Nowe fakty ws. tragedii w Chodzieży. Prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok, wszyscy zginęli z tego samego powodu. To jednak nie koniec badań, gdyż kluczowe jest wyjaśnienie jeszcze jednej kwestii. Co stało się w domu w Chodzieży, gdzie znaleziono pięć ciał?
Dziś (27.04) media obiegła informacji o odnalezieniu w lesie pod Bydgoszczą tajemniczego obiektu. Na miejsce przyjechali policjanci, ocenili znalezisko, a następnie wezwali żandarmerię wojskową. Okazuje się, że jest to pocisk ziemia-powietrze. Wiadomo, kto go znalazł.
Ta zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. 1 grudnia 2022 roku, śląska policja odkryła zwłoki 3-letniej dziewczynki w jednym z bytomskich mieszkań. W związku ze sprawą została zatrzymana 23-letnia matka dziewczynki. Śledczy właśnie ujawnili szokujące fakty w związku z wynikami badań histopatologicznych.
Wielka tragedia 2,5-latka z Krakowa. Śledczy ustalili, że chłopczyk był ofiarą przemocy ze strony partnera jego matki. W sprawie zatrzymano dwie osoby, a policjanci przekazali dziecko pod opiekę jego biologicznemu ojcu.
Znamy nowe informacje ws. tragedii 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Jak donosi "Fakt" matka chłopca oszukiwała urzędników, mieszkając z dziećmi u siostry. W ten sposób chciała wyłudzić pieniądze na świadczenia. Informację potwierdziło biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Częstochowie.
Są nowe informacji ws. tragedii Kamilka z Częstochowy. Do zatrzymanych Magdaleny B. i Dawida B., czyli matki i ojczyma chłopca, a także Anety J., ciotki skatowanego dziecka, która nie zaalarmowała nikogo, kiedy Kamilkowi działa się krzywda, dołączyła kolejna osoba. To Wojciech J., mąż Anety, który nie udzielił pomocy chłopcu.
Są nowe informacji ws. tragedii, którą przeszedł 8-letni Kamil. Do zatrzymanych Magdaleny B. oraz Dawida B., czyli matki i ojczyma chłopca, dołączyła kolejna osoba. To Aneta J., ciotka skatowanego dziecka, która nie zaalarmowała nikogo, kiedy Kamilkowi działa się krzywda.
W domu jednorodzinnym w miejscowości Unisław znaleziono w piątek (14.04) ciała 3 mężczyzn oraz truchło psa. Na posesji obecna była też nietrzeźwa kobieta, którą przewieziono do szpitala. Prokuratura właśnie przedstawiła opinię biegłych na temat przyczyny tragedii.
Antoni Macierewicz przekazał, że kierowana przez niego podkomisja ds. zbadania katastrofy smoleńskiej złożyła ostateczną wersję swojego raportu. W związku ze zgromadzonymi dowodami ma być złożone zawiadomienie “o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na przeprowadzeniu zamachu na życie prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób poprzez bezprawną ingerencję dokonaną na wojskowy samolot Tu-154 M”.
Nowe doniesienia ws. Pawła P. podejrzanego ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. Zgodnie z doniesieniami Faktu miał on być członkiem zorganizowanej grupy przestępczej, która miała charakter mafii vatowskiej. Śledczy zainteresowali się jego majątkiem. Mężczyzna próbował sprzedać swoją willę za ok. 2 mln zł.
W październiku 2020 roku w odstępie kilkunastu godzin doszło do śmierci dwóch sióstr zamieszkujących kamienicę przy ul. Kilińskiego w Łodzi. Obie kobiety zmarły w niewyjaśnionych okolicznościach. Po 2,5-letnich czynnościach prokuratura postawiła pierwsze zarzuty w sprawie. Usłyszała je ich matka, która dopuścić miała się haniebnych czynów.
Gwiazdor TVN Jakub W., były poseł Janusz P. oraz ich wspólnik, Tomasz Cz. zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty dotyczące sprzecznej z obowiązującymi przepisami reklamy wysokoprocentowych napojów alkoholowych w internecie. Prokuratura Rejonowa w Warszawie przekazała szczegóły sprawy.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez agencję Associated Press Donald Trump ma być w najbliższy wtorek (4.04) aresztowany. Wśród wielu zarzutów znalazł się jeden o charakterze kryminalnym. Chodzi o zapłatę aktorce filmów dla dorosłych Stormy Daniels za milczenie ws. ich rzekomej relacji seksualnej, co samo w sobie nie jest nielegalne, jednak wątpliwości pojawiają się w związku z pozyskaniem środków na tę zapłatę na kilka dni przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku.
24-letni mężczyzna, który jest podejrzewany o dokonanie podwójnego zabójstwa w Muchocinie i Międzychodzie, usłyszał dziś zarzuty. Marcin W. przez jakiś czas był poszukiwany przez policję, jednak ostatecznie sam zgłosił się na komisariat. Mimo tego, nie przyznaje się do winy i odmawia składania jakichkolwiek zeznań. Prokuratura wnosi o trzymiesięczny areszt dla oskarżonego.
