Wjechał prosto pod pędzący pociąg. PKP pokazało porażające nagranie
Koszmarny wypadek w polskiej miejscowości - samochód osobowy wjechał pod pociąg. Do akcji ratunkowej ruszyły wszystkie służby. Tymczasem PKP Polskie Linie Kolejowe udostępniły porażające nagranie.
Porażający wypadek na przejeździe kolejowym
Wstrząsające sceny rozegrały się w czwartek 16 stycznia około godziny 08:42 na przejeździe kolejowym na ul. Opolskiej w miejscowości Nowa Schodnia w gminie Ozimek (woj. opolskie). Samochód osobowy wjechał na torowisko wprost pod przejeżdżający pociąg pasażerski PKP Intercity z Warszawy Wschodniej do Wrocławia. Do akcji ruszyły wszystkie służby.
ZOBACZ: Pilna ewakuacja Narodowego Centrum Onkologii. Nagle zaczęli się krztusić i dusić, służby w akcji
Zatrzymała go policja, nie żyje. Zmarł w radiowozie, tragedia w polskim mieście Porażające sceny na A1, bus zmienił się w kulę ognia. W akcji wszystkie służbyAuto odbiło się od pociągu
Wiadomo, że kierowca samochodu zignorował czerwone światło. Podróżował sam, z kolei w pociągu znajdowało się 58 podróżnych. Mundurowi przekazali, że maszyna jechała dosyć wolno, mimo to wyhamowała dopiero około 600 metrów za przejazdem. Staranowane auto odbiło się od składu i wylądowało w lesie.
ZOBACZ: Tragiczny pożar w schronisku. Nie żyje kilkadziesiąt zwierząt
PKP opublikowało wstrząsające nagranie
O godz. 8:42 Państwowa Straż Pożarna w Opolu otrzymała zgłoszenie o wypadku. Po przyjeździe na miejsce wypadku, strażacy przystąpili do udzielenia pomocy osobie poszkodowanej, czyli kierowcy samochodu osobowego - poinformował w rozmowie z TVP Info przedstawiciel PSP.
Ranny kierowca trafił do szpitala, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Tymczasem PKP opublikowało porażające nagranie całego zdarzenia. Widać na nim, jak samochód odbija się od pędzącego składu i ląduje w przydrożnym rowie. Co ciekawe, wydaje się, jakby kierowca osobówki nawet nie hamował.
Naprawdę dużo widzieliśmy, ale zachowanie kierowcy, który spowodował wczorajszy wypadek na przejeździe kolejowo-drogowym w okolicach Ozimka, kompletnie nas zaskoczyło - czytamy w komentarzu pod nagraniem zamieszczonym przez PKP.
Przewoźnik poinformował, że niezależnie od przyczyn wypadku, kierowca kierowca musi liczyć się z poniesieniem konsekwencji za wyrządzone szkody. “Oprócz zniszczenia taboru, co PKP Intercity. Pociąg do podróży wstępnie wyceniło na 100 000 zł, to również wstrzymany ruch pociągów, zaangażowanie służb ratunkowych, opóźnienia wpływające na pasażerów, przewoźników i zarządcę infrastruktury, a także koszty organizacji komunikacji zastępczej. Dodajmy do tego stres i traumę osób zaangażowanych w zdarzenie oraz potencjalne konsekwencje prawne” - podkreśla PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Na obrazku ukrył się pies. Masz 15 sekund, żeby go znaleźć