Nie żyje znany prezenter telewizyjny, który w ostatnim czasie razem ze swoim partnerem był poszukiwany przez policję. Służby w trakcie działań odkryły ich zakrwawione rzeczy w śmietniku. W sprawie zatrzymano już podejrzanego, który jak się okazuje, był bliski ofierze.
W środę 21 lutego na komendzie policji w Nowym Targu (woj. małopolskie) doszło do tragedii. 39-letni mężczyzna zatrzymany po interwencji nagle stracił przytomność. Ratownicy przez długi czas walczyli o jego życie, niestety bezskutecznie. Sprawę bada prokuratura.
Do tragicznego wypadku drogowego doszło w piątek 23 lutego w Koprzywnicy (woj. świętokrzyskie). Samochód osobowy wypadł z drogi, dachował i uderzył w drzewo. Strażacy, aby dostać się do poszkodowanego kierowcy, musieli użyć specjalistycznego sprzętu.
W piątek 23 lutego przekazano przykrą informację o śmierci uwielbianej i szanowanej gwiazdy, która w swoim dorobku filmowym miała prawdziwe hollywoodzkie hity. Aktorka występowała u boku takich gwiazd jak, m.in. Sean Connery.
Śmierć Tomasza Komendy wstrząsnęła opinią publiczną. Sprawą niesłusznego skazania mężczyzny Polska żyła przez bardzo długi czas. W 2020 roku powstała nawet produkcja "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy". Już niebawem stacja TVN w związku z dramatycznymi wydarzeniami ostatnich dni postanowiła przypomnieć film.
Wczoraj media obiegła smutna informacja. W wieku 47 lat zmarł Tomasz Komenda. Dziennikarze, publicyści, a nawet politycy składali swoje kondolencje i wspominali sprawę mężczyzny, który niesłusznie spędził w więzieniu 18 lat. Tego, co napisała Marta Rodzik, ekspertka od wizerunku, nikt się jednak nie spodziewał.
W czwartek 22 lutego przekazano tragiczne wieści na temat aktora, który przed laty zachwycał nas w kultowym "Panu Kleksie". Informację o przedwczesnej śmierci 53-latka przekazał klub szermierski, do którego uczęszczała.
Nadal wyjaśniane są okoliczności śmiertelnego zatrucia galaretą z targu w Nowej Dębnie. Po spożyciu produktu zmarł 54-letni mężczyzna. Poszkodowane zostały także inne osoby. Małżeństwo odpowiedzialne za wyroby zostało już przesłuchane. Teraz na jaw wyszły wyniki sekcji zwłok zmarłego mężczyzny.
W środę 21 lutego na drodze wojewódzkiej nr 188 pomiędzy Skórką a Piłą (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy, którym podróżowały dwie młode osoby, uderzył w stojący przy drodze betonowy bunkier. W stanie ciężkim poszkodowanych przewieziono do szpitala. W czwartek przekazano tragiczne wieści.
Media obiegła wczoraj smutna informacja. W wieku 47 lat zmarł Tomasz Komenda. Mężczyzna po 18 latach spędzonych niesłusznie w więzieniu zaczął układać swoje życie na nowo. Niestety, Zmarłego wspominał Zbigniew Ćwiąkalski, mecenas, który pomagał mu w procesie o odszkodowanie po niesłusznym osadzeniu. Opowiedział także o ich ostatniej rozmowie.
Smutne wieści napływają z Holandii. W wyniku zawalenia się części powstającego właśnie mostu zginęły dwie osoby. Jak podają zagraniczne media, jedną z ofiar jest obywatel Polski. Premier Mark Rutte złożył kondolencje rodzinom zmarłych.
Media obiegła wczoraj smutna informacja. W wieku 47 lat zmarł Tomasz Komenda, który dla wielu stanowił symbol walki o sprawiedliwość. Po 18 latach spędzonych niesłusznie w więzieniu zaczął układać swoje życie na nowo. Wkrótce jednak pojawiła się straszna diagnoza. Dziennikarz Grzegorz Głuszak zdradza, jak wyglądały ostatnie miesiące życia Komendy.
Tomasz Komenda nie żyje. Mężczyzna, który niewinnie spędził w więzieniu 18 lat swojego życia, zmarł w wieku 46 lat, o czym poinformował dziennikarz TVN, a także jego przyjaciel Grzegorz Głuszak. Po otrzymaniu tej smutnej wiadomości, media natychmiast zaczęły zastanawiać się, czy przyczyną śmierci Komendy był nowotwór, z którym walczył od jakiegoś czasu. Teraz brat zmarłego przerwał milczenie, wyjawił, jaka jest prawda i podał szczegóły dotyczące pogrzebu.
