Nie żyje Emilie Benes Brzezinski, matka Marka Brzezinskiego pełniącego obecnie funkcję ambasadora USA w Polsce. "Bamba" jak nazywa ją syn w pożegnalnym poście, pouczała Jana Pawła II na temat antykoncepcji. Mika Brzezinski zamieściła na Instagramie wpis, gdzie udowodniła, że miała najlepsze źródło nauki o tym, jak być silną i niezależną kobietą.Zmarła Emilie Benes Brzezinski. Urodziła się w Szwajcarii, mieszkała w Stanach Zjednoczonych, a zakochała się w Polaku. Ambasador USA w Polsce pożegnał matkę.W wieku 90 lat odeszła "Bamba". O śmierci matki ambasadora USA w Polsce poinformowała jej córka Mika Brzezinski. Dziennikarka opublikowała osobisty wpis, gdzie pokazała ogrom rozpaczy po starcie ukochanej matki.
Stany Zjednoczone potwierdziły pojawiające się doniesienia o chorobie nowotworowej Władimira Putina. Szczegółowe informacje dotyczące stanu jego zdrowia zostały zawarte w obszernym raporcie wywiadu USA. Doniesienia o kiepskim stanie zdrowia Władimira Putina spływają od miesięcy. Mowa była już m.in. o chorobie psychicznej, chorobie Parkinsona, ciężkim przypadku Covid-19 czy różnych nowotworach. Teraz okazuje się, że część doniesień nie została "wyssana z palca", a informatorzy potwierdzają, że prezydent Rosji ma raka. Amerykański "Newsweek" powołując się na jednego z informatorów, donosi, że pod koniec maja powstał specjalny raport dla Białego Domu, zawierający szczegółowe doniesienia na temat stanu zdrowia Władimira Putina.
USA: 18-latek wszedł do szkoły podstawowej z karabinem i zaczął strzelać do dzieci oraz nauczycieli. Według informacji policji, nim to zrobił, zastrzelił swoją babcię. Sprawca zginął na miejscu z ręki strażnika granicznego. Nie jest znany motyw jego działania.Wśród ofiar znalazły się małe dzieci w wieku od 7 do 10 lat oraz nauczyciele z placówki. Liczba zabitych może jeszcze wzrosnąć.
James Vasquez to amerykański ochotnik, który walczył po stronie Ukrainy przeciwko Rosji. Przed powrotem do USA zatrzymał się w Warszawie i noc przed wylotem opublikował post na swoim Twitterze, w którym wystosował apel do wszystkich "teoretycznych twardzieli" i zaproponował im spotkanie. W ostatnich tygodniach 47-letni żołnierz zamieszczał w sieci liczne filmy, na których widać było walki w Ukrainie. Wielokrotnie pokazywał zniszczony sprzęt, a także dzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat wojny.Vasquez pojawił się w Kijowie już na początku marca. Odpowiedział w ten sposób na apel prezydenta Ukrainy, który wezwał ochotników z całego świata, by pomogli bronić jego kraju.Amerykanin może się pochwalić dużym doświadczeniem. Jest weteranem wojennych, a swoją służbę odbył w Iraku (dwie tury) i w Afganistanie. Prywatnie ma żonę i czwórkę dzieci.
Ukraina właśnie otrzymała nową transzę pomocy od Stanów Zjednoczonych. Na Ukrainę trafiła już większość haubic M777. Ta niezwykle precyzyjna broń pozwoli Ukraińcom "siać spustoszenie w rosyjskich pozycjach". Do rosyjskich pozycji we wschodniej Ukrainie oddano pierwsze salwy z amerykańskich haubic M777. Informacje o tym przekazał w poniedziałek Jurij Butusow, korespondent wojenny serwisu censor.net. Przekazana broń może okazać się kluczowa, szczególnie w obliczu nowej fali rosyjskich ataków. Teraz ukraińskie wojsko ma szanse na przejście do ataku.
