Hołownia ledwo zaczął obrady, a tam takie sceny. Wrzaski na początku obrad Sejmu

Karol Nawrocki nowym prezydentem

Państwowa Komisja Wyborcza podała w poniedziałkowy poranek, że Karol Nawrocki został nowym prezydentem Polski. Dotychczasowy szef IPN uzyskał 50,89 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski - 49,11 proc.. Ponadto frekwencja wyniosła 71,63 proc., To najlepszy wynik w historii wyborów prezydenckich w Polsce, od 1989 roku. 6 sierpnia Karol Nawrocki oficjalnie rozpocznie swoją pierwszą kadencję.

Tymczasem we wtorek, 3 sierpnia rozpoczęło się 36. posiedzenie Sejmu. Jednak już na samym początku zostały one przerwane.

Obrady sejmu rozpoczęte przez głośne okrzyki

Tuż po ogłoszeniu wyników wyborów Karol Nawrocki opublikował w mediach społecznościowych długie oświadczenie, w którym określił m.in. jakim prezydentem będzie. “Dam z siebie wszystko, by sprostać Państwa oczekiwaniom. Możecie być pewni, że jako głowa państwa nie odpuszczę żadnej z ważnych dla Polski i Polaków spraw. Będę Państwa godnie reprezentować na arenie międzynarodowej, pilnując podmiotowego traktowania Polski” - napisał na X.

Wygrana kandydata popieranego przez PiS wywołało ogromny entuzjazm wśród polityków tej partii, co można było zobaczyć już na początku wtorkowych obrad Sejmu.

Krzyki podczas obradu Sejmu

Kiedy Szymon Hołownia zaczynał wtorkowe obrady, nagle przerwali mu politycy PiS, którzy wstali, zaczęli bić brawa i skandować “Karol Nawrocki prezydentem Polski”. “Jak już państwo macie rozgrzane dłonie, to tymi brawami powitajmy też szkołę podstawową nr 67 w Gdańsku” zwrócił się do posłów PiS marszałek. “Zapraszam 6 sierpnia” - dodał. Tego dnia nastąpi oficjalne zaprzysiężenie nowego prezydenta przed Zgromadzeniem Narodowym. “A teraz odwróćcie się, proszę, w stronę galerii i pozdrówcie tymi brawami naszych gości. Jeszcze raz was pozdrawiamy” - podkreślił Hołownia.

Apele marszałka nie uspokoiły jednak polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy przerywali mu okrzykami podczas przedstawiania porządku dzisiejszych obrad. Posłowie Koalicji Obywatelskiej wykrzykiwali natomiast "Rafał, Rafał". “Ja przegrałem wybory, to mi nie klaskaliście. Naprawdę przestańcie” - powiedział marszałek.

Wrzawa była kontynuowana, kiedy na mównicę wszedł poseł Jarosław Sachajko. “Po pierwsze chciałem złożyć gratulację panu prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu. Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy” - powiedział, czym ponownie wywołał okrzyki “Karol Nawrocki prezydentem Polski”.