, do Rosji, na anektowany Krym i przez okupowaną część obwodu zaporoskiego linię frontu do miejsca wymiany jeńców.
Wolontariusz Czerwonego Krzyża zdał wstrząsającą relację odnoszącą się do działań rosyjskich wojskowych względem ukraińskich jeńców.
- Uderzano nas karabinami, pięściami i nogami. Zawiązano mi oczy i związano ręce. Rosjanie używali paralizatorów i nieustannie prosili o informacje o wojsku. Byliśmy upokarzani, zmuszani do klęczenia i przyjmowania niewygodnych pozycji. Kiedy patrzyliśmy oprawcom w oczy, byliśmy bici - przekazał jeniec.
Rosjanie traktują jeńców jak zwierzęta. Nie mają najmniejszej litości
- Czasami trudno było uwierzyć, że to wszystko się dzieje. Czuliśmy się, jakby przeniesiono nas do XVI wieku - relacjonował swoje przeżycia w rosyjskiej niewoli.
Żołnierz zaznaczył, że wszystkie osoby, które dobrowolnie opuszczą terytorium Ukrainy, są kierowane na Syberię. Przekazał, że jeńcy wojenni, w tym dwóch obywateli Wielkiej Brytanii i kilku członków OBWE, są torturowani.
Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa wielokrotnie informowała, że Rosjanie nie mają żadnej litości dla pojmanych osób i torturują je w nieludzki sposób. - Na okupowanych terenach Ukrainy Rosjanie uprowadzają mężczyzn w wieku poborowym. Ponad 300 osób jest przesłuchiwanych i torturowanych w areszcie śledczym w Chersoniu na południu kraju - przekazała Denisowa.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Źródło: IAR / PAP / Goniec.pl