Lisa i Anthony Waldron usłyszeli zarzut zaniedbania i spowodowania śmierci, po tym jak zmarł ich 17-letni syn z porażeniem mózgowym. Wszystko wskazuje na to, że chłopiec został zagłodzony na śmierć, a rodzice wykończyli go z premedytacją.43-letnia Lisa i 37-letni Anthony zostali zatrzymani w środę, 16 marca, miesiąc po tym jak lekarz sądowy uznał, że ich 17-letni syn został zamordowany. Biegły uznał, że infekcja i niedożywienie przyczyniły się do śmierci nastolatka, którego ciało znaleziono 9 maja ub. roku. Sekcja zwłok wykazała, że denat ważył około 25 kilogramów, a jego ciało w znacznej części było pokryte odleżynami.W toku prowadzonego śledztwa policja przesłuchała lekarzy oraz nauczycieli chłopca, uzyskując przy tym dokumentację medyczną i szkolną nastolatka. - Chłopiec bardzo często przychodził do szkoły w zbyt małych pieluchach, a poduszka na wózek inwalidzki śmierdziała moczem - opowiadają pracownicy szkoły.Rodzice zostali aresztowani. Usłyszeli zarzut zaniedbania, narażanie osoby niepełnosprawnej na niebezpieczeństwo oraz spowodowania śmierci ich syna. Nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Małżeństwo może wyjść za kaucją, w wysokości 10 tys. USD dla Lisy oraz 20 tys. USD dla Anthony'ego - mężczyzna był wcześniej karany, dlatego kaucja w jego przypadku jest dwukrotnie wyższa.Dodatkowo sąd wydał im zakaz zbliżania się do 14-letniej córki Lisy, która według ostatnio uzyskanych informacji - przebywa z matką Lisy. Ma to uniemożliwić zatrzymanym rodzicom wpłynięcie na zeznania córki - jeżeli zostanie wezwaną jako świadek w sprawie.Lisa Waldron and Anthony Waldron appear in court facing charges in the death of their 17-year-old son with cerebral palsy https://t.co/XehrN9ADXk pic.twitter.com/m7ta3AIeM0— CNYCentral (@CNYCentral) March 17, 2022 Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Chiny zajęły stanowisko ws. rosyjskiej agresji na Ukrainę. Padły stanowcze deklaracje"Wall Street Journal": Putin zmienia taktykę i przechodzi do "planu B"Brytyjski snajper z legionu cudzoziemskiego o wojsku Putina: niekompetentne i słabe taktycznieźródło: Goniec.pl, Dailymail
Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, Mark Brzezinski, zapewnił, że Polska może spodziewać się pomocy USA w przypadku ataku. Dodał również, że to, co kraj zrobił w ciągu ostatnich dni i tygodni, jest dla niego najlepszą reklamą. - Brutalność ze strony Rosji musi zostać zatrzymana. Mówimy przecież nie tylko o ostrzale rakietowym, ale również o śmierci 35 osób oraz wielu rannych. Wszystko przez bezsensowną, możliwą do uniknięcia wojnę, która przetacza się przez całą Ukrainę, a której skutki widzimy również w Polsce w postaci prawie 2 mln uchodźców - podkreślił Brzezinski w rozmowie z Interią.
Znane są już szczegóły rozmowy między Waszyngtonem i Pekinem. Stany Zjednoczone jednoznacznie zareagowały na możliwość wsparcia przez Chiny Rosji. - USA nie będą stały z boku - zadeklarował Ned Price. W poniedziałek Amerykanie przekazali wiadomości, iż Chiny rozważają wsparcie dotkniętej sankcjami Rosji. Pekin nie musiał długo czekać na reakcję nie tylko Waszyngtonu, ale całego Zachodu.Wieczorem przekazano szczegóły poniedziałkowych rozmów w Rzymie. Reprezentanci Stanów Zjednoczonych i Chin przedstawili swoje stanowiska. USA nie ukrywają, że Pekin decydując się na pomoc Władimirowi Putinowi, może wiele stracić.
Była ambasadorka USA w Polsce, Georgette Mosbacher, skomentowała w rozmowie dla Interii sytuację związaną z wybuchem wojny w Ukrainie. Stwierdziła, że Stany Zjednoczone i Unia Europejska są winne Polsce przeprosiny.O Mosbacher stało się w Polsce głośno, gdy zaczęła sprzeciwiać się polityce polskiego rządu w kontekście osób LGBT+ oraz wolności mediów. Wielokrotnie wchodziła w polemikę z Andrzejem Dudą i Mateuszem Morawieckim. Mosbacher została odwołana z placówki po tym, jak wybory w USA wygrał Joe Biden.
Antony Blinken dał "zielone światło" dla planu przekazania części myśliwców należących do arsenału państw NATO na rzecz Ukrainy. Nad tą kwestią debatowano już od kilku dni, a przekazanie samolotów bojowych Ukrainie miałoby działać na zasadzie wymiany. Wciąż rozważana jest opcja przekazania m.in. polskich samolotów MIG na Ukrainę i w zamian otrzymanie F16 ze strony Stanów Zjednoczonych. Dyskusja nad tym rozwiązaniem wciąż jest jeszcze otwarta.