Tomasz Komenda zmarł rano, 21 lutego. Mężczyzna spędził 18 lat w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. W końcu doczekał się uniewinnienia i upragnionej wolności. Układał sobie życie na nowo. Dostał blisko 13 milionów złotych odszkodowania za niesłuszne skazanie. Kto po śmierci Komendy otrzyma jego majątek? W sprawie głos zabrał prawnik mężczyzny.
Tomasz Komenda został w 2004 roku niesłusznie skazany za morderstwo. Spędził w więzieniu 18 lat, po czym doczekał się uniewinnienia. W środę 21 lutego media obiegła informacja o jego śmierci. Zmarł w wieku 47 lat. Głos zabrała mama Komendy, która przez lata walczyła o sprawiedliwość dla syna. Ten zerwał z nią kontakt kilka lat temu. Kobieta zapewnia, że ze śmiercią Tomka nigdy się nie pogodzi.
Błędne oskarżenia zniszczyły mu życie. Tomasz Komenda spędził 18 lat w więzieniu za zbrodnię gwałtu i morderstwa. W 2018 roku doczekał się uniewinnienia. W ostatnim czasie zmagał się z chorobą nowotworową. Ta najprawdopodobniej odebrała mu życie. Tragiczne doniesienia skomentował Jan Fabiańczyk – były policjant, który sam przebywał w więzieniu. „Powiem krótko: nie jestem zaskoczony”.
W środę 21 lutego zmarł Tomasz Komenda. Sprawa mężczyzny, niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia, poruszyła całą Polską. Komentarze napływają zarówno ze strony dziennikarzy, jak i polityków. Do sprawy odniosła się także podsekretarz stanu w MEN i wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy, Paulina Piechna-Więckiewicz.
W środę 21 lutego poinformowano o śmierci Tomasza Komendy. Został niesłusznie skazany za gwałt i zabójstwo. Z więzienia dane mu było wyjść dopiero po 18 latach. Udało mu się wywalczyć kolosalne odszkodowanie, jednak jak sam zapewnił, pieniądze nie mogły mu wynagrodzić straconych lat. Wiadomo, co zrobił z otrzymaną kwotą.
Jak przekazał w środę 21 lutego dziennikarz Uwagi! i Superwizjera Grzegorz Głuszak, nie żyje Tomasz Komenda. Mężczyzna zyskał wątpliwą sławę po tym, jak spędził 18 lat w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. Na wolność wyszedł w 2018 roku. Trudno uwierzyć, że nie dano mu możliwości nadrobienia straconego czasu.
Śmiertelne zatrucie galaretą z targu w Nowej Dębnie nadal pozostaje pod lupą śledczych. Małżeństwo, które wytwarzało wyroby wędliniarskie i doprowadziło do tragedii, zostało zwolnione do domu. Sąsiedzi pary przerwali milczenie i zabrali głos w sprawie.
Nie żyje znany aktor i komik. Ogromną popularność przyniosła mu rola w serialu “The Office”. Artysta miał 50 lat. Na tę chwilę nie jest podana przyczyna jego śmierci.
Nie żyje aktorka znana z takich seriali jak “Klan” czy “Barwy szczęścia”. Artystka miała 69 lat. Od pewnego czasu zmagała się z chorobą nowotworową.
Fani formatu "Taniec z gwiazdami" są zszokowani. Zmarł jeden z popularnych tancerzy, który ma za sobą widowiskowe sukcesy z wieloma celebrytkami. W chwili śmierci miał tylko 44 lata.
Tragiczny wypadek w Nidzicy. W nocy z wtorku (20.02) na środę (21.02) na obwodnicy miasta miało miejsce śmiertelne potrącenie pracownika lawety. 35-latek został uderzony przez samochód ciężarowy.
Archidiecezja Łódzka przekazała wyjątkowo ustne wiadomości. Zmarł ceniony i lubiany kapłan z Łodzi. Ks. Maciej Piskorski miał zaledwie 42 lata i od 17 lat służył przy ołtarzu. Co wiadomo na temat jego pogrzebu?
Nie żyje syn znanej bizneswoman o polskich korzeniach. Młody mężczyzna miał zaledwie 19 lat. Informację o jego śmierci przekazała m.in. babcia chłopaka, zdradzając przy okazji nieoficjalną przyczynę śmierci nastolatka.
Do tragicznych scen doszło podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta w Zabrzu. W pewnym momencie jeden z samorządowców źle się poczuł i zasłabł. Natychmiast przystąpiono do reanimacji, jednak mężczyzny nie udało się uratować. Jeden z radnych zwraca uwagę, że w urzędzie zabrakło defibrylatora, który w takich sytuacjach może być kluczowy.
Fani popularnego w sieci programu o lombardzie niech lepiej wstrzymają oddech. W mediach pojawiły się tragiczne wieści dotyczące lubianych bohaterów produkcji. Śmierć poniosły aż dwie osoby. W jakich okolicznościach?