Sobota w wielu regionach Polski upływa pod znakiem groźnej pogody. Nad krajem przesuwa się front, niosący burze i siny wiatr. Wichura zebrała już pierwsze żniwa, zniszczenia pojawiły się zwłaszcza w południowej części Polski. W Myszkowie ranne zostały dwie osoby.
Zimowa prognoza pogody na najbliższe dni. Wiosenna aura ustąpiła miejscu ochłodzeniu, a także chmurom i opadom deszczu oraz śniegu. IMGW planuje wydanie żółtych alertów przed przymrozkami dla aż 11 województw.
Prognoza pogody na weekend (22-24.03) przynosi ze sobą załamanie pogody. Chłodne powietrze zaowocuje opadami śniegu. Miejscami pokrywa śnieżna wrośnie nawet do 20 cm. Już w piątek (22.03) przygotować trzeba się na opady deszczu i ciężkie chmury.
Mamy astronomiczną wiosnę, jednak jak na razie trudno znaleźć w Polsce miejsce z temperaturami adekwatnymi do tej pory roku. Niektórzy już wyczekują ocieplenia rzędu 15-20 stopni Celsjusza. Co ciekawe, nie jest to niemożliwe. Synoptycy przekonują, że znaczny wzrost temperatury jest ”coraz bardziej prawdopodobny”.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed przymrozkami. W piątek alerty pierwszego stopnia wydano dla województw lubelskiego i podkarpackiego. W najbliższych dniach kolejne ostrzeżenia mogą objąć nawet całą Polskę i utrzymać się aż do poniedziałku. IMGW alarmuje przed trzema możliwymi zjawiskami.
Przyjemne temperatury nie pozostaną z nami na długo, już wkrótce powrócą mrozy i opady śniegu. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozują wydanie ostrzeżeń dla praktycznie całego kraju, wszystko przez przymrozki i oblodzenie. Wskazania na termometrze spadną do minus -6°C. “Pogodowy rollercoaster” rozpocznie się już w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Pojawiły się pierwsze prognozy pogody dotyczące tego, na jaką pogodę liczyć można w wakacje 2024. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalne przewidywania. Lepiej poznać je przed planowaniem urlopu i wyjazdów wakacyjnych. Czerwiec 2024 może się okazać zaskoczeniem.
Ci, którzy czekali na dni pełne słońca i termicznego komfortu, z pewnością będą zawiedzeni. Na horyzoncie rysują się, póki co, same szare obrazy, za które odpowiadać ma cyklon o niepozornej nazwie Elfi. To on w najbliższych godzinach zamiesza w pogodzie i to całkiem porządnie. Wrócą i deszcz, i śnieg, kierowcy z kolei muszą uważać na mgły.
Prognoza pogody na najbliższe dni przynosi ze sobą spore zaskoczenie. Osoby liczące na powiew wiosny i wzrost temperatury będą rozczarowane. Wskazania meteorologów sugerujące, odejście wiosny były błędem. IMGW utrzymuje alerty dotyczące przymrozków, a mapy pogodowe wskazują, że już niedługo spadnie śnieg. Opady będą intensywne i wprost można nazwać je śnieżycami.
Luty zakończył się wyjątkowo ciepłymi temperaturami. Wszystko wskazuje jednak na to, że przynajmniej początek marca wiązać się będzie ze znacznym ochłodzeniem. W nocy ze środy na czwartek będzie można zaobserwować ostry spadek temperatur. W następnych tygodniach ma być jeszcze gorzej.
Wszyscy, którzy cieszą się już z nadejścia wiosny i powoli świętują cieplejszą i słoneczną aurę, nie powinni jeszcze chwalić dnia przed zachodem słońca. Najnowsze prognozy synoptyków jasno wskazują, że w połowie miesiąca możemy spodziewać się gwałtownego zwrotu w pogodzie i spadku temperatur. Zima jeszcze wróci.
Najbliższy weekend zapowiada się na wyjątkowo ciepły. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zakładają, że w pierwsze dni marca zobaczymy dużo słońca i wysokie wskazania na termometrze, nawet do 16 st. C. Niestety na horyzoncie widać także zimniejsze dni. Zima wyprze wiosnę, powróci mróz i deszcz ze śniegiem.
Już we wtorek (27.02) do Polski dotrze nietypowe zjawisko pogodowe. Będzie ono widoczne gołym okiem i część osób odczuje to na własnej skórze ze względu na reakcje alergiczne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał już komunikat. Na pył saharyjski trzeba się przygotować.
Meteorolodzy mają nie najlepszą informację. W ostatnich dniach mogliśmy cieszyć się słońcem i wysokimi, jak na luty, temperaturami. Już w weekend należy spodziewać się mniej przyjemnej pogody. Do Polski wróci deszczowa aura, nie zabraknie także śniegu. Pierwsze oznaki zmiany pogody zobaczymy już w nocy z soboty na niedzielę. W niektórych miejscach może być wyjątkowo ślisko.
