Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Ksiądz otworzył kopertę z kolędy i od razu złapał za telefon. Wiemy, co było w środku
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 17.01.2025 19:23

Ksiądz otworzył kopertę z kolędy i od razu złapał za telefon. Wiemy, co było w środku

kolęda
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Styczeń to tradycyjnie okres wizyt duszpasterskich. Duchowni odwiedzają wówczas domy wiernych, a ci najczęściej odwdzięczają im się "kopertą", w której chowają różne sumy pieniędzy. Okazuje się jednak, że wewnątrz nie zawsze znajduje się gotówka. Udowadnia to wikariusz jednej z parafii w województwie małopolskim, który swoim niecodziennym “datkiem” pochwalił się w sieci.

Kolęda 2025 trwa w najlepsze

Kolęda 2025 trwa w najlepsze. Ogólnym celem wizyty duszpasterskiej jest odwiedzenie i poznanie wiernych, podpisanie zeszytów od religii, a także pobłogosławienie domu. Stałym elementem spotkania jest także przekazanie ofiary. I choć coraz więcej parafii informuje, że datek nie jest konieczny, to Polacy mimo wszystko chętnie go przekazują. Okazuje się jednak, że w kopercie nie zawsze znajdują się pieniądze.

ZOBACZ: Wjechał prosto pod pędzący pociąg. PKP pokazało porażające nagranie

Tragiczny finał poszukiwań. Służby właśnie potwierdziły, spełnił się najgorszy scenariusz Pilna ewakuacja Narodowego Centrum Onkologii. Nagle zaczęli się krztusić i dusić, służby w akcji

Datki podczas kolędy nie są obowiązkowe

Wiele polskich domach istnieje przekonanie, że obowiązkiem parafianina jest przyjęcie księdza, gdy ten chodzi po kolędzie. Warto jednak wiedzieć, że wizyta duszpasterska jest od lat kultywowanym zwyczajem, ale nie przymusem. 

ZOBACZ: Pilna ewakuacja Narodowego Centrum Onkologii. Nagle zaczęli się krztusić i dusić, służby w akcji

Nie ma zatem żadnego obowiązku, aby być o wyznaczonej godzinie w domu i wyczekiwać wizyty. Tak jak kolędą, dobrowolny jest też datek, który możemy, jednak nie musimy przekazywać na rzecz kościoła. Różnorodna może być też forma “datku”. Przekonał się o tym duchowny z Małopolski.

Ksiądz dostał kopertę podczas kolędy. W środku było coś wyjątkowego

Ks. Jarosław Chlebda z parafii pw. Dziesięciu Tysięcy Męczenników w Niepołomicach (woj. małopolskie) w jednym z postów na Facebooku poruszył temat kopert, który zazwyczaj w tym okresie wywołuje gorącą dyskusję.

Wizyta duszpasterska dobiega końca. Będzie więc o tak zwanych kopertach. To bardzo konkretny wyraz wsparcia pracy duszpasterskiej. Jestem za nie niezmiernie wdzięczny. I nie chodzi tylko o pieniądze w środku - podkreślił ks. Chlebda we wpisie.

W środku bowiem nie zawsze znajduje się gotówka. Wewnątrz koperty, jaką małopolski duchowny otrzymał od jednej z młodych parafianek, było coś o wiele cenniejszego. “Dzisiaj dostałem taką pięknie ozdobioną przez Małgosię. Błogosławionego czasu” - dodał ks. Chlebda publikując zdjęcie otrzymanej laurki. Rysunek przedstawia barwne kwiatki i podpis: "Dla księdza Jarka".

Na obrazku ukrył się pies. Masz 15 sekund, żeby go znaleźć

321483437_1128401511151926_3603963892006878876_n_09acb39717.jpg
Fot. Facebook: mmwirelesstech