Tragiczny finał wędkowania. Nie żyje 52-letni mężczyzna
Wędkarz spędzał niedzielę nad Wartą, ale nagle potrzebował pilnej pomocy służb. Nad brzeg rzeki w Smarzewie ruszyli ratownicy i strażacy, ale 52-latek był już nieprzytomny. Ostatecznie nie udało się go uratować.
Wędkarz poszedł nad Wartę, chwilę później potrzebował pomocy
Tragiczny finał weekendowego wędkowania nad Wartą w Smarzewie w gminie Lądek (województwo wielkopolskie). 52-latek ruszył nad wodę z wędką, ale nikt nie mógł przewidzieć tego, jak to się skończy.
Wszystko działo się w niedzielę 6 sierpnia. Wieczorem, około godziny 19, ratownicy z pogotowia i strażacy zostali wezwani nad Wartę. 52-letni wędkarz pilnie potrzebował ich pomocy.
Pogodowa anomalia. Zrobiło się biało, pługi śnieżne wyjechały na uliceUkąszony wędkarz był nieprzytomny
W czasie wędkowania 52-latek został ukąszony przez szerszenia. Na miejsce ruszyli strażacy z Ciążenia, Lądka oraz Słupcy. Dyspozytor przede wszystkim jednak, zadysponował do ukąszonego wędkarza karetkę pogotowia.
Kiedy ratownicy dotarli nad Wartę, znaleźli nieprzytomnego 52-latka. Mimo natychmiastowo podjętej akcji nie udało się uratować wędkarza. Po ukąszeniu szerszenia doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
Ukąszenie szerszenia to śmiertelne zagrożenie, to trzeba widzieć
Ukąszenie szerszenia jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia, czego dowodzi przypadek wędkarza z Wielkopolski. - Jad szerszenia zawiera substancje atakujące krew i mięśnie, a także toksyny rozkładające krwinki i uszkadzające nerki. Najbardziej niebezpieczne są ukąszenia miejsc położonych blisko głównych naczyń krwionośnych i głowy. Niebezpieczną sytuacją jest również użądlenie u osoby, która jest uczulona na jad szerszenia i innych owadów - wyjaśniają eksperci na Forum Leczenia Ran.
Co należy zrobić w przypadku, gdy w naszym pobliżu znajduje się szerszeń i istnieje ryzyko, iż zostaniemy przez niego zaatakowani? Przede wszystkim starać się oddalić od gniazda i w tym czasie nie wykonywać gwałtownych i niepotrzebnych ruchów. Warto jednak w razie ataku osłonić głowę. Jeśli jednak zostaliśmy już ukąszeni, należy zejść ze słońca i zdjąć biżuterię. Dobrze jest również odkazić miejsce użądlenia szerszenia i przyłożyć zimny kompres.
Źródło: radiozet.pl
