Dobry humor ma nie opuszczać Jarosława Kaczyńskiego w szpitalu. Według nieoficjalnych informacji Super Expressu, prezes PiS z niecierpliwością oczekuje na powrót do domu. W wyniku niewielkich komplikacji spowodowanych zabiegiem Jarosław Kaczyński ma mieć wyjątkowo dobre samopoczucie.
Od dłuższego czasu Jarosław Kaczyński pozostaje w szpitalu. Stan zdrowia prezesa PiS martwi działaczy i sympatyków partii rządzącej. Rzecznik PiS Rafał Bochenek informuje na specjalnej konferencji o samopoczuciu byłego premiera.
Wirtualna Polska donosi, że Prawo i Sprawiedliwość jeszcze w styczniu chce uchwalić w Sejmie nowelizację Kodeksu wyborczego, który ma m.in. ułatwić wyborcom możliwość wzięcia udziału w wyborach. - Wszyscy czekamy na powrót prezesa, bo tylko on może rozstrzygać spory w tak ważnych kwestiach - tłumaczy polityk PiS na łamach WP.Jarosław Kaczyński tuż przed Bożym Narodzeniem trafił do szpitala, gdzie przeszedł planowany od dłuższego czasu zabieg kolana. Obecnie przechodzi rehabilitację. Absencja lidera Prawa i Sprawiedliwości ma być dużym utrudnieniem dla członków partii, którzy w rozmowie z portalem Wirtualna Polska podkreślają, że "żadna ważna decyzja nie zostanie podjęta bez fizycznej obecności prezesa w centrali przy Nowogrodzkiej".
Wirtualna Polska zapytała Polaków, którzy politycy zrobili na nich najgorsze wrażenie w mijającym roku. Pierwsze dwa miejsca nie są zaskoczeniem. Zajęli je oczywiście Jarosław Kaczyński i Donald Tusk. Kto depcze im po piętach?2022 rok był niewątpliwie bardzo burzliwym i nieprzewidywalnym czasem. Wciąż trwająca pandemia koronawirusa, wybuch wojny w Ukrainie, galopująca inflacja i konflikt dotyczący funduszy KPO przyniosły Polakom wiele trudnych emocji. Jak - zdaniem respondentów sondażu portalu Wirtualna Polska - poradzili sobie polscy politycy?
Jarosław Kaczyński w dalszym ciągu pozostaje w szpitalu. Operacja kolana, której przed świętami poddał się lider Prawa i Sprawiedliwości, przebiegła pomyślnie, jednak najwidoczniej na ten moment jest za wcześnie na powrót do domu. Były premier przebywa na terenie Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w Warszawie, gdzie ma pomimo stanu zdrowia odbierać telefony i wydawać instrukcje swoim współpracownikom.
Jak podaje Kantar Public w sondażu dla tygodnia "Polityka", zdaniem Polaków przyszłe wybory będą najważniejszymi wyborami od 1989 roku. Mimo ostatniego znacznego spadku popularności Prawa i Sprawiedliwości, respondenci dają tej partii większe szanse na wygrane wybory.
Jarosław Kaczyński nie będzie najlepiej wspominał tegorocznych świat. 73-letni prezes Prawa i Sprawiedliwości spędził ostatnie dni w szpitalu, a to wszystko w związku z operacją kolana, której tuż przed Bożym Narodzeniem poddał się doświadczony polityk. Jak informuje Super Express, powołując się na anonimowego polityka obozu władzy, lider PiS "ciężej zniósł teraz zabieg niż w grudniu 2019 roku. Bardziej go boli niż wtedy, ale jest twardy i da radę".
Jarosław Kaczyński spędził te święta Bożego Narodzenia w szpitalu. Polityk przeszedł operację kolana. Zabieg zakończył się powodzeniem, a prezes partii PiS wyznaczył sobie datę powrotu do pracy. Jak jednak pisze Fakt, optymizm byłego premiera nie odzwierciedla jego obecnego samopoczucia.
Jarosław Kaczyński postanowił osłodzić nieco Polakom gorzkie z powodu szalejącej drożyzny święta Bożego Narodzenia, zwracając się do rodaków z osobistymi życzeniami. W utrzymanym w błogiej, wigilijnej atmosferze wideo, prezes partii rządzącej nie stronił od popularnych frazesów i życzliwości, ale pod koniec i tak nie mógł oprzeć się pokusie zniszczenia świątecznej otoczki. Zrobił to, oczywiście, w typowy dla siebie sposób, przypominając o toczącej się bezustannie brudnej, zaciekłej walce politycznej.
W ostatnią środę pojawiła się informacja, że Jarosław Kaczyński znalazł się w szpitalu. Jak się okazało, wizyta była zaplanowana wcześniej, a zabieg, któremu poddał się prezes PiS, przebiegł zgodnie z planem. Teraz rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Rafał Bochenek, ujawnia, jak wygląda sytuacja zdrowotna byłego premiera oraz jak przedstawiają się plany polityków partii rządzącej w najbliższych tygodniach.
