W niedzielę rano, 8 maja, policjanci z Piekar Śląskich otrzymali zgłoszenie o dewastacji cmentarza przy parafii św. Józefa. Funkcjonariusze poszukują sprawców i proszą o kontakt każdego, kto może mieć informacje, które mogą pomóc w ujęciu wandali.Jak informuje PAP, nawet kilkadziesiąt nagrobków zostało zdewastowanych na cmentarzu św. Józefa w Piekarach Śląskich. Policjanci apelują o kontakt do wszystkich, którzy mogą pomóc w ujęciu wandali.Zgłoszenie o dewastacji cmentarza policjanci otrzymali w niedzielę rano, 8 maja. Do południa udało się wstępnie potwierdzić około 30 grobów, które zostały zniszczone w różnym stopniu. Nagrobki mają m.in. uszkodzone płyty i krzyże. Do czasu zakończenia policyjnych czynności, cmentarz przy ul. Józefskiej jest zamknięty dla odwiedzających.Robimy wszystko, aby zgromadzić materiał dowodowy pozwalający ustalić sprawców zdarzenia. Jeśli ktoś ma informacje istotne dla sprawy - proszony jest o kontakt z piekarską jednostką - poinformował mł. asp. Dariusz Dobrzański z piekarskiej policji.Obecnie teren cmentarza jest zabezpieczony przez policjantów, a zespół dochodzeniowo-śledczy, wspierany przez techników kryminalistyki, prowadzi oględziny i zabezpiecza ślady. Na razie nie wiadomo, pod jakim kątem prowadzone będzie postępowanie w sprawie zniszczenia piekarskich nagrobków - w zależności od okoliczności, tego typu sprawy mogą być potraktowane zarówno jako przestępstwo z nienawiści, jak i wybryk chuligański.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Rosjanie zabili mamę na oczach jej dzieci. Przechwycono rozmowę rosyjskiego żołnierzaOpozycja nazywa go "szkodnikiem", boi się go nawet Kaczyński. Będzie dymisja w rządzie?Matura rozszerzona historia 2022. Arkusze maturalne z historii z lat ubiegłych Źródło: rmf24.pl
W sieci pojawiły się zdjęcia zniszczonego grobu ze Starych Powązek, należącego do cenionego przedwojennego aktora i śpiewaka Stanisława Wolińskiego. Mieszkańcy Warszawy są oburzeni tym, co stało się z nagrobkiem gwiazdora. Zdjęcia zniszczonego grobu z Cmentarza Powązkowskiego opublikowano na facebookowej grupie "Warszawskie nekropolie". Jeden z mieszkańców stolicy zauważył zdewastowany nagrobek Stanisława Wolińskiego podczas spaceru.
24-latek znieważył miejsce spoczynku w woj. dolnośląskim. Na cmentarzu komunalnym pił alkohol i rozpalił ognisko, nad którym piekł kiełbaski. Może mu grozić do 2 lat pozbawienia wolności.O zaskakującym zachowaniu poinformował pracownik ochrony cmentarza komunalnego przy ul. Cmentarnej w Lubinie. Na teren nekropolii oficer dyżurny lubińskiej komendy wysłał patrol z wydziału prewencji.
Przestarzała ustawa o cmentarzach i pochówkach ma zostać znowelizowana jeszcze w tym roku. W planach są poważne zmiany m.in. likwidacja kar za pochówek poza cmentarzem czy wprowadzenie instytucji koronera. Niewykluczone jest także wprowadzenie elektronicznych kart urodzeń i zgonów, co znacznie usprawni procedury.Obowiązująca ustawa pochodzi z 1959 r., a jej zapisy są przestarzałe. Głównym celem nowelizacji jest przystosowanie zasad do realiów XXI wieku.
Ratowice pod Wrocławiem: jak podał czytelnik "Super Expressu", w miasteczku funkcjonuje bardzo specyficzny cennik dotyczący kwestii pochówku. Okazało się, że usługi cmentarne są dla miejscowych bardzo drogie, ale to nic w porównaniu z pochówkiem osoby niechodzącej do kościoła. Jak zapewniają przedstawiciele diecezji, ceny na cmentarzach parafialnych ustalane są bezpośrednio przez radę parafialną i proboszcza, a kuria nie narzuca nikomu cennika.
Niecodziennego odkrycia dokonali historycy Muzeum Dzieci Polskich na jednym z cmentarzy w Łodzi. Na początku listopada znaleziono tam 77 miejsc pochówku dzieci będących ofiarami niemieckiego obozu koncentracyjnego. Teraz zajmą się nimi prokuratorzy z Instytutu Pamięci Narodowej.Odkrycia dokonano na rzymskokatolickim cmentarzu św. Wojciecha przy ulicy Kurczaki 81. Do dnia dzisiejszego na nekropolii zachowały się bowiem jedynie dwa groby upamiętniające dziecięce ofiary niemieckiego obozu - mogiła 9-letniego Jurka Rutkowskiego i 12-letniego Zygmunta Olejniczaka. Teraz jest szansa na upamiętnienie pozostałych zamordowanych.
W środku dnia agresywni mężczyźni niszczyli nagrobki dzieci. Do zdarzenia doszło w Legnicy. Mężczyźni nie byli speszeni obecnością innych osób i dewastowali małe groby. Straż Miejska zatrzymała jednego z nich.W piątek 22 października Straż Miejska w Legnicy otrzymała zgłoszenie od osób przebywających na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej. Zgłaszający informowali o dwójce młodych mężczyzn niszczących dziecięce groby.- Do zdarzenia doszło przed godz. 13.00 - przekazał rzecznik legnickiej straży miejskiej. Opublikowano zdjęcie jednego ze zniszczonych grobów.
Niedawno policja apelowała o ostrożność do Polaków w związku ze kieszonkowcami, którzy grasują na cmentarzach przed dniem Wszystkich Świętych. W Jarocinie doszło do skandalicznego zdarzenia. Nieznany sprawca okradł grób maleńkiego dziecka. Matka zmarłej pociechy opublikowała za pośrednictwem mediów społecznościowych komunikat do złodzieja.Na cmentarzu w Jarocinie doszło do bulwersującego aktu. Z grobu małego dziecka zniknęła ozdobna figurkę aniołka. Oburzona matka zwróciła się do złodzieja za pośrednictwem Facebooka, by zwrócił skradziony przedmiot, odwołując się do jego sumienia. Do kradzieży musiało dojść niedawno.Jak przekazała matka zmarłego dziecka, poszła na cmentarz w czwartek 7 października, by położyć na grobie pociechy ozdobną figurka aniołka. Gdy pojawiła się na terenie nekropolii w środę 13 października, okazało się, że ozdobny przedmiot zniknął. Kobieta napisała o wszystkim na Facebooku.– Uwaga! Jarocin! Złodzieju, który ukradłeś mojemu dziecku aniołka!!! Niech cię ruszy sumienie, oddaj to!!! Po co ci aniołek – czytamy we wpisie.Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieznani sprawcy zniszczyli dziecięce groby na cmentarzu komunalnym przy ul. Poprzecznej w Olsztynie. Zszokowani mieszkańcy twierdzili, że w niektórych miejscach dało się zobaczyć dziecięce czaszki. Sprawę bada policja.Zniszczono ponad 200 nagrobków. Straty są ogromne.