Szymon Hołownia o najbliższych planach. Padła jasna deklaracja dotycząca wyborów
Szymon Hołownia podzielił się swoimi planami na najbliższą przyszłość. Lider Polski 2050 w rozmowie z "Rzeczpospolitą" odniósł się do najbliższych wyborów parlamentarnych, swojego startu w wyborach prezydenckich oraz współpracy z innymi partiami opozycyjnymi.
Plany Szymona Hołowni
W udzielonym wywiadzie, były kandydat na urząd prezydenta RP, jasno zadeklarował - Myślę poważnie o wyborach (prezydenckich przyp.) w 2025 roku - podkreślając jednocześnie jak ważne są zbliżające się wybory parlamentarne w przyszłym roku.
Polityk podkreślił, iż odpowiedzialność wobec wyborców nakazuje mu ubieganie się o mandat posła i choć polityka nie jest jego największą miłością, to jest robota do zrobienia - trzeba ją zrobić i kropka - mówił.
Wybory 2025
W swojej wypowiedzi Hołownia wrócił pamięcią do osiągniętego wyniku w wyborach prezydenckich z 2020 roku, kiedy wyrósł na poważnego kandydata z szansami na zwycięstwo w drugiej turze głosowania. - Idąc do wyborów, uważałem, że Polska potrzebuje innego prezydenta, miałem pomysł na wykorzystanie potencjału, jaki tkwi w tym urzędzie, dla zupełnie nowego rozdania: zakończenia wojny polsko-polskiej - komentował polityk i zwracał uwagę na swój program wyborczy, sięgający perspektywą przyszłych pokoleń, nie zaś doraźnego interesu.
Wybory 2023
Nim jednak prezydent Andrzej Duda zakończy swoją drugą kadencję, Hołownia musi zmierzyć się z obozem PiS w przyszłorocznych wyborach do Sejmu i Senatu. Jest to sprawa kluczowa dla zabezpieczenia wolności wyborów w ogóle. Lider Polski 2050, przewiduje różne scenariusze wyborcze. Jest również przygotowany na ewentualne konstruktywne wotum nieufności wyrażone rządowi. Wymaga to jednak zbudowania zaufania pomiędzy liderami liczących się partii, niezbędnego do utworzenia przyszłego rządu.
Zjednoczona opozycja
- PiS zostawi nam państwo w takim stanie, że nie będzie czasu na docieranie się - to trzeba "ogarnąć" dzisiaj - mówił Hołownia i dodawał, iż nawet jeśli w wielu miejscach różne partie mają zgoła inne podejścia, to najistotniejsze jest dobro Rzeczypospolitej, albowiem - Polska jest stawką w tej grze, nie nasze kariery czy notowania - zaznaczał polityk. W jego opinii obywatele muszą dostrzec w szeregach opozycji umiejętność prowadzenia rozmowy, tej samej, której od dawna nie ma w rządzie i doprowadza polską gospodarkę do ruiny. Okres do Bożego Narodzenia będzie kluczowy, zarówno w kontekście wspólnych porozumień szefów partii opozycyjnych jak i funkcjonowania samego rządu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Uczestnik: "Wbił się przodem, góra się przełamała"
Wypadek autokaru w Chorwacji. Organizator pielgrzymki zdruzgotany. "Taka była wola Pana Boga"
Źródło: RadioZET.pl
