Mieszkaniec Gdańska postanowił wywiesić banner deklarujący wielką miłość dla swojej ukochanej w dniu jej urodzin. Niestety, ale jego szeroko zakrojone plany zostały pokrzyżowane przez patrol Straży Miejskiej. Strażniczki były bezlitosne, zamiast kupić prezent dla ukochanej, zakochany mężczyzna będzie musiał zapłacić surowy mandat.
Gdańsk. Policja apeluje o pomoc w znalezieniu rodzeństwa. Ewelina i Szymon po raz ostatni widziani byli 9 lutego i od tamtej pory nie skontaktowali się z rodziną. Śledczy liczą, że publikacja zdjęć pomoże dowiedzieć się, co się stało.
W wieku 79 lat zmarł Franciszek Jamroż, prezydent Gdańska z ramienia Porozumienia Centrum w latach 1994-1998, wcześniej radny tego miasta. W latach 80. XX w. był związany z Solidarnością.
Tragiczny pożar w Gdańsku. Po ugaszeniu ognia w kamienicy przy ul. Dworskiej znaleziono zwłoki 70-latki. Jak poinformowali funkcjonariusze, akcja była trudna, ponieważ mieszkanie było pełne odpadów. Przyczyny zdarzenia na razie nie są znane. Pożar wybuchł również w Tchórzewie - zginął 72-letni mężczyzna.
Trójmiejscy policjanci prowadzą poszukiwania 16-letniej Karoliny Bielak oraz jej rówieśnicy Wiktorii Rompy. Obie z nich 10 stycznia ok. godzi. 19 opuściły swoje miejsce zamieszkania, mieszczące się w dzielnicy Kokoszki w Gdańsku. Według ustaleń funkcjonariuszy obie nastolatki mogą przebywać w swoim towarzystwie.
Gdańsk. W kanale portowym niedaleko Stoczni Cesarskiej kajakarze znaleźli dryfujące zwłoki mężczyzny. Policji udało się ustalić tożsamość ofiary. Prowadzone jest śledztwo mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności śmierci.
W jednej z gdańskich szkół podczas lekcji religii katecheta miał obrażać Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Gdy jeden z nastolatków stanął w obronie fundacji, usłyszał, że "wstąpił w niego szatan". Uczniowie postanowili pokazać swoją dezaprobatę wobec postawy nauczyciela, ale ich reakcja jeszcze bardziej go rozzłościła.
Komenda Policji w Gdańsku poszukuje 17-letniej Oliwii Burzak. W środę 14 grudnia dziewczyna opuściła placówkę opiekuńczo-wychowawczą, w której przebywała. Od tego czasu nie daje znaku życia. Policja opublikowała zdjęcie i rysopis zaginionej. Proszą o kontakt każdego, kto może mieć informacje na temat zaginionej. To już trzeci raz, kiedy dziewczyna ucieka z miejsca zamieszkania.
Niepokojące doniesienia z Gdańska. Ze względu na trudne warunki na drodze, samochód osobowy wpadł do Martwej Wisły. W pojeździe, w chwili zdarzenia znajdowały się dwie osoby. Na szczęście, po szybkiej interwencji strażaków, udało się wydostać pasażerów pojazdu. Na miejscu jest 6 zastępów straży pożarnej.
Lech Wałęsa otwarcie uderzył w zmarłego ojca Mateusza Morawieckiego. Gorzkie słowa wobec Kornela Morawieckiego padły w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku, gdzie przemawiał były prezydent. - To była zdrada! Bezczelna zdrada - grzmiał Lech Wałęsa. Lech Wałęsa zaskoczył podczas piątkowego wystąpienia w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Ojciec premiera Mateusza Morawieckiego został surowo oceniony.Lech Wałęsa z okazji 40. rocznicy powstania konspiracyjnej Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" zdecydował się na wyznanie na temat przeszłości. Opowiedział nie tylko o swoich motywacjach. Ujawnił prywatny stosunek względem działań ojca Mateusza Morawieckiego.Zmarły Kornel Morawiecki nie może liczyć na ciepłe słowa z ust byłego prezydenta. Co więcej, Lech Wałęsa odniósł się do rzekomej współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Czy przyznał się do bycia towarzyszem Bolkiem?
