Szpak usłyszał jej głos i nie wytrzymał, mówi o tym cała Polska. Co za sceny w "The Voice"
Za nami emocjonujący odcinek “The Voice of Poland”, pełen znakomitych występów i ciekawych wypowiedzi jurorów. Okazuje się, że już niebawem, podczas następnego wydania muzycznego show, widzowie po raz kolejny będą przecierać oczy ze zdumienia, a to wszystko za sprawą jednej z uczestniczek, Izabeli Płóciennik. Jej głos zachwycił trenerów, którzy się odwrócili, a występ kobiety porwał do tańca Michała Szpaka.
Uczestniczka "The Voice of Poland" zachwyciła jurorów
Nowy sezon “The Voice of Poland” ponownie udowodnił, że wśród nas znajdują się osoby o niesamowitym talencie wokalnym. Uczestnicy, którzy pojawiły się w programie, zaprezentowali się od jak najlepszej strony, a jury nie szczędziło im komplementów, tocząc przy tym pomiędzy sobą słowną przepychankę o pozyskanie w swojej drużynie utalentowanych potencjalnych przyszłych gwiazd.
Kolejny odcinek muzycznego show ponownie przyniesie wiele ciekawych momentów i znakomitych występów. Wśród osób, które wystąpią podczas czwartej odsłony nowego sezonu “The Voice of Poland” będzie Izabela Płóciennik, która przed jury, publicznością i widzami zgromadzonymi przed odbiornikami, wykonała utwór z repertuaru Kayah.
Odwróciła wszystkie fotele w "The Voice of Poland", potem rozpętała burzę. Badacha aż zatkało Na miejscu katastrofy znaleziono list od męża do Anny Jantar. Oto jego treśćUczestniczka "The Voice of Poland" porwała Michała Szpaka do tańca
Izabela Płóciennik pojawiła się na przesłuchaniach w ciemno i wystarczyły dosłownie sekundy, by swoim występem zachwyciła jury. Niemal od razu z ich ust sypały się same komplementy przepełnione zachwytem nad jej talentem wokalnym. Nie zabrakło również śmiałej reakcji Michała Szpaka. Wokaliście tak spodobał się jej występ, że zaczął tuż przy fotelu tańczyć. Poruszał się rytmicznie, a wszystko uchwyciły kamery.
ZOBACZ TAKŻE: Anna Bardowska z "Rolnika" jest przerażona. Jej rodzice są w samym środku powodzi
Choć uczestniczka “The Voice of Poland” na scenie była zaledwie kilka minut, szybko udowodniła, że ma ogromny talent, który został dostrzeżony i nagrodzony przez jury. Odwróciły się w jej kierunku wszystkie fotele, jednak Izabela Płóciennik mogła pójść tylko do jednego z artystów. Do kogo? Zdecydowała się iść do drużyny Kuby Badacha.
Kim jest Izabela Płóciennik?
Izabela Płóciennik ma ogromne doświadczenie wokalne, choć, jak sama przyznała przed kamerami, nie ukończyła edukacji w kierunku wokalu. Za to od kilku lat występuje poza granicami kraju. Wyjaśniła jury, że śpiewała w m.in. Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy Hongkongu. Ostatecznie jednak powróciła do kraju. Dlaczego zdecydowała się na ten krok? O tym opowiedziała na planie muzycznego programu.
Praca sześć dni w tygodniu. Trzy sety dziennie. To jest ciężka praca. Na pewno jest dużo adrenaliny. Źle sypiałam przez ostatni rok. To się też wiąże z tym, że mam wrażenie, że mój głos nie brzmi tak jak dawniej. Czuję się zmęczona. Mimo że te kontrakty są satysfakcjonujące i bardzo wygodne to chciałabym spróbować sił na większej scenie, bo tego mi najbardziej brakuje. Śpiewanie do "kotleta" - myślę, że stać mnie na więcej - tłumaczyła Izabela Płóciennik.