Skandal podczas kolędy. Dorwali księdza przed blokiem, po chwili wydarzyło się najgorsze
Podczas kolędy w jednej z polskich miejscowości doszło do poważnego incydentu. Ksiądz odwiedzający wiernych miał zostać zaatakowany. Parafia wydała w tej sprawie pilne oświadczenie.
Niebezpieczny incydent podczas kolędy
Okres kolęd powoli dobiega końca, choć w wielu regionach Polski wciąż można spotkać duchownych odwiedzających wiernych podczas wizyty duszpasterskiej. Takie spotkania zazwyczaj mają bardzo pozytywny wydźwięk, choć do opinii publicznej regularnie trafiają informacje o niebezpiecznych incydentach. Do takiego zdarzenia doszło niedawno w województwie łódzkim.
ZOBACZ: Niepokojąca wiadomość tuż przed zaprzysiężeniem Trumpa. Wielu Polaków może być deportowanych
Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR, nie żyje jedna osoba. Droga jest całkowicie zablokowana Nadciąga uderzenie wiosny, zacznie się już za chwilę. Prognozy mówią jasno, padła konkretna dataDuchowny został zaatakowany podczas kolędy
Księża wybierający się na kolędę często spotykają się z różnymi przeciwnościami. Zazwyczaj największy problem stanowi pogoda, która w ostatnim czasie jest bardzo zmienna. W przypadku biedniejszych parafii, które nie posiadają żadnego pojazdu, może stanowić to spore utrudnienie. W Łódzkiem jednak to nie deszcz czy śnieg przeszkodziły duchownemu w dotarciu do wiernych, a inni ludzie. Został on bowiem zaatakowany.
ZOBACZ: Sara nie żyje, spełnił się najczarniejszy scenariusz. Miała zaledwie 28 lat
Ksiądz został znieważony podczas kolędy
Informacje o incydencie przekazała parafia pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu. Jeden z tamtejszych duchownych w czasie wizyty duszpasterskiej został "potraktowany w brutalny sposób". Wszystko wydarzyło się w sobotę, 18 stycznia na osiedlu Jaworowe.
Przykro nam Was poinformować o incydencie, który miał miejsce na wczorajszej popołudniowej kolędzie, gdzie jeden z księży naszej parafii został potraktowany w brutalny sposób, naruszający jego fizyczność, psychikę i strój osoby duchownej. Podczas tego zajścia przy księdzu był obecny młody ministrant - czytamy w komunikacie.
Więcej o sprawie powiedział lokalny proboszcz ks. Mirosław Miłek w rozmowie z portalem Sieradz Nasze Miasto. Zdradził, że zaatakowany został młody ksiądz, który w parafii pełni posługę od lipca ubiegłego roku.
Był w białej komży, czyli tak jak się chodzi podczas kolędy. Przed jednym z bloków został znieważony, ale szczegółów nie będę zdradzał, bo to bolesna dla nas sprawa. Zresztą coś takiego stało się nie po raz pierwszy
W związku z niebezpiecznym incydentem parafia zaapelowała do wiernych "o zwracanie większej uwagi odnośnie tego, kto jest obecny na klatce schodowej lub przed klatką, aby kapłan z ministrantem mógł bezpiecznie odbyć wizytę duszpasterską w waszych domach".
"Zechciejmy to spotkanie potraktować jako okazję do spotkania braci wierzących w Jezusa Chrystusa" - dodano.
Tymczasem rzeczniczka prasowa KMP w Sieradzu, asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, poinformowała, że parafia nie zgłosiła jeszcze napaści na duchownego na policję.
Ta zagada wprawia z zakłopotanie wielu internautów. Jesteś w stanie podać prawidłowe rozwiązanie?