Wojna w Ukrainie. Sekretarz stanu USA Antony Blinken poinformował, że - jak donoszą jego źródła - ataki na obiekty cywilne dokonywane przez Rosjan zostały zaplanowane i są celowe. Ze względu na tę sytuację, Stany Zjednoczone mają udostępnić odpowiednie dokumenty, które pomogą w oskarżeniu Rosji o zbrodnię ludobójstwa. Antony Blinken w niedzielę odwiedził Mołdawię, gwarantując bezpieczeństwo kraju w obliczu inwazji w Ukrainie oraz nagłego napływu uchodźców. We wtorek będzie rozmawiał z Emmanuelem Macronem o kwestiach europejskiego bezpieczeństwa oraz koordynacja działań Zachodu w związku z agresją Rosji.
Biały Dom ogłosił listę kolejnych dotkliwych sankcji ekonomicznych dla Rosji. Przekazano, że wspólnie z przywódcami europejskich państw i Kanady zdecydowano się na mocne ograniczenia względem gospodarki rosyjskiej - chodzi m.in. o zawieszenie działania Rosji w systemie płatniczym SWIFT oraz zamrożenie aktywów rosyjskiego Banku Centralnego.W Banku Centralnym Rosja trzymała rezerwy, które miały pomóc jej przetrwać czas sankcji. Chodzi o sumę ponad 600 mld dolarów. Teraz sytuacja może się znacznie skomplikować.
Joe Biden zdecydował o przekazaniu Ukrainie pomocy militarnej o łącznej wartości 600 mln dolarów. Wliczają się w to 350 mln przeznaczone na dozbrojenie Ukrainy oraz 200 mln na pomoc wojskową. Kongres rozdysponował również środki dla konkretnych departamentów krajowych, które mają zająć się konkretnymi sprawami związanymi z Ukrainą, m.in. wdrożeniem sankcji oraz organizacją pomocy cywilnej.
Na lotnisku w Jasionce nieopodal Rzeszowa pojawiły się duże transporty wojskowe. Z samolotów wyszli żołnierze 82. Dywizji Powietrznodesantowej oraz wypakowano sprzęt. Od ponad tygodnia na Podkarpaciu zwiększa się liczba stacjonujących żołnierzy amerykańskich, którzy swoją bazę mają najpewniej w Mielcu.W środę 16 lutego przed południem na lotnisku w Jasionce wylądowały boeingi C-17 Globemaster III ze sprzętem wojskowym oraz pasażerski Boeing 767 z ok. 200 żołnierzami na pokładzie. Transporty wciąż trwają, a w ubiegłe poniedziałek i wtorek na Podkarpaciu pojawiło się ponad tysiąc amerykańskich żołnierzy. Według umowy wszystkich przybyłych ma być ok. 5 tys., a łącznie baza będzie liczyła 10 tys. żołnierzy. Sprowadzani są oni stopniowo. Głównymi zadaniami 82. Dywizji Powietrznodesantowej były kwestie związane z ewakuacją ludności. Wielu żołnierzy tej jednostki działało m.in. w Afganistanie. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPrzerzucenie części wojsk na wschód (niektórych żołnierzy z Niemiec przetransportowano do baz w Rumunii) ma osłonić wschodnie granice NATO i zabezpieczyć je przed ewentualnym atakiem oraz uspokoić sojuszników traktatu. Prócz Mielca, gdzie rozstawiono namioty i gdzie najpewniej przez najbliższy czas będą stacjonować wojska, zajęte przez nich będą też najpewniej bazy w Nowej Dębie oraz w Ośrodku Szkolenia Górskiego w Trzciańcu w Bieszczadach. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Zakończyła się narada w BBN. Głos zabrali Andrzej Duda, Jarosław Kaczyński i Mateusz MorawieckiOrędzie Władimira Putina. Kilkukrotnie wspomniał o PolsceTragiczny wypadek na A4, nie żyją 4 osoby. W akcji służby ratowniczeJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: goniec.pl
Siergiej Ławrow zgodził się na spotkanie z sekretarzem stanu USA, Antonym Blinkenem w przyszłym tygodniu. Według ekspertów to dobre wieści - oznacza to, że Rosja może wstrzymać się z ewentualnym atakiem na Ukrainę co najmniej do tego czasu. Spotkanie ma się odbyć w ramach pokojowych i jedynie wtedy, jeśli Rosja nie zaatakuje do tego czasu Ukrainy. Takie zapewnienie musiała dostać strona amerykańska, by do spotkania w ogóle mogło dojść.