Zima nie chce dać za wygraną i wciąż toczy walkę z przebijającą się coraz wyraźniej wczesną wiosną. Ostatnie dni przyniosły prawdziwy powiew tej drugiej, ale na horyzoncie widać już kolejne opady śniegu i mróz. Tak wynika przynajmniej z najnowszych pogodowych informacji przekazanych przez synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Przed nami prawdziwa huśtawka kapryśnej aury.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej stworzył eksperymentalną prognozę pogody na wiosnę 2024 roku. Sprawdzono, jak będą wyglądać najbliższe cztery miesiące. Warto zwrócić szczególną uwagę na kwiecień i czerwiec, które będą odstępstwem od wieloletniej normy.
Luty rozpieszcza Polaków iście wiosenną aurą. W niedzielę termometry w wielu regionach wskazywały blisko 10 st. C. Ochłodzenie nie nadejdzie także w najbliższym tygodniu. Nie oznacza to jednak, że unikniemy komplikacji. Damian Dąbrowski, geograf i meteorolog ze Świętochłowic, zwrócił uwagę na bardzo poważny problem.
Koniec stycznia zaskoczył mieszkańców Polski nagłym ociepleniem. Niestety, wraz z nim przyszły także roztopy, a te mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Na dodatek, w wielu regionach w najbliższym czasie naprawdę silnie powieje. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla kilku województw.
Intensywne opady śniegu, jakie w ostatnich dniach przeszły nad znaczną częścią Polski już w najbliższych dniach mogą być kłopotliwe. Odwilż, która pojawi się nad naszym krajem i temperatury znacznie powyżej zera spowodują szybkie topnienie śniegu, w wyniku czego znacznie wzrośnie poziom wody w rzekach. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej alarmuje.
Sytuacja jest na tyle poważna, iż Polacy otrzymali specjalny alert RCB. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed niebezpiecznymi warunkami na drodze. IMGW również alarmuje. Mowa nie tylko o śliskich drogach. Zima nie odpuszcza.
Pogoda w czwartek może być wyjątkowo niebezpieczna. Dla przeważającej części Polski obowiązują żółte ostrzeżenia meteorologiczne. Szczególnie uważać trzeba będzie na drogach oraz chodnikach, ponieważ synoptycy zapowiedzieli zamarzanie mokrej nawierzchni po opadach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował prognozę pogody na weekend i pierwsze dni tygodnia. Nie są one optymistyczne. Należy spodziewać się znacznych opadów deszczu i śniegu. We wtorek na chwile powrócą także niższe temperatury.
Za nami niezwykle mroźny, wtorkowy poranek. Miejscami na termometrach można było zobaczyć -20 st. C. Mróz objął całą Polskę, przed którym ostrzega IMGW wydając ostrzeżenia pierwszego stopnia. Prognoza pogody na najbliższe dni dowodzi, że to wcale nie koniec.
IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym mrozem. W nocy temperatura spadnie nawet do -24 stopnia Celsjusza. Alerty objęły 14 województw.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństw ostrzegają. W najbliższych godzinach w Polsce zrobi się naprawdę niebezpiecznie. Na baczności powinni mieć się zwłaszcza mieszkańcy północy i wschodu kraju. Służby pilnie apelują o uważność i niepozostawanie obojętnym. - Reagujcie, gdy ktoś potrzebuje pomocy – dzwońcie na numer alarmowy 112 - czytamy w komunikacie RCB.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przez intensywnymi opadami śniegu dla kilku województw. Groźnie będzie także we wtorek i środę, a to ze względu na silny wiatr.
Po upływających pod znakiem deszczu i chmur świętach Bożego Narodzenia wszyscy liczyliśmy na to, że chociaż sylwester sprosta naszym oczekiwaniom. Niestety, na kilka dni przed końcem 2023 roku nadzieja coraz bardziej gaśnie. Synoptycy IMGW zaprezentowali już swoje modele, z których wynika, że zarówno 31 grudnia, jak i 1 stycznia nagłego przełomu nie przyniosą. Spodziewać należy się więc jeszcze większej ilości chmur, opadów, a także porywistego wiatru. Sroga zima dotrze do nas dopiero w połowie stycznia.
Prognoza pogody na Wigilię i Boże Narodzenie przynosi ze sobą nieprzyjemną aurę. Pogoda daleka będzie od spełniania marzeń o bajkowej zimie. - W tegoroczne Święta Bożego Narodzenia spodziewamy się zróżnicowanej i niebezpiecznej pogody z opadami śniegu, deszczu, opadami marznącymi i silnym wiatrem - przekazał IMGW.