Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) donosi, że Rosja przygotowuje prowokacje na terenie obiektów infrastruktury krytycznej, w tym elektrowni atomowej na terenie Białorusi. Akcje mogą nieść za sobą ogromne niebezpieczeństwo.
HUR pilnie ostrzega, że "w najbliższym czasie" na terenie Białorusi dojdzie do "serii ataków terrorystycznych w formie sztucznie wywołanych katastrof technogennych na terenie obiektów infrastruktury krytycznej". - Jeden z głównych celów to białoruska elektrownia atomowa w Ostrowcu - alarmuje ukraiński wywiad.
Ukraina ostrzega przez atakami terrorystycznymi
Do "incydentów" ma dojść na terenach przygranicznych. Według HUR za opracowanie i realizację planu odpowiadają rosyjskie służby specjalne. KGB Białorusi ma mieć wiedzę na temat planów ludzi Władimira Putina i wyrażać na nie zgodę.
- Tradycyjnie odpowiedzialnością za przeprowadzenie ataków będą obarczeni obywatele NATO i Ukrainy, którzy rzekomo mają być przebrani w białoruskie mundury wojskowe - czytamy w komunikacie. Siły białoruskich KGB, MSW i straży granicznej miały zostać już postawione w stan najwyższej gotowości.
- Według autorów tego "projektu" to wszystko ma przyspieszyć wciągnięcie białoruskiej armii w wojnę w Ukrainie po stronie okupantów oraz doprowadzić do powstania pożądanych przez Kreml opinii w białoruskim społeczeństwie - donosi HUR. Wcześniej o niebezpieczeństwie ostrzegał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Artykuły polecane przez Goniec.pl
