Dramatyczne doniesienia z Mazur. Na Jeziorze Mikołajskim w pobliżu przesmyku Przeczka prowadzone są poszukiwania dwóch osób, to rodzice odnalezionego chwilę wcześniej dziecka. – Z wody została wydobyta czteroletnia dziewczynka. Była w kapoku i znajdowała się poza łodzią – przekazała mł. asp. Paulina Karo z KPP w Mrągowie.
62-letnia mieszkanka Gdańska straciła ponad 6 tys. zł po tym, jak chciała pomóc swojej przyjaciółce w wygranej. Kobieta została poproszona o to, aby zagłosować w konkursie. Niedługo potem zobaczyła, jak z konta zaczynają znikać jej pieniądze. Policja ostrzega – ta metoda oszustów wciąż zyskuje na popularności.
We wtorek rano zostaną wznowione poszukiwania mężczyzny, który zaginął po niedzielnej nawałnicy na jeziorze Niegocin (woj. warmińsko-mazurskie). Wczoraj odnalezione zostało ciało kobiety, to żona zaginionego 69-latka. – Wczoraj warunki pogodowe były jeszcze ciężkie na jeziorze i czekaliśmy, aż się poprawią – przekazał asp. szt. Rafał Jackowski, rzecznik prasowy KWP w Olsztynie.
Chwilę grozy przeżyła rodzina 22-letniej kobiety, mieszkanki Ostrowca Świętokrzyskiego, która nie wróciła z przyjęcia urodzinowego do domu. Bliscy zawiadomili służby. Policjanci odnaleźli wyczerpaną 22-latkę w lesie. Jak relacjonują, kobieta miała problemy z poruszaniem, dlatego jeden z policjantów wyniósł ją z lasu na własnych rękach.
Komenda Miejska Policji w Katowicach opublikowała komunikat, w którym pilnie prosi o pomoc wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje w sprawie mężczyzny ze zdjęć. Mundurowi próbują ustalić jego tożsamość i miejsce pobytu. Mężczyzna jest podejrzewany o zgwałcenie młodej kobiety.
Do tragicznego wypadku drogowego doszło w poniedziałek po południu w miejscowości Dąbie Kujawskie (woj. kujawsko-pomorskie). Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. - W wyniku tego zdarzenia dwie osoby poniosły śmierć na miejscu - przekazał portalowi Goniec mł. asp. Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.
Były strażak doprowadził do tragedii, kiedy zostawił swoją zaledwie dwuletnią wnuczkę w nagrzanym samochodzie. Gdy zorientował się, że grozi jej niebezpieczeństwo, dziecku nie dało się już pomóc. U dziewczynki doszło do nagłego zatrzymania krążenia, zmarła w niedzielę.
Zderzenie ośmiu aut na autostradzie A4 między węzłami Brzezimierz i Brzeg na trasie w kierunku Wrocławia. Kierowca pierwszego z aut nie zachował bezpiecznej odległości, chwilę później samochody kolejno w siebie uderzały. – To były trzy kolizje. Jedna osoba została przewieziona do szpitala – przekazała asp.szt. Wioletta Polerowicz, oficer prasowy KPP w Oławie.
Policjanci z Podhala prowadzą poszukiwania 9-letniego Wojciecha Sójki z Cichego. Chłopiec wyszedł z domu we wczesnych godzinach porannych i ślad po nim zaginął. Do tej pory nie wiadomo, co mogło się z nim stać. Kilkadziesiąt osób uczestniczy obecnie w poszukiwaniach zaginionego dziecka.
Informowaliśmy dziś o włamaniu, do którego doszło nad ranem w jednym z domów w Środzie Wielkopolskiej. W wyniku zdarzenia zginęła 84-letnia kobieta, lokalna dentystka. Jej 48-letni syn trafił do szpitala. Policja poinformowała właśnie o zatrzymaniu w związku z tą sprawą 48-letniego obcokrajowca. To obywatel Mołdawii. Przekazano szczegóły.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę 28 lipca w godzinach porannych w Środzie Wielkopolskiej. Ktoś włamał się do jednego z domów przy ul. Dąbrowskiego. - W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosła 84-letnia kobieta, syn trafił do szpitala - przekazała w rozmowie z Gońcem sierż. Angelika Środa z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.
Jacek Jaworek, który przez trzy lata wymykał się policji, został odnaleziony martwy z raną postrzałową głowy. Morderca z Borowców miał odebrać sobie życie. Wiele osób zastanawia się, dlaczego zdecydował się na taki krok dopiero teraz. Odpowiedź może być oczywista.
Do tragedii doszło w sobotę 27 lipca nad ranem w miejscowości Zakrzów niedaleko Tarnowa (woj. małopolskie). 58-letni mężczyzna na terenie prywatnej posesji został przygnieciony przez drzewo. Pomimo reanimacji jego życia nie udało się uratować. - Sąsiad przyszedł pomóc sąsiadowi i został uderzony spadającym konarem - mówi w rozmowie z Gońcem rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie podinsp. Katarzyna Cisło.
Do niecodziennych scen doszło w ostatnich dniach na plaży w Łebie (woj. pomorskie). Pomiędzy wypoczywającymi turystami zrodziła się prawdziwa awantura. Jedna z osób została zaatakowana gazem pieprzowym na psy. Musiała interweniować policja.