Jak poinformowała wczoraj policja, 14 marca br. funkcjonariusze z Komisariatu Policji V w Krakowie zatrzymali 20-letnią sprawczynię rozboju. Kobieta dwa dni wcześniej zaatakowała gazem pieprzowym i okradła 31-latka, z którym umówiła się na spotkanie towarzyskie w hotelu.
Przed łódzki sąd została doprowadzona kobieta, która usłyszała zarzuty narażenia dwumiesięcznej córki na niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne spowodowanie jej śmierci. W chwili przyjazdu funkcjonariuszy policji 37-latka miała 1,3 promila alkoholu w organizmie, badania wykazały też obecność amfetaminy. Kobieta została tymczasowo aresztowana.
Na jaw wyszły nowe fakt ws. wstrząsającego nagrania, na którym rodzice znęcali się psychicznie i fizycznie nad swoim synkiem. Babcia 7-latka udzieliła skandalicznego komentarza. Uznała, że filmowanie podduszania jej wnuka było sposobem na zarobek jego rodziców. Kobieta nie widzi w tym nic niepokojącego.
W internecie pojawiło się mrożące krew w żyłach nagranie, na którym ojciec brutalnie przydusza swojego 7-letniego synka, zaś matka krzyczy, że jak dziecko umrze, w końcu będzie spokój. Jakby tego było mało, rodzice zdecydowali się umieścić nagranie na TikToku. To jednak zapewniło niezbędny materiał dowodowy. Para z Dąbrowy Górniczej została zatrzymana, ale nie trafiła do aresztu. Podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym.
W piątkowy (17.03) wieczór policjanci i strażacy z Legionowa reanimowali 22-latka, któremu zadano ranę ciętą szyi. Mężczyzny nie udało się uratować. Funkcjonariusze aresztowali cztery osoby, a jedna z nich usłyszy zarzut zabójstwa.
Prokuratura w Stalowej Woli prowadzi śledztwo w sprawie ludzkich szczątków znalezionych na terenie tamtejszej elektrowni. Podczas prac rozbiórkowych nagle na głowy robotników z sufitu runął dywan, w który zawinięte były zwłoki. Według biegłych mogły być ukryte nawet przez 10 lat.
Prokuratura postawiła hipotezę podpalenia w sprawie tragicznego pożaru domu jednorodzinnego w Choroszczy. Obecnie planowana jest sekcja zwłok czterech ofiar, która ma ustalić przyczynę śmierci. Śledczy zdradzają podejrzenie, że zgon trójki dzieci mógł nastąpić jeszcze przed pojawieniem się ognia.
Ponad 1000 zarzutów, w tym 36 dotyczących znieważenia zwłok — z tylu rzeczy będą musieli tłumaczyć się przed sądem właściciele zakładu pogrzebowego w Słubicach. Prokuratura złożyła już akt oskarżenia. Podejrzanym grozi 12 lat więzienia.
Tragiczne wydarzenia rozegrały się na warszawskiej Białołęce. W jednym z domów jednorodzinnych funkcjonariusze odnaleźli dwie martwe osoby. Trzecia, ranna trafiła do szpitala. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia prokuratura.
Prokuratura w Toruniu zarzuca Marcinowi S. znęcanie się nad pacjentami, którymi się zajmował. Mężczyzna pracował jako salowy i sanitariusz w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu. Oprócz stosowania przemocy fizycznej i psychicznej, zatrzymany miał również rozsyłać znajomym poniżające zdjęcia poszkodowanych.
35-letnia Anna Niemczewska z Poznania każdego dnia boi się o życie swoje i 11-letniej córki. W rozmowie z "Interwencją" Polsat News twierdziła, że jej były partner ma nękać zarówno ją, jak i jej 11-letnią córkę. Mężczyzna, który niedawno opuścił areszt, miał przykładać jej nóż do gardła oraz biegać za nią z maczetą w ręku.
Prokuratura w Białymstoku postawiła Włodzimierzowi Cimoszewiczowi zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Chodzi tu wypadek z 2019 roku z Hajnówki, kiedy to były premier potrącił rowerzystkę i rzekomo miał oddalić się z miejsca incydentu. Europoseł nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów.
Okonek (woj. wielkopolskie). W czwartek, pracownicy tamtejszej przepompowni ścieków dokonali szokującego odkrycia. Na kratce służącej do zatrzymywania i selekcjonowania większych odpadów znaleziono ludzki płód. Przeprowadzona sekcja zwłok rozwiewa część wątpliwości, jednak w sprawie zostaje cały czas wiele znaków zapytania.
Mija już pół roku od wykrycia morderstwa 47-letniej obywatelki Mołdawii, której zwłoki zostały odnalezione w Parku Praskim. Nadal nikomu nie przedstawiono zarzutów związanych z zabójstwem uduszonej kobiety, prokuratura również milczy na temat hipotezy gwałtu.