Skandaliczne nagrania z Nawrockim w tle zalewają internet. Polacy są bezradni
Karol Nawrocki w ostatnich tygodniach zyskuje coraz większą popularność. W najnowszych sondażach przegrywa z Rafałem Trzaskowskim zaledwie dziewięcioma punktami procentowymi. Ostatnio w sieci pojawiły się materiały na jego temat, które wywołały spore zamieszanie wśród internautów.
Karol Nawrocki zmierzy się z Rafałem Trzaskowskim?
Karol Nawrocki w ostatnich tygodniach intensywnie przemierza kraj, próbując zaskarbić sobie sympatię Polaków. Choć Państwowa Komisja Wyborcza ogłosi oficjalnie, kto będzie startował w wyborach prezydenckich, dopiero 28 kwietnia, już dziś trudno nie zauważyć rosnącego napięcia pomiędzy potencjalnymi kandydatami poszczególnych partii. Na ten moment chęć walki o pałac prezydencki zgłosiło 21 polityków. Kto ma największą szansę na sukces?
Wszystkie sondaże prezydenckie wskazują, że "niezależny kandydat" stanie w szranki z Rafałem Trzaskowskim. Najnowsze badanie przeprowadzone przez IPSOS w dniach 17-18 lutego jest korzystne dla obecnego prezydenta Warszawy (33 proc. poparcie). Karol Nawrocki otrzymał z kolei 24 proc. głosów respondentów. Sławomir Mentzen może liczyć na 15 proc. poparcie, a sympatię dla Szymona Hołowni wyraziło 7 proc. uczestników sondażu. Pozostali kandydaci (Braun, Stanowski, Zandberg, Biejat, Jakubiak) nie przekroczyli progu 3 proc. głosów.
Zła prasa Karola Nawrockiego
Karol Nawrocki, mimo stosunkowo korzystnych sondaży, mierzy się z licznymi problemami wynikającymi z niewielkiego doświadczenia politycznego. Dziennikarze śledczy wskazują również, że wspierające "niezależnego kandydata" Prawo i Sprawiedliwość może mieć problem z opłaceniem jego kampanii wyborczej. Brak wpłat ma wynikać z faktu, że wielu polityków nie wierzy w sukces Nawrockiego.
Nie ma co ukrywać, że nie mamy za co robić tej kampanii. Nie mamy żadnych zaskórniaków, nie ma pieniędzy na duże spotkania, konwencja chyba też jest planowana raczej skromnie — mówił w rozmowie z Newsweekiem anonimowy członek partii.
Sam Jarosław Kaczyński ma obawiać się potencjalnych decyzji wyborców Konfederacji. Otwarcie mówi się też, że Nawrocki "nie nabrał wagi prezydenckiej" i może nie poradzić się z zadaniami, które staną przed następcą Andrzeja Dudy — mowa tu przede wszystkim o bezpieczeństwie kraju i polityce międzynarodowej.
Jeśli prezes mówi "nie" to nasi wyborcy w to wierzą, jeśli Nawrocki mówi "nie" to dlaczego mają mu wierzyć? Przecież go nie znają — zastanawia się rozmówca Newsweeka.
ZOBACZ TAKŻE: Awantura w "Fakty po faktach". Schreiber nagle wyciągnął telefon, nie mógł przeboleć jednej rzeczy
Karol Nawrocki "bohaterem" filmów generowanych przez AI
Kilka dni temu na platformie TikTok pojawiło się dedykowane konto, które publikuje generowane przez sztuczną inteligencję filmy, mające na celu promowanie kandydatury Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Na nagraniach możemy zobaczyć najczęściej młode kobiety komentujące obecną sytuację polityczną i młodych mężczyzn zachęcających widzów do głosowania na "niezależnego kandydata". Nie zabrakło jednak również stworzonych cyfrowo wizerunków Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego i Zbigniewa Ziobry.
Zachęcam wszystkich do głosowania na Karola Nawrockiego – kandydata, który stoi na straży polskich wartości i dba o dobro naszego kraju. To człowiek z wizją, doświadczeniem i realnym planem dla Polski – mówi na nagraniu były minister sprawiedliwości wykreowany przez sztuczną inteligencję.
Mimo że na pierwszy rzut oka widać, że wspomniane postaci się wytworem AI, wielu użytkowników platformy dało się nabrać. "Dziękuje panu za mądrość, pan robi super robotę dla Polski" – czytamy w sekcji komentarzy. Komentujący wyrażają uznanie także pod treściami promującymi TV Republika.
"Trafione w punkt, dobrze że jesteś I mądrze komentujesz", "super anioł jesteś swietna muwisz prawdę mówiąc prawdę jest Ok dzięki że jesteś pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w budowie demokracji i wolności dla wszystkich Polaków amen", "Brawo za mądre i rozsądne stworzenie" – piszą nieświadomi internauci [pisownia oryginalna - red.].
Sztab Karola Nawrockiego do tej pory nie odniósł się do wspomnianych materiałów.
