W piątek 3 marca w wieku 81 lat zmarł Aleksander Rozenfeld. Polski poeta i dziennikarz żydowskiego pochodzenia, przez lata był związany z Lublinem. O jego śmierci poinformował między innymi jego syn oraz Telewizja Polska.
Jedna z największych sieci drogerii w Polsce, firma Rossmann poinformowała o wycofaniu popularnego produktu spożywczego ze swojej oferty. Chodzi o warzywne czipsy, w których stwierdzono "podwyższony poziom akryloamidu" - toksycznego związku, mogącego powodować choroby nowotworowe.
W Indiach, w miejscowości Ujjain, w stanie Madhya Pradesh, policja odnalazła ciało 68-letniego mężczyzny. Jak się okazało, najprawdopodobniej do zgonu doszło na skutek wyjątkowo nieszczęśliwego wypadku. Zwłoki nosiły bowiem ślady wskazujące na eksplozję smartfonu.
Wszystko wskazuje na to, że 4,5-letni Leonek, którego zwłoki znaleziono w płytkim grobie w lesie, w miejscowości Górki (woj. mazowieckie, w pobliżu Garwolina), zmarł w wyjątkowych męczarniach. Ukazała się opinia biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego, w tragicznej sprawie z października 2022 roku.
Nietypowa historia spotkała jedną z mieszkanek Bydgoszczy. Kobieta zakupiła kurtkę w sklepie z odzieżą używaną. Po powrocie do domu okazało się, że w jednej z kieszeni znajduje się karteczka z ręcznie napisaną wiadomością. Treść notatki wywołała poruszenie w internecie.
"Na Drodze – Patrz i Słuchaj" - pod takim hasłem, od 1 marca, policjanci w całej Polsce zintensyfikują swoje działania mające na celu przeciwdziałanie czynnikom rozpraszającym kierowców. W szeroko zakrojonej akcji, która potrwa miesiąc, mundurowi użyją m.in. dronów. Trzeba mieć się na baczności.
16 lutego, w tłusty czwartek doszło do groźnego wypadku w miejscowości Turek (woj. wielkopolskie). Kobieta smażąca pączki z okazji tradycyjnego święta w jednej z lokalnych piekarni, poważnie poparzyła się tłuszczem. Była potrzebna interwencja śmigłowca LPR.
Zdezelowany autokar z dziećmi na pokładzie. Podróżujący z Grodziska Mazowieckiego do Poronina autobus został zatrzymany przez kontrolerów mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego. Jak się okazało, dzień wcześniej pojazd przeszedł pomyślnie przegląd techniczny. Mimo to drogowa kontrola wykazała szereg usterek, które wykluczały go z ruchu drogowego.
"Wiadomości" TVP postanowiły znów odnieść się do nieco zapomnianej już afery związanej z aktorką Barbarą Kurdej-Szatan, która jakiś czas temu obraziła funkcjonariuszy Straży Granicznej. Wszystko dlatego, że decyzją sądu sprawa gwiazdy została umorzona. Jak nie trudno się domyślić, Telewizja Polska nie była z tego faktu zbytnio zadowolona i dała temu wyraz w głównym serwisie informacyjnym. Przy okazji dostało się też niezależnym sędziom, których oskarżono o legitymizowanie hejtu.
"Wiadomości" TVP po raz kolejny skorzystały z okazji, by zaatakować Donalda Tuska. Tym razem uczyniono to podczas omawiania protestów we Francji, które wybuchły w wyniku zamiarów tamtejszego prezydenta, by podwyższyć wiek emerytalny. W konsekwencji, o problemach nad Sekwaną dowiedzieliśmy się jednak niewiele, w przeciwieństwie do doniesień o rzekomych planach lidera PO. Publiczny nadawca przez kilka minut forsował swoją własną narrację i straszył, że podobny los czeka Polaków, jeśli dopuszczą główną opozycyjną siłę do władzy.
"Fakty" TVN ponownie zakpiły z "Wiadomości" TVP. Chodzi o materiał dotyczący zamku w Wojnowicach, który miał się stać odpowiedzią państwowego nadawcy dla afery "Willa Plus". Wyjaśnił sprawę Paweł Płuska. Na pewno klarownie?
Do kuriozalnej sytuacji doszło we wtorek na lotnisku Ben Guriona w Tel-Awiwie. Dwoje rodziców belgijskiego pochodzenia, planujących podróż lotniczą z Izraela do Belgii, postanowiło zostawić swoje małe dziecko na terenie terminala. Przyczyną był... brak biletu u małoletniego pasażera. Para została zatrzymana przed wejściem na pokład samolotu.
Niedziela 29 stycznia 2023 roku upływa w Polsce pod znakiem 31. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Polacy jednoczą się, by wspólnie walczyć z sepsą. O dziwo, "Wiadomości" TVP tym razem nie zlekceważyły tematu. Ich lakoniczny komunikat trwał jednak niespełna 10 sekund.
