Nowy, aż 3-miesięczny, urlop. Kandydat na prezydenta zaskoczył deklaracją
Jeden z kandydatów w zbliżających się wyborach prezydenckich przedstawił właśnie zaskakujący postulat. Chce wprowadzenia nowego, 3-miesięcznego urlopu. Jak wyjaśnia, mogłoby to wpłynąć "na większą wydajność pracy, większą satysfakcję zawodową i dłuższe pozostawanie na rynku pracy". Dokładnie wytłumaczył zasady.
3-miesięczny urlop regeneracyjny, nowy pomysł kandydata na prezydenta
Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami. Polacy do urn pójdą 18 maja, a w przypadku ewentualnej drugiej tury – 1 czerwca. Aktualnie trwa bardzo emocjonująca i zacięta kampania wyborcza. Niemal wszyscy kandydaci podróżują po Polsce i spotykają się z wyborcami. Wielu z nich przedstawia zaskakujące postulaty. Właśnie pojawił się pomysł 3-miesięcznego urlopu regeneracyjnego. Wiadomo, jak miałoby to wyglądać.
ZOBACZ: Ważne zmiany w dziedziczeniu. Te osoby nie dostaną spadku
Holecka nie mogła się powstrzymać, nagle "najechała" na Owsiaka. Wszystko poszło przed chwilą na żywo Ksiądz złapał za mikrofon na spotkaniu z Nawrockim. Niesłychane, co stało się kilka sekund później3-miesięczny urlop regeneracyjny, oto założenia
Wprowadzenia 3-miesięcznego urlopu regeneracyjnego dla osób pracujących w jednym miejscu przez co najmniej siedem lat chce Piotr Szumlewicz - lider Związkowej Alternatywy, który zamierza wystartować w wyborach prezydenckich. Jak wyjaśnia, takie rozwiązanie mogłoby bardzo pozytywnie wpłynąć na rynek pracy, "na większą wydajność pracy, większą satysfakcję zawodową, dłuższe pozostawanie na rynku pracy". Komu miałby przysługiwać taki urlop? Są założenia.
3-miesięczny urlop regeneracyjny dla pracowników, nowy pomysł kandydata na prezydenta
Urlop regeneracyjny miałby przysługiwać tym osobom, które w jednym miejscu pracy przebywają co najmniej siedem lat. Szumlewicz zakłada okres 3 miesięcy takiego odpoczynku, jednak takie "wakacje" mogłyby zostać skrócone na życzenie pracownika. Jak ocenił autor tego pomysłu, taki urlop byłby dla pracownika "premią za lojalność" wobec firmy.
To dotyczy setek tysięcy, a właściwie milionów pracowników, którzy ponad siedem lat pracują w jednym miejscu lub w jednej branży - powiedział Szumlewicz.
Urlop regeneracyjny miałby być przyznawany na wniosek pracownika. Pismo powinno jednak wpłynąć do pracodawcy z odpowiednim wyprzedzeniem, tak by ten mógł się przygotować na 3-miesięczną absencję pracownika. Prawo do takiego urlopu przysługiwałoby kilkukrotnie w czasie całego okresu pracy, ale w co najmniej siedmioletnich odstępach.
Urlop regeneracyjny miały być finansowany ze pieniędzy Funduszu Pracy i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
To są fundusze celowe ministerstwa, przed którym stoimy - powiedział Szumlewicz. Apeluję do pani minister Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, żeby to rozwiązanie przyjęła, żeby rząd jak najszybciej zaczął nad nim pracować - dodał.
Piotr Szumlewicz rozważa również pomysł urlopu regeneracyjnego dla osób samozatrudnionych i tych, które mają inny typ umowy niż standardowy UoP.
Myślę, że byłoby to rozwiązanie, które naprawdę mogłoby poprawić jakość zdrowia psychofizycznego Polaków - zauważył.