Tragiczny finał poszukiwań 17-letniego Szymona. Jego ciało znaleźli przypadkowi przechodnie w Bałtyku
Poszukiwania 17-letniego Szymona z Helu, który tydzień temu zaginął w Jastarni, zakończyły się tragicznie. Ciało nastolatka wyłowiono z morza. Zauważyli je przypadkowi przechodnie. Policja potwierdziła śmierć nastolatka.
Tragiczny finał poszukiwań 17-letniego Szymona. Zaginął po imprezie urodzinowej kolegi
Nastolatek zaginął w nocy z soboty na niedzielę, po imprezie urodzinowej kolegi w Jastarni. Umówił, się z rodzicami, że ci odbiorą go z imprezy. Nie stawił się jednak w miejscu, w którym miał się z nimi spotkać. Mama Szymona ostatni kontakt z synem miała ok. godz. 1 w nocy.
Chłopak ostatni raz był widziany przy wejściu na plażę. Od tego czasu ślad po nim zaginął. Rodzice poszukiwania syna rozpoczęli jeszcze w nocy. Nie przyniosły one jednak efektu. Rano powiadomili więc o zaginięciu syna policję.
Tragiczny finał poszukiwań 17-letniego Szymona. Ciało dryfowało w morzu
W poszukiwaniach 17-letniego Szymona brały udział służby, a także okoliczni mieszkańcy i turyści. Niestety, nie przyniosły one efektu.
W niedzielę przed południem - jak poinformowało rmf24.pl - w morzu na wysokości miejscowości Hel-Bór turyści zauważyli dryfujące ciało. Według nieoficjalnych informacji reportera serwisu, policjanci ustalili, że należy do 17-letniego Szymona. Świadczyć o tym miały między innymi charakterystyczne elementy ubioru.
Według wstępnych ustaleń policjantów, nie ma śladów, by ktoś przyczynił się do śmierci 17-latka. Szczegóły tego tragicznego zdarzenia będzie można ustalić dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Policjanci objęli rodzinę pomocą psychologiczną.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Nietypowe zjawisko w USA. Kobieta myślała, że nadciąga tsunami, nagranie obejrzały miliony
Pomorskie: Pożar w składowisku tekstyliów. Straż pożarna: "Potrwa kilka dni"
Jarosław Kaczyński ma urodziny. Czego życzą mu politycy? [TYLKO U NAS]
Źródło: rmf24.pl