Tragiczne doniesienia z Wrocławia. Młody funkcjonariusz policji zginął w piątek, 26 lipca, w jednej z miejscowych komend. Mundurowi potwierdzili, że mężczyzna postrzelił się ze służbowej broni. Trwa ustalenie okoliczności zdarzenia, prokuratura i policja wstrzymują się od podawania szczegółowych informacji.
Tragiczny wypadek w Zawierciu (woj. śląskie). Bus Iveco zderzył się z motocyklem. Niestety, mimo błyskawicznej reakcji służb, nie udało się uratować życia 57-letniego kierowcy jednośladu. Kiedy policjanci wyjaśniali okoliczności zdarzenia, dokonali szokującego odkrycia. Niebywałe, co zrobili podróżujący busem.
W piątek, 26 lipca 2024 roku, na drodze wojewódzkiej z Kamiennej Góry do Kowar doszło do tragicznego wypadku, który zakończył się śmiercią jednej osoby. Na łuku drogi, w okolicach miejscowości Ogorzelec, samochód osobowy uderzył w drzewo, powodując śmiertelne obrażenia 35-letniej pasażerki.
W Paryżu niespodziewanie ewakuowano centrum prasowe z powodu alarmu bombowego, o czym poinformował na platformie X profil Surto Olimpico. Dziennikarze musieli opuścić swoje miejsca pracy, ale po kilkunastu minutach mogli wrócić do swoich obowiązków.
25 lipca na ulicy 1 Maja w Lublinie doszło do niezwykłego i niebezpiecznego zdarzenia. W deszczowe popołudnie, około godziny 16:00, na przechodzącą chodnikiem młodą kobietę spadł owczarek niemiecki. Zwierzę wyskoczyło z okna na drugim piętrze budynku, co uchwyciły kamery miejskiego monitoringu.
W piątek, 26 lipca, około godziny 11:50, na drodze krajowej nr 81, w pobliżu miejscowości Skoczów w województwie śląskim, doszło do tragicznego wypadku drogowego. Motocyklista zderzył się z ciężarówką, co niestety zakończyło się jego natychmiastową śmiercią. Na drodze panują poważne utrudnienia.
W Szczecinie w piątek przed południem doszło do wypadku z udziałem policyjnego radiowozu i autobusu miejskiego. Poszkodowanych zostało 9 osób, w tym troje dzieci, a także dwoje policjantów, zakleszczonych w pojeździe. - Załoga policjantów z wydziału ruchu drogowego prowadziła pościg za pojazdem osobowym, który nie zatrzymał się do kontroli - przekazał portalowi Goniec mł. asp. Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Do zmasowanego ataku na infrastrukturę kolejową w Paryżu doszło w nocy z czwartku na piątek, kilkanaście godzin przed oficjalną ceremonią otwarcia letnich igrzysk olimpijskich. Francuski operator kolejowy SNCF przekazał, że padł ofiarą ataku mającego na celu sparaliżowanie sieci pociągów TGV. Usuwanie awarii może potrwać nawet cały weekend.
Niecodzienną sytuacją zarejestrowała swoim telefonem komórkowym pasażerka autobusu PKS na trasie Zielona Góra – Gubin. Kobieta podróżująca z dzieckiem nagrała, co w trakcie jazdy robił kierowca. Film trafił do sieci i oburzył internautów. Swoje działania w tej sprawie zapowiada również policja.
Policjanci przekazali pilną informację – mieszkańcy Śląska mogą mieć utrudniony dostęp do miejscowych służb, wszystko przez awarię. Połączenia przychodzące na numery alarmowe na Śląsku - 112 i 999 - są przekierowywane do innych województw. Na ten moment nie wiadomo, co wywołało błąd.
Niestety jeden z dwóch poszukiwanych od niedzieli 21 lipca mężczyzn, nie żyje. Ciało znalezione w środę 24 lipca na jeziorze Kownatki (woj. warmińsko-mazurskie), należy do 44-letniego strażaka z Pabianic Radosława D. Wciąż nie wiadomo co z drugim poszukiwanym, 38-letnim Łukaszem D.
12 lipca 2024 roku, nocna podróż norweskiego turysty w Trójmieście zakończyła się szokującym odkryciem. Po imprezie, wracając taksówką do swojego mieszkania, nieświadomy turysta padł ofiarą oszustwa. Następnego dnia zauważył, że z jego konta bankowego zniknęła równowartość... ponad 20 tysięcy złotych!
W nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku Jacek Jaworek zabił swojego brata, bratową oraz ich 17-letniego syna. Jedynym ocalałym był młodszy syn małżeństwa, 13-latek, który zdołał się ukryć. Poszukiwania mieszkańca Borowców trwały od blisko trzech lat, a mężczyzna pozostawał nieuchwytny, choć za jego zatrzymanie oferowano ogromną nagrodę. Kilka dni temu niedaleko miejsca zbrodni znaleziono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Czy to poszukiwany przestępca?
Dlaczego wyniki badań DNA, znalezionego 19 lipca w Dąbrowie Zielonej mężczyzny wciąż są tajemnicą? Według dziennikarskich źródeł pewne jest, że ciało należało do poszukiwanego od ponad trzech lat Jacka Jaworka. Oficjalnego potwierdzenia jednak wciąż nie ma.