Beata Szydło zastąpi Mateusza Morawieckiego? Od pewnego czasu w kuluarach mówi się, że była premier wróciła do łask Jarosława Kaczyńskiego. Czy Polacy chcieliby zobaczyć ją na czele rządu? Większość respondentów sondażu Wirtualnej Polski ma inny pomysł.Mateusz Morawiecki nie ma dobrego czasu. Premier w ostatnim czasie znalazł się w ogniu krytyki m.in. za sprawą zablokowanych środków z KPO. Poprawienie relacji Polski z Unią Europejską miało być jedną z głównych misji obecnego premiera - nie da się ukryć, że ewidentnie odniósł klęskę. Spór o praworządność wciąż trwa.
Już jutro Wigilia Bożego Narodzenia. Z okazji świąt życzenia Polakom postanowili złożyć najważniejsi politycy w kraju. Niektórzy ograniczyli się do kurtuazyjnych formułek, inni zaś odnieśli się do bieżących wydarzeń. Czego życzą nam polityczni liderzy?
Nagranie z pieskiem, który w jednoznaczny sposób reaguje na nazwisko Jarosława Kaczyńskiego stało się istnym hitem na TikToku. Słodki zwierzak na wspomnienie polityka szybko traci apetyt.
W związku z przegranym procesem sądowym Jarosław Kaczyński musi zapłacić Radosławowi Sikorskiemu ponad 700 tys. zł. Jak wyznał prezes PiS, aby uregulować zobowiązanie, być może będzie musiał sprzedać dom. Potencjalni kupcy już składają oferty. Jeden z nich zapowiedział, że gdy kupi dom, otworzy w nim sklep monopolowy, klinikę in vitro lub... klub dla osób LGBT.
Borys Budka nie pozostawił suchej nitki na Jarosławie Kaczyńskim i jego pomyśle, by niemieckie Patrioty trafiły do objętej działaniami wojennymi Ukrainy. W swojej wypowiedzi polityk PO zwracał w szczególności uwagę na antyniemiecką narrację prezesa PiS, która w momencie zaproponowanej pomocy przez rząd Niemiecki została obnażona.
Jarosław Kaczyński znalazł się w nie lada tarapatach finansowych, a wszystko przez swoją głośno manifestowaną niechęć do politycznych oponentów. Jak podaje Wirtualna Polska, zgodnie z wyrokiem sądu, prezes Prawa i Sprawiedliwości jest zobowiązany do zapłacenia ponad 700 tys. złotych na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin dla byłego szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Sęk w tym, że lider Zjednoczonej Prawicy ponoć nie operuje taką kwotą, przez co, jak twierdzi, może zostać zmuszony do sprzedaży ukochanego domu.
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek podał niepokojące informacje na temat prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego. Polityk potwierdził, że lider Zjednoczonej Prawicy przebywa w szpitalu, jednak, jak zapewnił, jest to związane z zaplanowaną wcześniej wizytą. Tymczasem, jak podaje RMF FM, hospitalizacja spowodowana jest problemami z kolanem, jakich od wielu lat doświadcza były premier.
Wraz ze zbliżającymi się małymi krokami wyborami parlamentarnymi, atmosfera w ugrupowaniu rządzącym coraz bardziej gęstnieje. Napięcie da się wyczuć nawet u samego Jarosława Kaczyńskiego, który udzielił wywiadu "Gazecie Polskiej", nie szczędząc przy tym krytycznych słów pod adresem swoich podwładnych. - Największym wyzwaniem, z którym musimy się zmierzyć, jest brak wiary części naszego środowiska w zwycięstwo i utrzymanie rządów - ocenił, dodając, że za tym przeświadczenie stać ma całkowicie "irracjonalna" przesłanka.
Jarosław Kaczyński, choć sam nie ma dzieci ani wnuków, może poczuć się dziadkiem. Tak do prezesa PiS odnoszą się dzieci Marty Kaczyńskiej, bratanicy lidera partii rządzącej. Jak wiadomo, ich prawdziwy dziadek zginął tragicznie pod Smoleńskiem w 2010 roku.
Wirtualna Polska donosi, że "utrzymanie na stanowisku Komendanta Głównego Policji gen. Jarosława Szymczyka i funkcja nowego wojewody mazowieckiego dla dyrektora gabinetu politycznego szefa MSWiA to najważniejsze personalne cele ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego". Z informacji portalu wynika, że bardzo trudno będzie osiągnąć obydwa cele równocześnie. - Szef MSWiA Mariusz Kamiński walczy o zachowanie funkcji przez gen. Jarosława Szymczyka. Jak wynika z naszych informacji, dymisja szefa polskiej policji - mimo że domaga się jej nie tylko opozycja, ale także część polityków obozu władzy - nie jest przesądzona. Kluczowe decyzje jeszcze przed kierownictwem partii - pisze Wirtualna Polska, powołując się na informatorów wewnątrz PiS.