Strzelanina podczas akcji Centralnego Biura Śledczego Policji w Straszynie nieopodal Gdańska. Doszło do wymiany ognia między przestępcą a policjantami. Mężczyzna oddał strzały w kierunku funkcjonariuszy z broni maszynowej. Zaatakowana policjantka oddała dwa strzały, które śmiertelnie zraniły agresora. Strzelanina w Straszynie niedaleko Gdańska. Przeszukanie jednego z domów zakończyło się tragicznie. Zginął zatrzymywany mężczyzna. Ranny został także jeden z policjantów.
Podczas remontu w kościele w Gdańsku zginęły dwie osoby. Mężczyźni zginęli w sobotę i w czasie tragedii znajdowali się na poddaszu. Wszystko wskazuje, że zarwała się pod nimi konstrukcja. Sprawą zajmuje się nie tylko policja i prokuratura.Tragiczny finał remontu kościoła w Gdańsku. Świątynia przy ulicy Kaplicznej była świadkiem śmierci dwóch mężczyzn.
Ojciec dwuletniej dziewczynki, która mieszkała z matką w namiocie, niespodziewanie pojawił się w szpitalu. - Alina pracowała, a ja zajmowałem się dzieckiem - oświadczył mężczyzna. Bezdomna kobieta przeczy tym słowom, przedstawiła zupełnie inną wersję wydarzeń.Sprawa dwulatki z Gdańska i jej matki, które mimo mrozów mieszkały w namiocie, zelektryzowały całą Polskę. Niespodziewanie do sprawy włączył się ojciec, który zdaje się nie widzieć swojej winy.- To ona uciekła ode mnie - powiedział mężczyzna. Zjawił się w szpitalu, gdzie hospitalizowana jest 2-letnia dziewczynka.
Betoniarka jechała wiaduktem w Gdańsku, ale w pewnym momencie z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn spadła na leżące 10 metrów niżej tory. 30-letni kierujący ciężarówką nie przeżył zdarzenia, zginął na miejscu.Gdańsk. Ciężarówka przewożąca beton runęła z 10-metrowego wiaduktu. Natychmiastowa akcja służb nie pomogła w uratowaniu życia kierowcy betoniarki.Strażacy z Gdańska pokazali, jak wyglądało miejsce zdarzenia. Wielotonowy pojazd bez trudu przebił metrowe barierki i z Trasy Sucharskiego przy ul. Elbląskiej znalazł się na mieszczącym się poniżej torowisku.
Pożar w Stoczni Gdańskiej. W ogniu stanął dach okrywającą jedną z hal. Natychmiast podniesiono alarm i rozpoczęto ewakuację. Łącznie z zakładu w związku z pożarem uciekło około 600 osób. Akcja gaśnicza była wyjątkowo trudna, strażacy musieli użyć specjalistycznych drabin.Pożar w Stoczni Gdańskiej postawił w środę wszystkich strażaków z Trójmiasta. Konieczne było natychmiastowe ugaszenie konstrukcji dachu.Pożar w Stoczni Gdańskiej realnie zagroził setkom pracowników. Straż otrzymała zgłoszenie o pojawieniu się płomieni o godzinie 13:18, a więc w środku dnia roboczego. Hala była wypełniona ludźmi. Mamy nagranie z akcji gaśniczej. Widać, jak wysoko musieli sięgnąć, by zacząć gasić pożar.
225 razy musiała interweniować straż pożarna po wczorajszej nawałnicy, która przeszła w godzinach wieczornych nad województwem pomorskim. Najwięcej działań odnotowano w Gdańsku.
Tragiczne wieści z Gdańska. Policja otrzymała niepokojące zgłoszenie w poniedziałek 25 lipca. W przybudówce w gdańskim Chełmie znaleziono dwa ciała mężczyzn. Ustalenia śledczych potwierdziły najgorsze. Sprawę zbadał dokładnie portal trojmiasto.pl, który śledził działania policji i próbował dowiedzieć się, co stało się w Chełmie. Prawda okazała się tragiczna.