Jak donoszą Stany Zjednoczone, przy granicy z Ukrainą mogło pojawić się o wiele więcej rosyjskich żołnierzy niż przypuszczano - liczy się ich nawet w setkach tysięcy. W piątkowym oświadczeniu ich dokładną liczbę podał amerykański ambasador przy OWBE, Michael Carpenter. W tym tygodniu Rosja przekazała, że rozpoczęła wycofywanie swoich sił z granicy z Ukrainą. Kijów i państwa zachodnie wykazały, że tak się wcale nie stało. Dostępne dany miały sugerować, że wymieniana jest część żołnierzy i obecnego przy granicy sprzętu.
Jest reakcja amerykańskiego dyplomaty po ogłoszeniu prezydenckiego weta ws. lex TVN. - Dziękuję Panie Prezydencie Andrzej Duda - napisał chargé d'affaires, Bix Aliu.W poniedziałek Andrzej Duda ogłosi, że odmawia podpisania nowelizacji ustawy medialnej. Lex TVN z prezydenckim wetem wraca do Sejmu, ale rząd PiS przy obecnym rozkładzie sił nie jest w stanie go odrzucić.Nie milkną komentarze po konferencji prezydenta. Jednym z pierwszych głosów, jakie pojawiły się po ogłoszeniu weta, były słowa Donalda Tuska (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<). Sprawę skomentował również Bix Aliu, charge d'affaires Stanów Zjednoczonych w Polsce. Nie ukrywał swojego zadowolenia.Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Rafał Trzaskowski wystąpi jako jeden z czterech prezydentów miast Europy Środkowo-Wschodniej w amerykańskim Kongresie. Ma zamiar opowiedzieć o sytuacji w Polsce, którą amerykańscy kongresmeni są bardzo zaniepokojeni. Wystąpienie zostało zaplanowane na godzinę 10:00 czasu lokalnego. Propozycję wystąpienia otrzymali włodarze Budapesztu, Pragi, Bratysławy i Warszawy. Wszyscy czterej podpisali Pakt Wolnych Miast. Postanowili skupić swoje działania na następujących problemach: kryzysie klimatycznym, nierównościach, kryzysie mieszkaniowym, starzeniu się społeczeństwa, rozwarstwieniu społecznym i trybalizmie politycznym.
Świat stanowczo reaguje na pogarszającą się sytuację na polsko-białoruskiej granicy. Głos w sprawie zabrał dziś rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu, Ned Price. Przedstawiciel resortu bezpośrednio przedstawił stanowisko USA, sprzeciwiając się polityce prowadzonej przez Aleksandra Łukaszenkę. W godzinach porannych informowaliśmy o wpisie, który na Twitterze opublikował Chargé d'Affaires Stanów Zjednozonych w Polsce, Bix Aliu. - Reżim Łukaszenki naraża życie i zdrowie migrantów, wykorzystując ich do eskalacji kryzysu granicznego i prowokacji wobec Polski. Wrogie działania Białorusi niebezpiecznie zaostrzają sytuację na granicy z UE i NATO i muszą się natychmiast zakończyć - napisał dyplomata, udostępniając jeden z filmów, pokazujących sytuację na polsko-białoruskiej granicy.Reżim Łukaszenki naraża życie i zdrowie migrantów, wykorzystując ich do eskalacji kryzysu granicznego i prowokacji wobec Polski. Wrogie działania Białorusi niebezpiecznie zaostrzają sytuację na granicy z UE i NATO i muszą się natychmiast zakończyć. https://t.co/a1Ll3j7MzR— Bix Aliu (@USAmbPoland) November 8, 2021
Stany Zjednoczone: Milwaukee Police Department doniósł o zakończeniu poszukiwań 3-letniego Majora Harrisa, którego matka została zastrzelona 14 października. Ciało chłopca odnaleziono w kontenerzr po ponad tygodniu poszukiwań. W toku postępowania aresztowano już 6 osób, które są podejrzane o zamieszanie w zbrodnię. Jak na razie nie wiadomo, jaki był motyw morderstwa. Jeden z podejrzanych popełnił samobójstwo.
Nie żyje Colin Powell, były przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów i doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych ds. bezpieczeństwa narodowego. Miał 84 lata. Powell chorował na COVID-19. Zmarł w wyniku komplikacji po tej chorobie. O śmierci polityka poinformowała jego rodzina.