Wszystkim, którzy korzystają z ogrzewania na prąd pozostały zaledwie dwa tygodnie, by zgłosić wniosek o wsparcie finansowe ze strony państwa. Jest się o co starać, ponieważ jednorazowy dodatek wynosi 1000 lub nawet 1500 zł. Czas na złożenie dokumentów obowiązuje tylko do 1 lutego bieżącego roku.
Nietypowy wypadek na terenie gminy Wąsocz na Dolnym Śląsku. 16-letni ministrant bez pozwolenia wsiadł na kierownicę samochodu należącego do księdza, a następnie wjechał w jeden z domów jednorodzinnych. Nieudolny "kierowca" został przetransportowany do najbliższej placówki medycznej. Sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Rozsypywanie prochów osób zmarłych w Polsce to praktyka nielegalna. Mimo to wielu rodaków i tak to robi. Co ciekawe, w naszym kraju powstają miejsca odpowiednie do tego. Przykładem może być, chociażby Las Pamięci w Poznaniu. Jednak są to działania z myślą o przyszłości, bo na ten moment za taki czyn można spodziewać się kary.
Ksiądz Michał Woźniki od kilku miesięcy bardzo aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, głosząc słowo boże zarówno "stacjonarnie", jak i za pośrednictwem internetu. Kontrowersyjny duchowny wygłasza swoje skrajne poglądy przed grupką wiernych. Tym razem tematem przewodnim była kolęda. Okazało się, że mało kto zaprosił kapłana do swojego domu, dlatego postanowił on skomentować ten fakt w niezwykle dosadny sposób.
Gąsiorów (pow. łęczycki, woj. łódzkie). W poniedziałek, w godzinach porannych doszło tu do niebezpiecznego wypadku z udziałem autokaru. Pojazd, którym podróżowało 28 uczniów, wjechał do rowu. Na szczęście całe zdarzenie nie spowodowało obrażeń u pasażerów. Autokar z dziećmi wjechał do rowuNiepokojące zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, tuż przed godziną 8 w miejscowości Gąsiorów w powiecie łęczyckim. Z nieustalonych przyczyn, kierowca autokaru osobowego, na którego pokładzie znajdowała się spora grupa dzieci, w pewnym momencie wjechał z impetem do przydrożnego rowu.Szczegóły zdarzenia, w rozmowie z PAP ujawnia rzecznik komendy wojewódzkiej PSP w Łodzi Jędrzej Pawlak. - Niemożliwe było ewakuowanie dzieci drzwiami autobusu, dlatego kierowca i opiekun zdecydowali się wybić szybę w jednym z okien i ewakuować przez nie dzieci - dowiadujemy się.Na szczęście nikt z pasażerów nie ucierpiał. - Nie było osób poszkodowanych. Podstawiono autobus zastępczy, który dowiezie dzieci do szkoły - dodawał przedstawiciel służb.Jak z kolei podaje Radio Łódź, pod koniec akcji dwoje dzieci zaczęło się skarżyć na dolegliwości. Wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy, po przebadaniu dwójki dzieci postanowili przewieźć je do szpitala na dalszą diagnostykę.Artykuły polecane przez Goniec.pl:Lubuskie: Nie żyje 27-latek, 22-latek walczy o życie. Lądował nawet śmigłowiec LPRNie żyje Sylwester Hasior. Radny gminy Limanowa miał zaledwie 36 latSprawa rozbitego radiowozu z nastolatkami. Roman Giertych ujawnia szczegółyŹródło: Radio Łódź/ PAP
Wysokie (woj. małopolskie). Nie żyje radny gminy Limanowa, pochodzący z Wysokiego, Sylwester Hasior. Przedstawiciel lokalnych władz odszedł w wieku zaledwie 36 lat. Przyczyną śmierci były rozległe poparzenia oraz obrażenia wskutek pożaru, do jakiego doszło tuż przed świętami. Po dwóch tygodniach walki o życie mężczyzna zmarł w szpitalu.
Trwa zatarg mieszkańców niedużej miejscowości Góra pod Płockiem z tamtejszym nowym proboszczem. Duchowny już jakiś czas temu dał się lokalnej społeczności we znaki, kiedy to zamurował bramę wjazdową na cmentarz. Tym razem konfliktowy duszpasterz pozbawił miejscowy klub piłkarski… boiska. O bulwersującej sprawie dowiadujemy się z materiału "Interwencji".
Przechodnie przebywający w pobliżu polikliniki w Białymstoku musieli być w niemałym szoku, obserwując wtorkowe wydarzenia. Kobieta w zaawansowanej ciąży nie zdołała wraz z mężem dotrzeć do budynku porodówki, gdy zaczął się poród. Zabrakło stu metrów. Niemowlę przyszło na świat na chodniku, a przy porodzie pomagali przypadkowi mieszkańcy.
