TVP przywróci Tomasza Kammela do "Pytania na śniadanie"? Zaskakujące doniesienia
“Pytanie na śniadanie” po zmianach kadrowych zaliczyło drastyczny spadek oglądalności, ustępując z pozycji lidera programów porannych. Widzowie domagają się powrotu poprzednich prowadzących. Jak donosi informator jednego z portali, władze TVP zamierzają odzyskać stare gwiazdy, w tym przede wszystkim Tomasza Kammela. Oto szczegóły.
"Pytanie na śniadanie" w trudnej sytuacji tuż po rewolucji
Rewolucja ma to do siebie, że może być zarówno udana, jak i nieść katastrofalne konsekwencje. Przypadek “Pytania na śniadanie” trudno z pełnym przekonaniem zaklasyfikować do którejś z tych grup, bo to dopiero kilka miesięcy po zmianach.
Nie da się jednak ukryć, że zwolnienie całej poprzedniej ekipy prowadzących przyniosło straty w postaci znacznego spadku oglądalności. Według udostępnionych przez Wirtualne Media danych, TVP straciła ponad 100 tysięcy widzów, oddając pozycję lidera konkurencyjnemu “Dzień Dobry TVN”. Widzowie jako problem wskazują nowych gospodarzy śniadaniówki, nie do końca radzących sobie w zastępowaniu starych gwiazd telewizji. Czy to jedyne, co zgrzyta w programie?
Wiadomo, jaka pogoda czeka Polaków w Boże Narodzenie, a jednak. Zaskakujące prognozy Kasia Tusk pokazała ekskluzywną kuchnię, jest niczym z katalogu. Jedna rzecz przykuwa uwagęPowrót prowadzących może być skutecznym ratunkiem. Tomasz Kammel znów trafi do "Pytania na śniadanie"?
Zmiany w strukturze organizacyjnej Telewizji Polskiej i samej formule “Pytania na śniadanie” są na tyle rozległe, że raczej niesprawiedliwe byłoby upatrywanie winy jedynie w prowadzących. Mimo to portal Plotek – powołując się na swojego informatora – twierdzi, że TVP podejmie próbę odzyskania dawnych gwiazd publicznego nadawcy i podobno już prowadzi w tej sprawie rozmowy.
Według relacji informatora, dyrektor stacji “każe ściągnąć kogoś ze starej ekipy”. W grę wchodzą takie nazwiska, jak Ida Nowakowska, Tomasz Kammel, Tomasz Wolny i Małgorzata Tomaszewska. Przypomnijmy, że ta ostatnia została zwolniona, będąc w zaawansowanej ciąży.
Czytaj także: Ostra riposta Roxie Węgiel na słowa Viki Gabor. Nie gryzła się w język
Taka decyzja TVP mogłaby wydać się dziwna, tym bardziej że jeszcze nie tak dawno Kinga Dobrzyńska – szefowa “Pytania na śniadanie” – zapewniała o słuszności kontrowersyjnych ruchów spółki. Dała też wyraz niechęci wobec byłych współpracowników programu, krytykując ich publicznie w mediach.
Tomasz Kammel najbardziej pożądanym prezenterem w TVP
Portal przekazał, że to właśnie o Tomasza Kammela najbardziej zabiegają przedstawiciele “Pytania na śniadanie”, bo wcześniej cieszył się dużym uznaniem i mógł liczyć na sympatię widzów nawet przy potknięciach. Powrót prezentera znów jednak wydaje się dość problematyczny, bo zaledwie kilka tygodni temu dołączył do Izabelli Krzan w programie “7:00”, który działa w ramach internetowego kanału Zero.
Czytaj także: Niepokojące wyznanie Julii Kamińskiej. Chodzi o stan zdrowia aktorki
Niewykluczone, że kontrakt z projektem Krzysztofa Stanowskiego pozwala dziennikarzowi na pracę w innych mediach. Tylko czy Tomasz Kammel byłby w stanie zachować dobre relacje z szefową “Pytania na śniadanie” w obliczu słów, które padły?
