Siergiej Ławrow miał przylecieć do Łodzi. Polskie MSZ się nie zgadza
Siergiej Ławrow chciał przyjechać do Polski na początku grudnia na szczyt OBWE, ale Warszawa nie wyraża na to zgody. Łukasz Jasina przedstawił rządowe stanowisko, a to rozwścieczyło Rosjan. Moskwa ujawniła, co myśli o prezydenturze Polski w OBWE.
Siergiej Ławrow planował, że 1 i 2 grudnia odwiedzić Łódź. Polski rząd nie wyraża na to zgody, o czym poinformował w oficjalnym komunikacie. Na reakcję Moskwy nie trzeba było długo czekać.
Siergiej Ławrow miał przyjechać do Polski
Siergiej Ławrow niedawno znalazł się w centrum zainteresowania w związku z ustaleniami agencji AP, iż szef rosyjskiej dyplomacji trafił do szpitala w Indonezji. Rosyjska strona bardzo szybko zaprzeczyła tym doniesieniom i pokazała ministra spraw zagranicznych w iście wakacyjnym wydaniu.
Obecnie temat Siergieja Ławrowa powraca w związku z jego zaplanowaną wizytą w Łodzi. Problem polega na tym, że Polska nie przewiduje wpuszczenia rosyjskiego ministra na teren RP. Szef MSZ Rosji utrzymywał, że przybędzie na szczyt OBWE.
- Nie spodziewamy się wizyty rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa na Radzie Ministerialnej OBWE w początkach grudnia w Łodzi - przekazał Łukasz Jasina, rzecznik polskiego MSZ.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową dodał, że wiadomość o wykluczeniu możliwości przylotu Siergieja Ławrowa do Polski trafiło także na Kreml. - Stanowisko polskiego MSZ zostało notą dyplomatyczną przekazane do strony rosyjskiej - dodał Łukasz Jasina. Na reakcję ze strony Rosjan nie trzeba było długo czekać.
Rosja oburzona postawą Polski
Moskwa nie przebiera w słowach i uważa, że Warszawa podjęła decyzję "bezprecedensową i prowokacyjną". Polski rząd utrzymuje, że "osoby objęte sankcjami przez Unię Europejską po nielegalnej agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego, włącznie z ministrem Ławrowem".
Wykluczenie z delegacji Siergieja Ławrowa zabolało Rosjan, którzy wydają zaskoczeni faktem wrogiego nastawienia ze strony polskiego rządu. Moskwa uważa, że skreślenie z listy szefa ich MSZ jest "nie do pogodzenia" z samym regulaminem OBWE.
Zarzutów wobec Polski jest jednak więcej. - Przez cały rok, zamiast wzmacniać OBWE, Warszawa entuzjastycznie niszczyła jej fundamenty, robiła wszystko, by podkopać fundamentalną dla Organizacji kulturę konsensusu i pobudzała niebezpieczne tendencje odśrodkowe - czytamy w oświadczeniu MSZ Rosji.
- Większość kluczowych wydarzeń została odwołana lub odbyła się w "zastępczym" formacie, z nieoczekiwanym, a nawet wywrotowym programem. Regulamin nie był przestrzegany. W organach stanowiących dzięki staraniom prezydium zapanował chaos. Tym samym wykazano całkowitą niezdolność do zajmowania tak odpowiedzialnego stanowiska. Warszawa nie tylko skompromitowała się, ale także wyrządziła nieodwracalne szkody autorytetowi całej Organizacji - dodali Rosjanie w oficjalnym stanowisku.
Artykuły polecane przez Goniec.pl
Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
Jarosław Kaczyński o śmierci dwóch mężczyzn z Przewodowa: "To jest tylko incydent"
Źródło: PAP