Mądrość psów jest znana nie od dzisiaj. Jej potwierdzeniem jest historia bezdomnego psa z Turcji, którą podzielił się kanał Incredible Stories na YouTube. W jednym z tureckich miast bezpański owczarek niemiecki przez kilka dni uparcie wracał w jedno miejsce i wpatrywał się w kratkę ściekową. Jak się okazało, upór zwierzęcia nie był bezpodstawny. Pewna zaciekawiona kobieta zajrzała w otwór i zdziwiło ją to, co tam znalazła.
W czwartek, 29 grudnia, wieczorne wydanie programu "Fakty" w stacji TVN zaczęły się dwie minuty po czasie. Prowadzący program Grzegorz Kajdanowicz od razu zaczął od wyjaśnień dla widzów.
Szymon Marciniak kilkanaście dni temu oczarował piłkarski świat, bezbłędnie prowadząc finał tegorocznego mundialu. Uznany sędzia zyskał wielu zwolenników swojego talentu, a świadczy o tym liczba przychylnych opinii, które zostały wygłoszone tuż po końcowym gwizdku w meczu Argentyna - Francja. Arbiter w czasie rozmowy z Radiem Zet zapowiedział, że będzie chciał pójść w ślady Michała Listkiewicza i w przyszłości będzie startował na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.Szymon Marciniak od jakiegoś czasu znajduje się na ustach niemal wszystkich kibiców piłki nożnej. O polskim arbitrze zrobiło się głośno, gdy otrzymał szansę zaprezentowania swoich umiejętności w finale mistrzostw świata. Świetnym występem zaskarbił sobie szacunek wielu fanów, a także zapisał się w annałach piłki nożnej.Dokładnie 18 grudnia dostąpił największego zaszczytu w swojej karierze i poprowadził finał mundialu, w którym Argentyna po rzutach karnych pokonała Francję. To właśnie dzięki temu arbiter z Płocka został pierwszym polskim sędzią głównym, który poprowadził najważniejszy mecz w piłce nożnej.Sędzia oraz jego ekipa poszli w ślady Michała Listkiewicza, który w 1990 roku mógł z bliska obserwować finałowe starcie na mundialu we Włoszech.
"Wiadomości" TVP nie przestają zaskakiwać swoich widzów. W środę, po tym jak do mediów napłynęła informacja o tym, że Donalda Tuska objęto ochroną Służby Ochrony Państwa, w głównym serwisie TVP1 poświęcono tej kwestii zadziwiająco mało miejsca. "Dziennikarze" telewizji publicznej musieli mieć wielki ból głowy, zastanawiając się, jak "ugryźć" fakt, że decyzję wydał nie kto inny, jak szef MSWiA Mariusz Kamiński. Ostatecznie, postanowiono przykryć ją problemami finansowymi partii Szymona Hołowni.
W Wiadomościach TVP poruszono temat zamieszek w Paryżu. Motyw migracji został wykorzystany, aby wrócić do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Po raz kolejny przypomniano też wpis posłanki i ostrzeżono, że dojście opozycji do władzy wiązać się będzie z niekontrolowanym napływem migrantów z obcych kręgów kulturowych.
Ksiądz Michał Woźnicki w ostatnich miesiącach zyskał mocno na swojej popularności. Publikuje w sieci multum filmików dotyczących wiary, a zdecydowana większość z nich jest mocno kontrowersyjna. Jak się okazuje, duchowny nie zrezygnował ze swojej internetowej działalności również w święta. W sieci pojawił się filmik, na którym zwrócił uwagę pewnej kobiecie. Rozjuszyła go jedna rzecz. Święta Bożego Narodzenia to dla katolików czas ogromnej radości, a także umacniania więzi rodzinnych. Spore grono Polaków nie wyobraża sobie okresu świątecznego bez mszy świętej i spotkania się z nowonarodzonym Jezusem. Jak się okazuje, niektórzy duchowni, zamiast skupić się na istocie tego pięknego święta preferują politycznej wywody, czy też uwagi pod adresem swoich parafian. Idealnym przykładem może być ksiądz Michał Woźnicki, który może się określać mianem internetowego celebryty. Zdobył on sporą publikę, regularnie publikując kontrowersyjne filmiki. Do kolejnego głośnego wystąpienia księdza doszło w trakcie jednej ze świątecznych mszy. Duchowny mocno się zirytował, że jedna z jego parafianek, pani Anna dyskutowała z innymi wiernymi w trakcie nabożeństwa. Nawet pomimo faktu, że kobieta szeptała, ten fakt nie umknął czujnemu duszpasterzowi, który od razu postanowił ją upomnieć.
Niepokojące doniesienia z okolic Tarnowa. Doszło tam do niebezpiecznego skażenia potoku na wysokości żeremi bobrów w Nowej Jastrząbce. Na miejscu trwają intensywne działania strażaków, którzy starają się nie dopuścić do rozprzestrzenienia się trującej substancji. Jak informuje Radio Kraków, najprawdopodobniej chodzi o substancję ropopochodną, którą ktoś celowo wylał do wody.