Nie żyje trzech nastolatków. Policja podała wstępnie przyczyny wypadku
Tragiczny wypadek na trasie Bonin-Koszalin, nie żyją 19-, 18- i 17-latek. Dwa dni po tym, jak nastolatkowie zderzyli się z tirem na DK nr 11, policja podała wstępne okoliczności zdarzenia.
Tragiczny wypadek na DK nr 11. Nie żyją trzy osoby
Do wypadku doszło w poniedziałek (7.08) po 16:00 na drodze krajowej numer 11 na trasie Koszalin-Bobolice, w miejscowości Bonin. Kierowane przez 19-latka BMW zjechało nagle na przeciwległy pas ruchu. W tym czasie z przeciwnego kierunku nadjeżdżał samochód ciężarowy. Jak można się domyślać, doszło do czołowego zderzenia.
Oba pojazdy wypadły z trasy. Samochód osobowy został całkowicie zniszczony. Zginęły trzy poruszające się nim osoby.
Wielki triumf "Wiadomości" TVP. Danuta Holecka aż podskoczy z radościZginęło trzech nastolatków, kierowca tira wyszedł cało ze zdarzenia
Kierujący autem 19-latek i dwóch jego pasażerów wieku 18 i 17 lat zginęli na miejscu, choć byli jeszcze reanimowani przez służby ratownicze. Niestety bezskutecznie. Nic poważnego nie stało się prowadzącemu drugi pojazd 66-latkowi. Wiadomo, że mężczyzna był trzeźwy.
Po wypadku podano, że nie wiadomo, jaka była prędkość auta osobowego. Kluczowe w ustaleniu szczegółów tragicznego wypadku miało być nagranie z auta ciężarowego. Teraz śledczy wydali swoją opinię na temat tragedii.
Co doprowadziło do tragedii?
Okazuje się, że na tragiczny wypadek złożyło się kilka czynników. Jednym z nich jest niesprzyjająca w ostatnich dniach pogoda, która odpowiadała również za kilka innych wypadków na polskich drogach w minionym tygodniu.
- Przy odpowiedzi na pytanie, dlaczego 19-latek stracił panowanie nad BMW, na pewno trzeba będzie wziąć pod uwagę trudne warunki pogodowe, bo feralnego dnia padał deszcz, wiec nawierzchnia drogi była śliska. Poza tym mamy do czynienia z kierowcą, który miał prawo jazdy od niespełna roku. Tych czynników do przeanalizowania będzie przynajmniej kilka, w tym jeszcze stan techniczny pojazdu - wyjaśnia nadkom. Monika Kosiec, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Źródło: “Super Express”, TVN24