Jarosław Kaczyński zdaje się nie trafiać z przekazem o dobrobycie do swoich wyborców. Wirtualna Polska przeprowadziła sondaż, z którego wynika, że choć PiS nadal jest liderem wśród Polaków, notowania partii są znacznie gorsze niż dwa tygodnie temu. Gdyby znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości, PiS nie mógłby dalej rządzić.- Partia Jarosława Kaczyńskiego znalazła się po raz kolejny na pierwszym miejscu w sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski z poparciem 31,8 proc. badanych. Jest to jednak wynik gorszy niż w badaniu sprzed dwóch tygodni, kiedy chęć oddania głosu na to ugrupowanie deklarowało 33,6 proc. Polaków - donosi Wirtualna Polska.
- Uchwalenie ustawy o Sądzie Najwyższym mogłoby być skrajnie destrukcyjne dla Polski - stwierdził Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej". Słowa prezesa PiS nie spotkały się z ciepłym przyjęciem ze strony członków partii, gdyż to właśnie Kaczyński miał dać zielone światło realizacji założeń niezbędnych do uzyskania funduszy z KPO. Jarosław Kaczyński w wywiadzie z Tomaszem Sakiewiczem oznajmił, że jego partia zaproponowała projekt ustawy, który może doprowadzić do destrukcji "całego aparatu państwowego". Odmienne niż przed kilkoma dniami zdanie prezesa PiS na temat kamieni milowych miało być spowodowane faktem, że "zmieniły się okoliczności". - Wystąpienie prezydenta zmieniło naprawdę bardzo wiele - mówi w rozmowie z portalem Wirtualna Polska jeden z polityków partii rządzącej.
Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Gazecie Polskiej. Prezes Prawa i Sprawiedliwości wypowiedział się m.in. na temat omawianego obecnie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Mimo iż propozycja zmian wyszła z jego partii w odpowiedzi na blokadę funduszy z KPO, Jarosław Kaczyński uznał, że ich przyjęcie "mogłoby być skrajnie destrukcyjne dla Polski".
Poniedziałkowe wydanie "Dzień dobry TVN" prowadził kobiecy duet – Ewa Drzyzga i Agnieszka Szulim-Badziak-Woźniak-Starak. Tematyka oscylowała wobec praw zwierząt i ich problematycznej sytuacji w części gospodarstw rolniczych. W pewnym momencie padła propozycja poparcia ogólnopolskiej petycji w ich sprawie i wówczas doszło do dość niespodziewanego apelu, którego inicjatorką była Ewa Drzyzga. Co dokładnie wydarzyło się w studiu i jak na ten impulsywny występek zareagowała jej koleżanka po fachu?
Jarosław Kaczyński przyznał, że rząd już wcześniej wiedział o ataku na Ukrainie. Początkowo istniały podejrzenia, że to mogła być maskowana operacja, a prawdziwy kierunek ataku był na północy. Sam prezes PiS mówi jednak, że z czasem sytuacja stała się jednoznaczna.
- Chłopi są pazerni, daje im się parę złotych przed wyborami i na nas zagłosują - miał, zdaniem byłego ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego w rządzie PiS, powiedzieć Jarosław Kaczyński. Mimo że rzecznik PiS Rafał Bochenek twierdzi, że takie słowa nigdy nie padły, Ardanowski nie zamierza się wycofywać.W ubiegłą niedzielę Prawo i Sprawiedliwość, podczas Zgromadzenia Polskiej Wsi, podsumowało dokonania w rolnictwie ostatnich siedmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Zapowiedziano również nowy program dla rolników.
Donald Tusk i Jarosław Kaczyński. Można o nich powiedzieć bardzo wiele, ale na pewno nie można im odmówić tego, że to właśnie oni kreują polską politykę od wielu lat. Różni ich wiele, łączy to, że obaj sprawowali funkcję premiera i obaj stoją za wszelkimi krokami dwóch największych partii politycznych w Polsce. W przyszłym roku czeka nas kolejna odsłona starcia pomiędzy tymi wytrawnymi politykami - może ostatnia ze względu na wiek prezesa PiS. Fakt zadał pytanie Polakom, za rządów którego żyło się lepiej.
Wirtualna Polska donosi, że "Zjednoczona Prawica z dnia na dzień coraz bardziej przypomina nową federację freakfightową". Czołowi politycy coraz częściej skaczą sobie do gardeł. Najwięcej wrogów zdaje się mieć Mateusz Morawiecki, mimo że na pozór wszyscy grają w tej samej drużynie co premier.Główną bolączką Mateusza Morawieckiego jest Zbigniew Ziobro i jego Solidarna Polska. Nieoczekiwanie jednak zaczęli "podgryzać" go także Andrzej Duda, Przemysław Czarnek i Beata Szydło, która ostatnio wyrasta na faworytkę Jarosława Kaczyńskiego. Na ten moment premier może liczyć na wsparcie prezesa PiS.