Solidarna Polska grozi zerwaniem koalicji z PiS. Stanowcze słowa wiceministra klimatu i środowiska
Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba zszokował swoją najnowszą wypowiedzią dla telewizji wPolsce.pl. Odnosząc się do sporu w Zjednoczonej Prawicy, dotyczącego kształtu ustaw sądowych, polityk zasugerował możliwe "wyczerpanie się formuły koalicji". Wcześniej o zakończeniu wieloletniej współpracy mówił także szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki.
Zjednoczona Prawica doświadcza na naszych oczach poważnych tarć. Kością niezgody są ustawy dotyczące reformy sądownictwa, o które spierają się prezydent Andrzej Duda, PiS oraz Solidarna Polska.
Konflikt wydaje się być poważny, bo ze strony polityków obu opcji coraz częściej padają słowa sugerujące rozłam w szeregach koalicji. Ostatnio o "utracie cierpliwości" mówił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego, teraz głos w sprawie zabrał wiceminister Jacek Ozdoba z partii Zbigniewa Ziobry.
Ozdoba: "Istnieje ryzyko wyczerpania formuły koalicji"
W rozmowie z telewizją wPolsce.pl poseł Ozdoba pozytywnie wypowiedział się na temat współpracy z Prawem i Sprawiedliwością. Ostrzegł jednak, że "Solidarna Polska mówi o prawie i pewnej granicy, która nie powinna zostać przekroczona".
- Polityk nie jest przyspawany do swojego stanowiska. To dotyczy także mnie. Ja nie mogę tej granicy przekroczyć. Jeśli będzie tak, że argumenty przestaną funkcjonować i dojdzie do eskalacji, to oczywiście zawsze istnieje ryzyko wyczerpania formuły koalicji. Ja jestem jednak optymistą i wierze w to, że wygrają argumenty merytoryczne - mówił.
Poseł Solidarnej Polski krytykuje prezydenta
Wiele krytycznych słów padło pod adresem prezydenta Andrzeja Dudy, którego polityk oskarżył niejako o obecny chaos w sądownictwie zapoczątkowany zablokowaniem reformy Ziobry prezydenckim wetem w 2017 roku.
Po raz kolejny wybrzmiało także, że Solidarna Polska negatywnie odnosi się do nowych propozycji głowy państwa, która zdaniem polityków ugrupowania, doprowadzi do przewlekłości postępowań i dalszych patologii. Zaznaczał przy tym, że jednym ze zobowiązań Zjednoczonej Prawicy wobec Polaków jest "sprawny wymiar sprawiedliwości".
- To taki system, który nie jest paraliżowany. Propozycja pana prezydenta zakłada możliwość podważenia statusu sędziego (Sądu Najwyższego - red.) przez pięciu sędziów sądu apelacyjnego (tzw. test niezawisłości). (...) Ta „zabawa” w ustalanie kto jest sędzią, a kto nie, wprowadziłaby skrajne upolitycznienie sądownictwa - ocenił wiceminister.
Stanowcze słowa koalicjanta PiS to nie jedyny zwiastun kłopotów Zjednoczonej Prawicy. Galopująca inflacja, trwające od tygodni zablokowanie środków z KPO, spadek poparcia w sondażach czy wojna w Ukrainie i związany z nią kryzys migracyjny to tylko niektóre z nawarstwiajacych się problemów.
Czy w tej sytuacji można mówić o ryzyku przyspieszonych wyborów? Tego nie można wykluczyć, choć z pewnością nie byłyby one na rękę Jarosławowi Kaczynskiemu, który wie, że dziś nie mógłby liczyć na samodzielną większość.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
92 procent Ukraińców ufa Andrzejowi Dudzie. Historyczny wynik polskiego prezydenta
Najnowszy sondaż parlamentarny. Zjednoczona Prawica wyraźnie traci poparcie
Matura język angielski 2022. Ile trwa matura z języka angielskiego?
Źródło: se.pl