7 lipca 45-letnia Marzena Denysiuk wyszła z mieszkania rodziców w Gdańsku z 5-letnim synkiem Igorem. 14 lipca policja otrzymała zgłoszenie, że matka i syn zapadli się pod ziemię. Nikt nie wie, gdzie są i dlaczego nie dają znaku życia. Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach. Co stało się z Marzeną Denysiuk i 5-letnim Igorem? Policja stara się odpowiedzieć na to pytanie, ale przede wszystkim znaleźć matkę i syna. Wiara w szczęśliwy finał tej sprawy wciąż jest żywa.- Kobieta wraz z chłopcem była widziana ostatni raz 7 lipca 2022 roku, kiedy wychodziła z mieszkania rodziców przy ul. Chłopskiej w Gdańsku. Do chwili obecnej nie wróciła i nie skontaktowała się z rodziną - przekazała podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Gdańsk: gdy policjanci zajrzeli do samochodu, zauważyli szczeniaka. Zwierzę było odwodnione. Nie udało im się znaleźć właściciela, więc wybili okno i zabrali zwierzę do weterynarza. Maluch mógł umrzeć. Podobne sytuacje zdarzają się w całej Polsce, a ich skutki mogą być tragiczne - w nagrzanych od upału samochodach zostają dzieci, osoby starsze i zwierzęta, które mogą doznać udaru cieplnego i odwodnienia.
Pomorska policja opublikowała w sieci drastyczne wideo ku przestrodze. Funkcjonariusze zrelacjonowali groźny wypadek, do jakiego doszło na jednej z gdańskich ulic pod koniec czerwca. Wysiadający z tramwaju mężczyzna został wówczas potrącony przez nadjeżdżający z dużą prędkością samochód. Poszkodowany trafił do szpitala, a kierującej autem kobiecie odebrano prawo jazdy. Nagranie zamieszczone przez pomorską policję w internecie jest wystarczającym dowodem na to, że wychodząc z domu, trzeba mieć oczy dookoła głowy, a siadając za kierownicą, należy wykazać się także znajomością przepisów i dbałością o bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale i pozostałych uczestników ruchu drogowego.O tych podstawowych zasadach zapomniała niestety 29-latka, która jadąc ulicą Oliwską w Gdańsku, spowodowała niebezpieczny wypadek z udziałem pieszego. Teraz kobieta ma poważne problemy, ale i tak może mówić o szczęściu, bo mężczyzna, którego potrąciła, żyje.
W trakcie wczorajszej gali walk High League grupa pseudokibiców wdarła się na trybuny i rozpoczęła krwawą bójkę. Na napastnicy użyli m.in. gazu pieprzowego, a wydarzenie zostało przerwane ze względów bezpieczeństwa. Do sieci trafiły porażające nagrania z Ergo Areny w Gdańsku, gdzie zorganizowano trzecią odsłonę gali walk Malika Montany. Do awantury na trybunach doszło tuż przed walką wieczoru, którą mieli stoczyć między sobą Mateusz "Don Diego" Kubisz i Denis "Bad Boy" Załęcki. grupa pseudokibiców rozpoczęła bójkę, a na miejsce natychmiast wezwano policję.
W miniony weekend na stadionie w Gdańsku Dawid Podsiadło dał koncert, na który jego fani cierpliwie czekali od dwóch lat. W trakcie jednego z utworów wokalista nagle przerwał swój występ. Pod sceną doszło do niebezpiecznego incydentu.Koncert Dawida Podsiadło na stadionie w Gdańsku miał odbyć się na początku czerwca w 2020 roku, jedna z powodu szalejącej pandemii koronawirusa wydarzenie zostało przełożone na inny termin. Widowisko udało się zorganizować dopiero dwa lata później, a obiekt zapełnił się po brzegi stęsknionymi za artystą fanami.Dawid Podsiadło nie zawiódł oczekiwań swoich wielbicieli i wraz ze swoim zespołem przygotował niezwykłe widowisko. Na stadionie nie zabrakło także gościnnych występów z innymi czołowymi gwiazdami polskiej muzyki, jak m.in. Sanah, Taco Hemingway czy Krzysztof Zalewski.
Niestety, dzień przed Świętami Wielkanocnymi zmarła Halina Winiarska. Ceniona polska aktorka miała 89 lat. O jej odejściu poinformowało Duszpasterstwo Środowisk Twórczych Archidiecezji Gdańskiej.- Nad ranem dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci naszej ukochanej lektorki, wspaniałej aktorki Haliny Winiarskiej - czytamy w żałobnym wpisie, opublikowanym 16 kwietnia na Facebooku przez przedstawicieli Duszpasterstwa Środowisk Twórczych Archidiecezji Gdańskiej.
