Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Straż Graniczna: migranci kontrolowani są przez białoruskie służby
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 16.11.2021 18:55

Straż Graniczna: migranci kontrolowani są przez białoruskie służby

SG: ruchy i kroki migrantów nadzorowane są przez białoruskie służby
fot. Straż Graniczna

Nowe informacje w sprawie Kuźnicy. Straż Graniczna podaje, że migranci wracają na miejsce swojego wcześniejszego obozowiska. Nagrania ujawnione przez SG pokazują, że każdy ruch uchodźców wykonywany jest pod czujnym okiem białoruskich żołnierzy i pograniczników. To nie pierwszy raz, gdy polskie służby zwracają uwagę na kontrolę i nadzór ze strony funkcjonariuszy reżimu Aleksandra Łukaszenki.

- Wszystko odbywa się pod nadzorem białoruskich służb - przekazała we wtorek Straż Graniczna. Wraz z tym stwierdzeniem opublikowano nagranie potwierdzające tę tezę.

Białoruscy funkcjonariusze zgodnie z relacją polskich pograniczników kontrolują obecnie powrót uchodźców do opuszczonego przed kilkoma dniami obozowiska. Film SG nie pozostawia złudzeń.

SG: białoruskie służby kontrolują ruchy migrantów

Stwierdzenia, że uchodźcy nie mogą decydować sami o tym, jakie kroki podejmują, padają coraz częściej. Wcześniej takie tezy wypowiadali głównie dziennikarze i działacze na rzecz praw człowieka.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Służby reżimu białoruskiego pilnują, aby ludzie zepchnięci przez nich na przejście graniczne nie mogli wycofać się w głąb Białorusi. Takiej możliwości nie zapewnia się nawet osobom, które chcą wrócić do Mińska i odlecieć do swojego kraju - przekazała Podlaska Policja (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).

We wtorek Straż Graniczna ujawniła kolejne nagranie potwierdzające, że migranci zmuszeni są do wykonywania poleceń białoruskich służb. Na filmie SG widać, że przenoszenie obozowiska jest nadzorowane przez umundurowanych i uzbrojonych ludzi.

Nie brakuje funkcjonariuszy ubranych na czarno z dużymi tarczami, podobnymi do tych stosowanych przez polską policję obecną na miejscu. To białoruskie służby wyznaczają kierunek, w jakim przesuwają się uchodźcy.

Wszystko wcześniej zaplanowali?

Zanim uchodźcy zaczęli wracać do obozowiska w Bruzgach, białoruskie służby miały przygotować się na ich powrót. Przeniesieni wcześniej na przejście graniczne w Kuźnicy ludzie mogą liczyć na to, że nie będą musieli samodzielnie zaopatrzyć się w opał.

- Służby białoruskie zwożą tam drewno, wodę - przekazała w poniedziałek Straż Graniczna. Do wpisu dołączyła nagranie z lotu ptaka pokazujące, że w obozowisku znajdują się białoruskie ciężarówki.

Migranci są ofiarami przemocy

Już 10 listopada w serwisie goniec.pl informowaliśmy o nagraniach ujawnionym przez MON. Na filmach uchwycono, jak białoruscy funkcjonariusze znęcają się nad uchodźcami skulonymi przy płocie granicznym.

- Służby białoruskie zastraszają migrantów, oddając strzały w ich obecności - przekazał resort Mariusza Błaszczaka. Na jednym z nagrań widać i słychać, jak żołnierz stojący nieopodal grupy uchodźców oddaje strzał w powietrze. Potem słychać krzyk przestraszonych ludzi.

To nie wszystko. MON upublicznił również film z dowodem na agresję fizyczną stosowaną przez służby reżimu Aleksandra Łukaszenki. Osoba ubrana w mundur bierze duży zamach i kopie uchodźcę (więcej na ten temat dowiesz się >pod tym linkiem<).

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: twitter.com