Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Śmiertelny wypadek w Wielkopolsce. Nie żyje 39-latka, z jej auta nic nie zostało
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 05.04.2024 09:40

Śmiertelny wypadek w Wielkopolsce. Nie żyje 39-latka, z jej auta nic nie zostało

wypadek Sękowo
Fot. st. ogn. Roman Gronowski, JRG Szamotuły

Tragiczny finał wypadku na drodze powiatowej pod Szamotułami (woj. wielkopolskie). Nie żyje 39-letnia kobieta, której samochód został przygnieciony przez naczepę ciężarówki. Wszelkie okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśni teraz prokuratorskie śledztwo. Kierowcy drugiego z pojazdów nic poważnego się nie stało.

Tragiczny wypadek w Sękowie

Wypadek miał miejsce w środę (3 kwietnia) chwilę przed godziną 17. Na drodze krajowej nr 92 w miejscowości Sękowo (woj. wielkopolskie) pod Szamotułami zderzyły się samochód osobowy marki peugeot oraz pojazd ciężarowy.

Jak podaje ogn. Łukasz Kawka z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach, pod dojeździe na miejsce pierwszych zastępów, oczom strażaków ukazał się drastyczny widok. Osobowy peugeot leżał zmiażdżony pod naczepą ciężarówki. Siedząca za jego kierownicą kobieta była natomiast uwięziona we wraku.

Podwójne morderstwo w Spytkowicach. Sąsiedzi ofiar przerwali milczenie

Peugeota zmiażdżyła naczepa TIR-a. Nie żyje 39-latka

Przybyli do wezwania strażacy natychmiast przystąpili do swoich działań. Najpierw wykonali dostęp do poszkodowanej, używając sprzętu hydraulicznego, a później ewakuowali kobietę z pojazdu i przekazali ją pod opiekę ratowników medycznych.

791e85b4-28ef-44f3-9225-5fdae1f8ab1b (1).jpg
Fot. st. ogn. Roman Gronowski, JRG Szamotuły

Kierowca samochodu ciężarowego opuścił auto o własnych siłach, ale do pomocy kierującej peugeotem trzeba było wezwać śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo tak poważnych kroków, a także ogromnego wysiłku medyków, 39-latka poniosła śmierć na miejscu.

74ee7b57-0aa7-4b63-a3da-5ab1cac79529 (1).jpg
Fot. st. ogn. Roman Gronowski, JRG Szamotuły

Przyczyny wypadku wyjaśniają policja i prokuratura

Akcja służb trwała kilka godzin, dlatego ruch przejazd drogą powiatową został całkowicie zablokowany, a policja wyznaczyła objazdy. Później zaś podjęto decyzję o wprowadzeniu ruchu wahadłowego.

7ff22273-459f-4a61-b783-b0dfdd3d0dee (1).jpg
Fot. st. ogn. Roman Gronowski, JRG Szamotuły

W działania ratownicze zaangażowane były: 12 zastępów (46 ratowników) z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Zespół Ratownictwa Medycznego, śmigłowiec LPR, policja i prokurator. Przyczyny tego nieszczęśliwego zdarzenia będą wyjaśniane w toku wszczętego postępowania.

Źródło: KP PSP Szamotuły