TV Republika ma potężny problem, a jednak. Chodzi o źródła finansowania, TVN24 ujawnił nowe fakty

Telewizja TVN24 ujawniła w swoim reportażu, że w ostatnich latach TV Republika otrzymała wielomilionowe wsparcie od spółek Skarbu Państwa. Okazało się, że jest to jedynie część znacznie większej kwoty , którą media zarządzane przez Tomasza Sakiewicza otrzymała od spółek państwowych, ministerstw oraz agencji rządowych. Na jaw wyszły porażające fakty.
Zamieszanie wokół TV Republika
TV Republika od lat budzi kontrowersje, zarówno pod względem prezentowanych treści, jak i źródeł finansowania. Stacja, której wizerunek jest silnie związany z prawicowym przekazem, zmaga się z poważnymi problemami finansowymi, a jej przyszłość stoi pod znakiem zapytania.
Niejasności wokół finansowania TV Republika oraz powiązań z Polską Fundacją Narodową budzą liczne wątpliwości. W tle pojawiają się milionowe dotacje i przedłużająca się decyzja KRRiT w sprawie koncesji, które tylko podsycają spekulacje na temat przyszłości stacji. Czy TV Republika zdoła utrzymać się na rynku?
Owsiak postawił ultimatum i się zaczęło, TV Republika w potężnych opałach. Tak źle jeszcze nie było Wparował do Żabki, haniebne, co zrobił sekundy później. Wszystko się nagrało, widział to cały krajMilionowe finansowanie TV Republika
Jak ujawnił portal Onet.pl, wśród sponsorów TV Republika znalazły się największe podmioty kontrolowane przez państwo, takie jak PKN Orlen, PKO BP, Poczta Polska, Grupa Azoty oraz Lasy Państwowe. Znacząca część środków została przekazana przez dom mediowy Sigma, który został założony przez Orlen i PKO BP. Finansowanie miało formę wykupu reklam i czasu antenowego, jednak dokładne przeznaczenie tych funduszy budzi poważne wątpliwości.
W czerwcu 2023 roku TV Republika otrzymała 10-letnią koncesję na nadawanie na ósmym multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej. TVN24 zwraca uwagę na to, że proces ten mógł odbyć się z naruszeniem procedur Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Według ustaleń dziennikarzy stacja nie wykazała wystarczających zabezpieczeń finansowych na pokrycie kosztów koncesji, które wynosiły około 24 miliony złotych.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, pomimo braku spełnienia wymagań, wydała koncesję TV Republika w trybie przyspieszonym. Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski tłumaczył swoją decyzję koniecznością "zapewnienia pluralizmu medialnego" w Polsce.
Dziennikarze zwrócili jednak uwagę, że tuż przed wydaniem koncesji Świrski był częstym gościem w programach TV Republika, co mogło budzić wątpliwości co do jego bezstronności.
Problemy finansowe i kontrowersyjne zbiórki
Mimo wielomilionowego wsparcia z państwowych środków, TV Republika regularnie apeluje do swoich widzów o wpłaty na różne cele, w tym na zakup sprzętu i modernizację studia. W ostatnich latach organizowano zbiórki na takie cele jak "ściana wideo" (1 mln zł), "scenografia" (600 tys. zł), "systemy oświetlenia" (980 tys. zł) czy wóz transmisyjny (5,5 mln zł). Dotychczasowe zbiórki przyniosły stacji około 10 milionów złotych.
Z ustaleń dziennikarzy wynika jednak, że pomimo napływu środków z różnych źródeł, TV Republika miała problemy z wypłacaniem wynagrodzeń swoim pracownikom. W 2018 roku 30 pracowników stacji wystosowało list do kierownictwa, w którym skarżyło się na opóźnienia w wypłatach - w tym samym czasie stacja otrzymała 9 milionów złotych z PFN. Podobne sytuacje miały miejsce także w kolejnych latach, a były pracownik stacji Tomasz Domański twierdził, że stacja miała trudności z zatrzymaniem dziennikarzy właśnie z powodu niewypłacalności. Co ciekawe, łączna suma środków przeznaczonych na media zarządzane przez Tomasza Sakiewicza wyniosła 150 milionów złotych.
Finansowanie przez Polską Fundację Narodową
8,76 miliona złotych TV Republika otrzymała z budżetu Polskiej Fundacji Narodowej (PFN) za rządów PiS. Środki te miały być przeznaczone na zakup kontentu programowego, w tym audycji "Poland Daily" oraz filmu "Patrzę na Ciebie Warszawo". Audyt przeprowadzony w PFN wykazał jednak, że tego rodzaju współpraca mogła prowadzić do nieuzasadnionego finansowania prywatnej telewizji ze środków publicznych. Co więcej, finansowanie TV Republika odbywało się w czasie, gdy Polska Telewizja Publiczna (TVP) posiadała już własny anglojęzyczny kanał TVP World, co czyniło takie wydatki zbędnymi z punktu widzenia interesu publicznego.
Podsumowując, finansowanie TV Republika budzi wiele pytań dotyczących transparentności, zasadności i zgodności z procedurami. Mimo uzyskania znacznych kwot z funduszy publicznych i państwowych spółek stacja miała problemy z wypłacaniem wynagrodzeń, a jej model finansowy opiera się w dużej mierze na dotacjach oraz apelach do widzów. Proces przyznawania koncesji, wątpliwości wokół przejrzystości finansowania oraz polityczne powiązania decydentów to kwestie, które wymagają dalszego wyjaśnienia.





































