Skandal po występie na festynie dla dzieci. Rodzice zakrywali dzieciom uszy
Podczas Powiatowego Dnia Dziecka i Dnia Rodzicielstwa Zastępczego w Nasiegniewie doszło do niecodziennych scen. Przed zebranym tłumem rodziców i dzieci wystąpiła wokalistka AGBE, której repertuar zdaniem wielu obecnych zupełnie nie pasował do klimatu miejsca. Internauci są oburzeni. W sieci pojawiło się nagranie.
Skandaliczny występ na festynie dla dzieci
W Niesiegniewie (woj. kujawsko-pomorskie) z okazji dnia dziecka i dni rodzicielstwa zastępczego w środę odbył się festyn z masą atrakcji dla dzieci i młodzieży.
Jednym z głównych punktów programu był występ wokalistki disco polo AGBE. Jej repertuar i tekst utworu, który wykonywała, wyraźnie nie przypadł jednak do gustu obecnym na miejscu rodzicom. W sieci pojawiło się nagranie z wydarzenia, pod którym internauci również wyrazili swoje oburzenie. Większość komentujących jednoznacznie podkreśla, że dzieci nie powinny słyszeć takich słów.
Paweł Wojtunik: Byłem psem, który miał odwagę ugryźć. Dlatego na mnie polowanoInternauci oburzeni po występie na festynie dla dzieci
Wielu rodziców, a także internautów oburzył kontrowersyjny tekst piosenki AGBE. Wokalistka śpiewa m.in. o imprezach i alkoholu. Jeden z internautów, który opublikował w sieci krótki filmik z tego wydarzenia, opisał wszystko słowami:
Posłuchajcie, co zaśpiewano na Powiatowym Dniu Dziecka w Nasiegniewie, połączonym z Dniem Rodzicielstwa Zastępczego: "ona działa na mnie jak wódka i bletki jak imprezy i setki...". Serio? Czy organizatorzy takich imprez w ogóle myślą o tym, co piosenkarze śpiewają, zwłaszcza przy dzieciach z trudną przeszłością? Sami się zastanówcie, gdzie jesteśmy.
"Gazeta Pomorska" cytuje opinie czytelników, którzy podkreślają, że na "imprezie przygotowanej z myślą m.in. o dzieciach odebranych biologicznym rodzicom, bo ci mieli problemy z alkoholem i innymi uzależnieniami, nie powinny być prezentowane utwory o piciu". W mediach społecznościowych pojawiło się wiele podobnych, krytycznych komentarzy.
"Wódka, bletki, imprezy i setki - publiczność dzieci. Gratuluję", "Kiedyś dzieciom śpiewała Majka Jeżowska i Arka Noego, dzisiaj półnagie laski śpiewają o patologii", "To się nie dzieje" - komentują internauci.
Organizatorzy się tłumaczą
Organizatorzy tłumaczą się z incydentu. Roman Gołębiewski ze Starostwa Powiatowego we Włocławku w rozmowie z "Gazetą Pomorską" wyjaśnia, że pierwotnie na wydarzeniu miał się pojawić zupełnie inny wokalista. Zrezygnował w ostatniej chwili.
ZOBACZ: Jest córką proboszcza. Przeżyła prawdziwy koszmar, po latach przerwała milczenie
Mieliśmy zarezerwowanego innego artystę, B.R.O., który na pięć dni (trzy dni robocze) przed wydarzeniem poinformował nas o odwołaniu koncertu, powołując się na siłę wyższą (problemy zdrowotne). Zgodnie z zapisem umowy, muzyk musiał zapewnić nam zastępstwo i zaproponował AGBE. Ze względu na rozpoczęcie sezonu plenerowego oraz dużą liczbę wydarzeń z okazji Dnia Dziecka, nie było dostępnych innych wykonawców. Analizując sytuację, a także krótki czas, przystaliśmy na propozycję - przyznał Gołębiewski.