Do wstrząsającego odkrycia doszło w bloku na Oruni w Gdańsku. Strażacy wezwani na interwencję natrafili na ciała dwóch osób. Zwłoki należą prawdopodobnie do pary seniorów.To już kolejne niepokojące odkrycie w ostatnim czasie. Dwa tygodnie temu do podobnego zdarzenia doszło w Świebodzicach (woj. dolnośląskie). Na pomoc było za późno.
Gra komputerowa "Danzig Adventure" to nowy projekt gdańskiego artysty Sebastiana Damiana Choromańskiego. W jej finale bohater spotyka negatywną postać, którą jest Jarosław Kaczyński. Materiał na temat gry został wyemitowany w Polskim Radiu. Jak twierdzi sam twórca, dziennikarze Polskiego Radia prawdopodobnie nie zadali sobie trudu, by dojść do finału gry. W przeciwnym razie zastanowiliby się nad tym, czy na pewno chcą ją promować. Gra z kontrowersyjnym "final bossem" Sebastian Damian Choromański to absolwent gdańskiej ASP, który część swoich dokonań artystycznych prezentuje pod pseudonimem Sebol Bejsbol. Gra komputerowa "Danzig Adventure" to jedno z nich. Projekt powstał w ramach Stypendium Kulturalnego Miasta Gdańska. Jak twierdzi sam artysta, motywacją do stworzenia dzieła była chęć nauczenia się pisania skryptów oraz programowania, z którym Choromański nie miał wcześniej do czynienia. Uważa jednak, że wkrótce umiejętność ta stanie się niezbędna w codziennym funkcjonowaniu, również w świecie sztuki. Sebol BejsbolDalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Łącząc przyjemne z pożytecznym, zdecydował się na stworzenie gry platformowej, zainspirowanej topografią i codziennym życiem miasta, problemami, z którymi zmaga się sztuka współczesna oraz własną osobą. - Głównym bohaterem jest Sebol Bejsbol. Jest to postać rapera inspirowana moją własną osobą. W grze biegniemy przez ulicę Długą na Starym Mieście. Poprzez kolejne ulice w linii prostej dobiegamy do Galerii Pawlacz, którą prowadzę z moją dziewczyną, Julią Tymańską. Po drodze pokonujemy mewy, pijanych pierrotów (nawiązanie do artystów-mimów, których często spotkać można na gdańskim Starym Mieście - przyp. red.). Odpieramy wrogów za pomocą wielkiego jointa, a w samej Galerii toczymy walkę z postacią inspirowaną Janowskim, która jest "final bossem" - opowiada w rozmowie z Goniec.pl artysta. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez sebolbejsbol (@sebolbejsbol)
Była radna PiS z Gdańska - Joanna C., usłyszała prawomocny wyrok. Sąd skazał ją na karę więzienia w zawieszeniu i grzywnę. Wszystko z powodu składania fałszywych zeznań majątkowych.To już kolejna polityczka, która wpadła w ręce śledczych. O tym, czego dopuściła się była działaczka PO informowaliśmy tutaj.
W piątek 17 grudnia prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz miała wypadek rowerowy. Okazało się, że złamała nogę w dwóch miejscach. Tego samego dnia przeszła operację. We wpisie na Facebooku poinformowała, kiedy wróci do pracy.To już kolejny samorządowiec, który był operowany w ostatnim czasie. Do tego wydarzenia nawiązała prezydent Gdańska w internetowym poście.
Kolejne kroki w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Prokuratura okręgowa przekazała, że złożony został akt oskarżenia przeciwko podejrzanemu Stefanowi W. Oskarżony nadal przebywa w areszcie, a śledczy ujawnili wyniki jego opinii psychiatrycznej. Ustalono także motyw zbrodni.- Aktem oskarżenia skierowanym do Sądu Okręgowego w Gdańsku Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza - przekazała w piątek 10 grudnia Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.Kara przewidziana w związku z zarzucanymi czynami to minimum 12 lat więzienia. Śledczy przeanalizowali materiał dowodowy, w tym nagrania telewizji transmitujących finał WOŚP w Gdańsku, oraz przesłuchali ponad 400 świadków.- Dokonano analizy danych przekazanych przez operatorów sieci komórkowych. Uzyskano 60 opinii, w tym biologicznych, dotyczących mikrośladów, toksykologicznych, daktyloskopijnych, informatycznych dotyczących zawartości różnych nośników, z zakresu medycyny sądowej oraz psychologicznych i psychiatrycznych dotyczących podejrzanego - wyjaśnia rzeczniczka gdańskiej prokuratury. Co dokładnie ustalono?