Tak nas zadłuża rząd Morawieckiego. Może być jeszcze gorzej
14. emerytury nie pozostaną obojętne dla Skarbu Państwa. Szacunkowe dane na temat zadłużenia Polski dotyczą kosmicznych pieniędzy. Ministerstwo Finansów wskazuje, że obecnie w budżecie brakuje około 1 bilion 271 miliardów złotych. Co to znaczy dla zwykłego Polaka?
Brakuje pieniędzy w Skarbie Państwa
Zadłużenie polskiego Skarbu Państwa osiągnęło rekordowy poziom. Ministerstwo Finansów ujawniło, o jakich pieniądzach mowa.
Resort wskazał, że w budżecie brakuje około 1 bln 271 mld zł, czyli 1 271 000 000 000 zł. Nie bez znaczenia dla tej liczby było niespodziewane zwiększenie pieniędzy potrzebnych na pokrycie obietnicy dotyczącej 14. emerytury.
Nie żyje ksiądz, który "nieobyczajnie zachował" się na plaży. Nieoficjalnie podano przyczynę śmierciOgromna dziura w budżecie
Na koniec lipca 2023 r. zadłużenie Skarbu Państwa w walutach obcych wynosiło ok. 280,2 mld zł. Natomiast kolejne ok. 991,1 mld zł to dług krajowy.
Zadłużenie wszystkich Polaków wzrosło zatem aż o 33 mld złotych w stosunku do braków w Skarbie Państwa odnotowanych na koniec 2022 r. Wszystko jednak wskazuje na to, że zadłużenie będzie tylko większe. Dlaczego? To pewne w związku z nowelizacją ustawy budżetowej. Jak zauważyła Rzeczpospolita, w nowelizacji założono, iż w całym 2023 r. dziura budżetowa może sięgnąć nawet 992 mld zł.
14. emerytura będzie kosztować nas więcej
14. emerytury nie pozostają obojętne dla wielkości zadłużenia Skarbu Państwa. Pieniądze przeznaczone na dodatkowe świadczenie emerytalne dla seniorów były mniejsze. Jarosław Kaczyński nie przejmuje się brakiem środków i lekką ręką obiecał 2200 zł netto dla emerytów. Minister Marlena Maląg potwierdziła, że wydatki na 14. emeryturę będą wyższe aż o 9 mld zł w stosunku do pierwotnych założeń.
Skąd państwo weźmie na to pieniądze? Zadłużenie nie może rosnąć bez końca. Należy spodziewać się wprowadzenia kolejnych opłat bądź podniesienie obowiązujących danin. Rząd nie ma własnych pieniędzy i każde rozdawanie w formie świadczeń pieniężnych wiąże się z sięgnięciem do kieszeni i portfeli podatników.
Co jeszcze obciąża budżet i nie pomaga w zmniejszaniu dziury budżetowej? Nie bez znaczenia jest wprowadzenie darmowych przejazdów autostradami, czy kredyty 2 proc. na zakup mieszkania.
Źródło: innpoland.pl, rzeczpospolita