W środę 4 września późnym wieczorem doszło do niebezpiecznego zdarzenia w kopalni Staszic-Wujek. Odnotowano bardzo silny wstrząs na poziomie 900 metrów. Kilku górników zostało rannych. Są najnowsze informacje.
Wstrząs w kopalni węgla kamiennego Mysłowice-Wesoła. W nocy z poniedziałku na wtorek pod ziemią pracowało 15 osób, przy czym 11 udało się bezpiecznie ewakuować. Trwają poszukiwania pozostałej czwórki górników. To już kolejne tragiczne zdarzenie w górnictwie na przestrzeni miesiąca.
Zmarł jeden z górników poszkodowanych w wyniku wstrząsu, do którego doszło w środę wieczorem w kopalni Mysłowice-Wesoła. Ofiara to 43-letni mężczyzna z 14-letnim stażem pracy. Pozostali poszkodowani zostali wydobyci na powierzchnię i przewiezieni do szpitali.
Wypadek, do którego doszło we wtorek (28 listopada) po południu w kopalni w Jaworznie to ogromna tragedia nie tylko dla samych górników, którzy są jedną wielką bracią, ale także dla dla wielu innych osób. Śmierć czterech osób została potwierdzona przez dyspozytora Wyższego Urzędu Górniczego. Dziś, kilkanaście godzin po tym zdarzeniu, na jego temat wiemy już coraz więcej. Ustalenia “Faktu” wskazują, że gdyby nie jeden szczegół, moglibyśmy opłakiwać jeszcze więcej ofiar.
Śmiertelny wypadek w kopalni w Jaworznie. Dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego potwierdził, że niebezpieczny incydent zakończył się śmiercią czterech górników. Pod ziemię wysłano lekarza oraz ratowników górniczych.
Ratownicy odnaleźli ciała pięciu z siedmiu górników zaginionych po katastrofie w kopalni Pniówek w Pawłowicach na Śląsku, do której doszło w kwietniu 2022 roku. W wyniku wybuchów metanu zginęło tam dziewięć osób, a siedem uznano za zaginione. Dwóch górników wciąż nie udało się odnaleźć.
W kopalni Rudna na Dolnym Śląsku wybuchł pożar. Wyższy Urząd Górniczy potwierdził, że ogień pojawił się 1000 metrów pod ziemią jeszcze przed godziną 5 nad ranem w środę. Górnicy zostali wycofani na poziom zero.Trwa pożar oraz akcja gaśnicza w kopalni Rudna na Dolnym Śląsku. Radio Zet potwierdziło informacje o niebezpiecznym zdarzeniu pod ziemią w Wyższym Urzędzie Górniczym.
Ceny węgla u pośredników osiągają rekordowe wysokości, a u producenta surowiec jest niemal nieosiągalny. Choć dopiero zaczyna się lato, wielu Polaków już martwi się tym, co będzie jesienią i czy dadzą radę przetrwać tegoroczną zimę.– Rok temu płaciliśmy 900 zł za tonę węgla, dziś w tym składzie kosztuje on 3,5 tys. zł. Ja potrzebuję pięciu ton, a razem z mężem mamy miesięcznie z pensji 6 tys. zł – wyznała jedna z czytelniczek serwisu wp.pl z Mysłowic.
Nie żyje kolejny górnik, który został ranny w wyniku wybuchu metanu w kopalni Pniówek - poinformowało Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Tym liczba ofiar katastrofy, do której doszło 20 kwietnia, wzrosła do dziewięciu osób.Wszyscy zmarli mieli głębokie oparzenia zewnętrzne i rozległe oparzenia dróg oddechowych. W niektórych przypadkach sięgały nawet 90 proc. powierzchni ciała.
Janusz Kowalski (Solidarna Polska) wybrał się do kopalni Wieczorek w Katowicach. Na filmiku opublikowanym na Twitterze przekonywał, że "tu można dalej wydobywać jeszcze węgiel kamienny". Problem w tym, że zakład przechodzi proces likwidacji i ma zostać przekształcony w miejsce o zupełnie innym charakterze.Internauci już wytknęli posłowi wpadkę i apelują o "trochę refleksji, a nie dezinformację". "Być politykiem koalicji, która zlikwidowała górnictwo, a teraz apelować o jego odbudowę", czytamy w komentarzach.
Andrzej Duda ponownie udał się do Jastrzębia Zdroju w związku ze wstrząsem w kopalni Zofiówka. Prezydent łamiącym się głosem przyznał, że "to chyba najczarniejszy tydzień w historii polskiego górnictwa" i zapewnił, że ratownicy będą "bohatersko pomagali do samego końca". Dziennikarze "Super Expressu" dostrzegli w oczach Andrzeja Duda łzy.- Wszyscy, a zwłaszcza ratownicy, do ostatniej chwili będą wierzyli w to, że uda się wydobyć górników żywych. To jest rzeczywiście dramatyczna sytuacja - stwierdził prezydent.
Premier Mateusz Morawiecki zareagował na niepokojące informacje na temat nocnego wstrząsu w kopalni Borynia-Zofiówka. Szef rządu łączy się z myślami rodzin pracowników, z którymi nie ma kontaktu. Do wpisu na Facebooku dołączył też fragment modlitwy.To już kolejne doniesienia z zakładów należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zaledwie kilka dni temu w kopalni Pniówek doszło do kilku wybuchów metanu. Zginęło pięć osób, a kilkanaście ma obrażenia.
W kopani Borynia-Zofiówka Ruch Zofiówka doszło do wstrząsu i intensywnego wypływu metanu - podaje Jastrzębska Spółka Węglowa. Utracono kontakt z 10 pracownikami. Trwa akcja ratunkowa.JSW informuje na oficjalnej stronie internetowej, że do zdarzenia doszło w sobotę 23 kwietnia o godz. 3:40.
Górnicy pracujący w kopalniach, nad którymi nadzór sprawuje Polska Grupa Górnicza (PGG), przyjęli nowy harmonogram protestów. Na przyszły tydzień zaplanowali referendum strajkowe i blokadę wysyłki węgla aż do odwołania. Bezpieczeństwo energetyczne kraju stoi pod znakiem zapytania, ponieważ elektrownie już teraz uskarżają się na braki surowca.Górnicy żądają dodatkowych pieniędzy i podwyżek pensji. PGG nie chce spełnić ich postulatów, co może odbić się na funkcjonowaniu całego sektora energetycznego.