Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Technologia > Ten relikt PRL-u z przytupem wraca do łask. Masz taki w spadku, możesz znacząco się wzbogacić
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 26.05.2023 14:50

Ten relikt PRL-u z przytupem wraca do łask. Masz taki w spadku, możesz znacząco się wzbogacić

garaż
publicdomainpictures.net

Jeśli masz trochę wolnej gotówki, ale nie starczy ci na zainwestowanie jej w mieszkanie lub dom, okazje wcale nie musi przechodzić koło twojego nosa. Równie dobrym biznesem może okazać się kupno garażu, za którego wynajem zgarniesz krocie. Jeszcze więcej szczęścia możesz mieć, jeśli okaże się, że odziedziczyłeś takowy po swoich zmarłych dziadkach. Warto więc nieco bardziej przychylnym okiem spojrzeć na lokum uznawane do tej pory za relikt PRL-u. Jeszcze chwila i ponownie stanie się wielkim hitem.

Garaże znów w modzie

Od dawna tajemnicą nie jest, że na wynajmie mieszkań można zbić prawdziwą fortunę. To jednak opcja tylko dla tych, którzy posiadają już jakieś oszczędności i mogą je swobodnie zainwestować w kupno lokum w budynku wielorodzinnym lub też dom.

W tym samym czasie w miastach jak grzyby po deszczu rosną całe osiedla bloków, ale i także strefy wolne od spalin czy też miejsca, gdzie parkingi zastępują ścieżki rowerowe i szerokie chodniki. Jak to połączyć? Nic prostszego. Wystarczy, że postawisz na garaż.

Jeszcze w latach 70. każdy marzył o “domku” dla własnego auta, dziś jest to natomiast raczej zapomniany i nieco obciachowy relikt. To jednak wkrótce może ulec zmianie, bo chętnych na garaże przybywa. Co nimi kieruje? Po pierwsze - gwarantowane miejsce parkingowe. Po drugie - łatwa do stworzenia baza do naładowania coraz popularniejszych “elektryków”.

Nowe fakty ws. małżeństwa z Warszawy. Zaskakujące doniesienia od właściciela pensjonatu

Symbol PRL-u z myślą o przyszłości

Tak, to prawda. Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych wejdzie w życie dopiero za 12 lat, jednak czas płynie szybko i nieco bardziej zapobiegliwi już myślą o tym momencie. Po 2035 r. może być już naprawdę trudno o swobodne naładowanie samochodu elektrycznego, a jeśli już nam się uda, zmarnujemy w punkcie co najmniej godzinę.

Nic więc dziwnego, że ludzie coraz częściej myślą o tym, by ułatwić sobie zadanie i zamontować własne przyłącze elektryczne właśnie w garażu, gdzie auto spokojnie spędzi przy ładowarce całą noc. Ta opcja mocno kusi i znajduje rzesze zwolenników.

Zyski przewyższają koszty

Temat garaży odświeżył portal motoryzacja.interia.pl, który zauważa, że wiele osób wciąż traktuje garaże odziedziczone w spadku po dziadkach w kategorii zbędnego balastu, za który trzeba jedynie odprowadzać podatek i uiszczać inne opłaty. Mało kto zdaje sobie przy tym sprawę z tego, że taka nieruchomość może być warta dziś już nawet 50 tys. zł (wobec połowy tej ceny jeszcze kilka lat temu).

Co więcej, w Krakowie czy Warszawie znaleźć można takie oferty, które oscylują w granicach 70-80 tys. złotych, a za perełki z PRL-u niektórzy są gotowi dać i 100 tys. złotych. Chcący pozbyć się garażu, czy ewentualnie tylko go wynająć, nie mają z tym żadnych problemów i najczęściej wcale nie muszą reklamować się w sieci. Ich “towar” rozchodzi się jak świeże bułeczki u bliższych, czy też dalszych znajomych.

Jeśli więc masz możliwość zakupu garażu po atrakcyjnej cenie albo sam takowy posiadasz, możesz uważać się za prawdziwego szczęściarza. Taki zabytek przez kilka lat może mocno pomnożyć twoje oszczędności, a przy okazji przysłużyć się komuś, kto z radością będzie z niego korzystał.

Źródło: motoryzacja.interia.pl

Tagi: samochód